PDA

Zobacz pełną wersję : Doblo 1.3 MJ spadające obroty i zgaśnięcie podczas jazdy



Pink.Panther
11-07-2016, 10:39
Witajcie,

Przytrafił mi się ostatnio taki problem jak w temacie. Jadę sobie spokojnie na ekspresówce 110 km /h piąty bieg, wszystko spoko gra i buczy jak należy. Objechałem pół Śląska i wracam do domciu, a tu stopniowo beż żadnych kontrolek, ostrzeżeń itp. zaczęły spadać obroty i podczas jazdy silnik zgasł (1.3 16V multijet) Paliwa ponad pół baku, olej silnikowy w porządku, żadnych lampek i tak ni z tego ni z owego się wyłączył. Po odczekaniu, może jakimś kwadransie próbuję odpalić, rozrusznik kręci, prąd, elektryka jest jak należy, na kokpicie żadnych uwag i komunikatów, ale nie zapalił. Macie może jakiś pomysł, co to mogło być, ja podejrzewam układ paliwowy, pompa ciśnienia paliwa, bo to tak wygląda jakby nie dochodziło paliwo. Jeszcze dopiszę, że przed tym zgaśnięciem usłyszałem taki delikatny szum (nie jakiś metaliczny czy wysoki ton) dobiegający zapewne z turbosprężarki. Może ktoś z Was zetknął się z podobnym problemem. Autko i silnik nie są nadmiernie wyeksploatowane, mają tak ok. 110 tys. km przebiegu... Aha, po tym wszystkim podpiąłem interfejs ELM i nie pokazało żadnych zarejestrowanych i odłożonych błędów.

Pozdrawiam

przemog666
15-07-2016, 23:01
Cześć. Dziwna sytuacja z tym Twoim autkiem. Najgorsze jest to, że nie wywalił błędów. W swoim klekocie miałem dwie sytuacje że zgasł podczas jazdy - pierwszym razem walnął wtryskiwacz i puszczał paliwo na przelew. Drugim razem zdechł jeden z przekaźników. Ale za każdym razem nawalił błędów i jakieś podejście do tematu było. Nie pamiętam tylko czy wywala jakieś błędy gdy paliwa braknie - a też już tak miałem :P W teorii powinien odnotować za niskie ciśnienie w listwie.

Podczas uruchamiania rozrusznika dźwięk silnika jest normalny? Czy może kręci jak szalony? Pytam aby na wstępie wyeliminować z grubsza że to wina rozrządu.
Jeśli "kręci" normalnie to proponuję sprawdzić czujnik uderzeniowy - może jemu odwaliło (chociaż wątpię). Następnie odepnij wężyk od filtra paliwa, włóż go do jakiejś butelki i włącz zapłon. Będzie chociaż wiadomo czy pompa niskiego ciśnienia jest OK. Dalej kabelek do kompa i sprawdź ciśnienie na listwie podczas próby uruchomienia silnika. A dalej to pomyślimy ;)
Daj znać co i jak :) i powodzenia w poszukiwaniu usterki :)