Jechałem dziś moją bravo 1.4 w LPG i przy ruszaniu na skrzyżowaniu strasznie go zmuliło i strzeliło coś pod maską.
Od tamtego momentu przy mocniejszym dodaniu gazu słychać buczenie spod maski,dźwięk silnika po prostu się zmienił i bardziej buczy.
Dodam,że wcześniej przy odpalaniu zdarzyło się,że strzeliło mi coś pod maską ale potem odpalił i nie było nic słychać.
W czym może tkwić problem? Coś z filtrem powietrza?

:roll::roll: zajrzyj pod maskę i zobaczysz co Ci rozwaliło.....:roll::roll:

:roll::roll: zajrzyj pod maskę i zobaczysz co Ci rozwaliło.....:roll::roll:

zrobiłem to ale na pierwszy rzut oka nic nie było uszkodzone....

Jak buczy coś musiało rozwalić

Wrzuć dokładne zdjęcia komory silnika.

Dobra problem chyba rozwiązany, nie było tego widać na pierwszy rzut oka ale okazało się,że w uchwycie którym skręca się obudowę puściła nakrętka i cały czas się obraca przez co obudowa chyba nie jest szczelna.