Zobacz pełną wersję : Turbina czy coś innego? Wada ukryta po zakupie
Witam,
otóż stałem się szczęśliwym do dzisiaj posiadaczem Fiata Bravo 2. Samochód kupiony w sobotę, jeździłem okazyjnie lecz dzisiaj odkryłem następującą rzecz. Po hamowaniu silnikiem (około 200 - 300m) i zwolnieniu do powiedzmy 50km/h (bieg 4)(choć to pewnie nieistotne) naciskam gaz a samochód dwa razy zadusi sie, puści biały czy niebieski z białym dym, dosyć duży bo zajmuje prawie całą tylną szybę. Mechanikiem nie jestem, ale czy może to być turbina czy jakieś uszczelniacze? Drugie pytanko to czy jeżeli będzie to turbina to regenerować czy nie? Nie wiem jak teraz podejść do sprzedającego. Samochód ogólnie zadbany, bezwypadkowy i taki klops. Żądać zwrotu, choć sam jeszcze nie mam dokładnej diagnozy. Czy możecie polecić dobrego mechanika na śląsku? Pozdrawiam i tym postem witam się z wszystkimi. Przebieg 140k km
P.S w Aso nie byłem ale czy ASO na przeglądzie przedzakupowym doszłaby do tej usterki?
Auto kupiłeś z komisu czy z prywatnych rąk?
Biały dym oznacza, że gdzieś jest spalana woda, to pewnie para wodna, ale to by sugerowało problem z jej przedostawaniem się do cylindrów. Sugeruje to ilość dymu, gdyż skoro zajmuje cały tył i widzisz to w szybie. Masz może masło pod korkiem oleju? Jak stan oleju, trzyma poziom czy nie?
Woda albo olej w cylindrach dawały by raczej dym przy każdym naciśnięciu gazu.
Kolego zacznij od podpięcia pod komputer. Co do turbiny z tego co się orientuje to jest bez zmiennej geometrii łopatek więc śmiało można regenerowac.
Witam, z rąk prywatnych. Dym bardziej niebieski niż biały jak ostatnio zaobserwowałem. Samochód został oddany do serwisu ale nie wiem czy kompetentnie go sprawdzili. Zakład został wybrany przez byłego właściciela. Została zregenerowana turbina, auto troszkę odżyło lecz problem pozostał. Hamowanie silnikiem lub jazda na niższych prędkościach obrotowych, nastepnię but i czuć, że samochód zamula, im dłużej się jedzie (hamuje) tym większy efekt można zaobserwować. Czy świece, przepustnica mogą dawać takie objawy? Jest w tym silniku egr bo jakoś go nie mogę zlokalizować? Pod korkiem nie ma żadnej mazi i dzięki za odp. Z tym stanem oleju to jeszcze do tego nie doszedłem bo pojechałem do właściciela od razu po wykryciu usterki, czyli na dniach. Jak przejadę troche km to dam znać. Co do tego dymu to najwiecej go było za pierwszym razem, a ogólnie to po dłuższym zamulaniu silnikiem ale też nie zawsze.
Niebieski dym to olej. Możliwe, że Turbo przepuszcza, stąd ten dymek. Dalsze objawy zamulania mogą świadczyć o uszkodzeniu Turbo, ale to tylko założenie. Co stwierdzili w tym zakładzie? Przy odbiorze pytałeś co zrobili?
Podłącz pod komputer i zobacz na ciśnienie turbo zamierzone, a ciśnienie turbo osiągnięte. Te dwa parametry powinny się w miarę dobrze pokrywać na wykresach (nie patrz na chwilowe wartości tylko wykresem).
To podpowie czy turbo zawodzi.
cenioormo
10-08-2016, 00:51
Sprzedał ci bubla, na moje to turbo do regenerki, a jak w dolocie ni ma oleju to płacz i zgrzyt zębami bo dół do remontu.
Mechanikiem nie jestem, ale czy może to być turbina czy jakieś uszczelniacze? Drugie pytanko to czy jeżeli będzie to turbina to regenerować czy nie? Nie wiem jak teraz podejść do sprzedającego. Samochód ogólnie zadbany, bezwypadkowy i taki klops. Żądać zwrotu, choć sam jeszcze nie mam dokładnej diagnozy. Czy możecie polecić dobrego mechanika na śląsku? Pozdrawiam i tym postem witam się z wszystkimi. Przebieg 140k km
P.S w Aso nie byłem ale czy ASO na przeglądzie przedzakupowym doszłaby do tej usterki?
tiaaa...pewnie kupiłeś w jakimś komisie autko odpicowane pod sprzedaż. Zapewne 120% pewny przebieg i 200% pewne to że nie bite w dodatku te lipne gwarancje, w których ściema goni ścieme, a prawda jest taka że kupiłeś szrota. Wybacz ale forum raczej ci nie pomoże tylko rzetelny mechanik specjalizujący się w fiatach. Zresztą jak ci szkoda było 200zł na sprawdzenie w ASO(tak doszliby do tego) to nie płacz teraz że masz bubla i płacz i pacz Panie.....
Turbo zostali zregenerowane. W wolnej chwili podłącze kompa. Nie w moim stylu takie powitalne posty na forum ale "cenioormo" jestes jakims wyjatkowym debilem, niczego nie wnosisz do tematu i nie wiesz jak wyglada sytuacja. Nie bede cie przekonywal w jakim auto ogolnie jest stanie. Co do Aso to nie wszyscy z jich sa zadowoleni. A za 200zl to Ci nawet maski nie podniosa(tylko Ci w Żorach). Pomijajac to ze trzeba sie umowic na termin a uwierz, że jak na necie pojawi sie dobre auto to znika w 1 dzien. Poprzednie koles zgarnal mi sprzed nosa i bez przegladu. Ale i tak nie zrozumisz. Dzieki reszcie za odpowiedz pozdrawiam.
Wydaje mi się że poprzedni właściciel dobrze wiedział o usterce, pewnie jak dowiedział się co jest uszkodzone postanowił sprzedać auto niż to naprawić, może to sugerować że koszty naprawy będę duże, ale to tylko przypuszczenia, sądzę że uszkodzona jest albo uszczelka pod głowicą albo turbosprężarka.
Albo uszczelniacze zaworowe, ale to i tak się robi przy okazji uszczelki pod głowicą.
Co prawda zupełnie inny silnik, ale mam podobnie w seicento na zimnym silniku. Puszczają mi uszczelniacze zaworowe i przez zakiś czas od startu mam chwilowe przerwy w mocy na niskich obrotach. Spowodowane to jest dostawaniem się oleju do cylindra. Oczywiście zostawiam chmurę niebieskiego dymu :) jak wypalę olej z cylindrów to już nie dymi i jeździ ok. Tylko ja kiedyś popchnę auto na złom a Ty się biedny musisz teraz męczyć z diagnozą.
Podstawa to logi doładowania.
Jak tu będzie w miarę ok to trzeba będzie się zacząć doktoryzować dalej.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Jeśli to turbo to obserwuj poziom oleju mi osobiście w poprzednim samochodzie znacznie ubywał . Objawy były podobne jak piszesz brakowało mu czasami mocy , do tego dym no i oczywiście ubywający olej . Tyle że w moim przypadku w końcowych etapach życia turbiny autko nie mogło wyjechać pod małe górki na 2 biegu aż pewnego pięknego dnia całkowicie się turbo rozleciało . Osobiście kupiłem uzywane turbo z małym przebiegiem i byłem mega zadowolony . :)
Witam, odkopuje temat bo zaobserwowałem w moim Bravo bardzo podobne objawy
Joyful jaka była diagnoza?
Dodam tylko, że w moim przypadku ten problem zauważyłem zaraz po wymianie oleju, podczas której jak mi się wydaje mechnik nalał za dużo oleju (z 4l bańki zostało około 0,5l), ale nie wiem czy może to mieć jakikolwiek związek?
instal20
12-04-2019, 16:52
witam ogolnie jak coś to prawo jest takie że na samochód jest rok rękojmy i nie ważne czy komis czy prywatna osoba. tylko że usterka musi byc stwierdzona jako ukryta. Przechodziłem to.
Chcesz powiedzieć że po 11 miesiącach dzwoni mi kupujący że auto ma wadę ukrytą i zwraca auto? :D ...używane... 12 letnie...
Kriskrosxx
02-09-2019, 22:56
Do wymiany separator oleju który przepuszcza olej do turbiny
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zbyt duża ilość oleju zrobiła swoje
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cena ok 200 zł
MichalMM
07-09-2019, 16:28
No dobra, odma wymieniona, uszczelaniacze zaworowe też (udało się bez zdejmowania głowicy), w dolocie nie widać oleju, turbina sucha, kompresja w przedziale 13-14 barów...
A dalej po hamowaniu silnikiem na chwilę się zadławi i puszcza dużego dymka na niebiesko, olej ubywa w tempie ok 0,5L/1000km.
Jakie dalsze kroki proponujecie?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.