Scyzoryk1988
14-07-2016, 23:17
Witam wszystkich. problem pojawil sie gdy lecialem sobie prosta droga bez zadnych oznak jego nadejscia,tzn przynajmniej dla mnie poniewaz nie znam sie za bardzo na mechanice pojazdowej...aczkolwiek na desce rozdzielczej pojawila sie taka zolta kontrolka przypominajaca cos takiego jak nie wiem,wodospad badz jak wybuchajace powietrze w gore... nie wiem jak to opisac,a nie zdazylem zrobic zdj bo w sumie na poczatku zgasla zaraz pozniej sie zapalila(po kilkunastu kilometrach) i jak zgasl silnik tak ona tez juz nie swieci(inne sie swieca). Co prawda po tym jak zgasl udalo mi sie go po "glebszych" próbach uruchomic...na jakies dwa kilometry... No i od tej pory ze tak powiem,kiszka... aaaaa zapomnial bym,swiecila sie tez kontrolka wtryskow... PLEASE HELP !! z gory dziekuje za jaka kolwiek informacje... :!: