Witam,

Pojawiły mi się takie 2 błędy. Z opisu wiem, że
P0420 to "System katalizatora (Bank 1) - wydajność poniżej progu "
P1135 In position 3 piston

ale nie znam konkretnej przyczyny. Do czego się to odnosi?
Co oznacza bank 1? Problem na pierwszej sondzie? Zetknął się ktoś kiedyś z tym?

Co do drugiego błędu- mam rozumieć, że źródłem alarmu P0420 jest mieszanka paliwowa na 3 tłoku?

Bardzo proszę o odpowiedzi.

Ten drugi kod kryje pod sobą 3 opisy:

P1135 In position 3 piston
P1135 Oxygen sensor B1-S2
P1135 Preheating resistance 1 above catal.

Stawiałbym na ten ostatni opis czyli wskazuje to na uszkodzenie wstępnego ogrzewania sondy. Co do pierwszego błędu to tak - sonda nr 1.
Prawdopodobnie siadło jej podgrzewanie, dopiero jak się rozgrzeje to działa dobrze, stąd błąd P0420 mówiący o wydajności poniżej progu.

Wymiana pewnie pomoże.

Prawdopodobnie siadło jej podgrzewanie, dopiero jak się rozgrzeje to działa dobrze

Logicznie rozumując, sonda "podgrzewa się" np. poprzez zwiększenie obrotów na zimnym silniku zaraz po rozruchu?

Dobrze zauważyłeś. Podgrzewanie ma sprawić, że osiągnie swoją temperaturę już praktycznie po minucie pracy, gdyby miała się ogrzać od spalin to by jej zajęło dużo dłużej czasu.

to tłumaczy zatem zwiększone obroty zaraz po uruchomieniu na zimnym silniku... Dobrze wiedzieć.

Pytanie: jeśli zamienię sondę przed katalizatorem z sondą za katalizatorem, to wtedy mój problem ustąpi? Tak sobie główkuję, że sonda przed katem podgrzewa się, i podnosi obroty- dla sondy za katem chyba nie ma to większego znaczenia? Paliwo i tak leci do "światełka w tunelu". Co o tym sądzicie?

Sonda nr 1 to ta przed katalizatorem, a więc jeżeli jej problem dotyczy to nie ma sensu grzebać z drugą. Co do większych obrotów to raczej jest to normalne, że są większe przez chwilę gdy odpalisz na zimnym.

Sonda nr 1 to ta przed katalizatorem, a więc jeżeli jej problem dotyczy to nie ma sensu grzebać z drugą.

no właśnie, chcę zobaczyć, czy jak je zamienię miejscami, to pojawi się błąd drugiej sondy.


Co do większych obrotów to raczej jest to normalne, że są większe przez chwilę gdy odpalisz na zimnym.

no, ale nie 1500 obrotów/min... to za dużo!
Zawsze było w granicach 1100-1200

Nie podałeś wartości na jakie obroty silnik wchodzi, fakt ciut za duże.

wobec tego ponawiam pytanie- jeśli zamienię sondy 1 i 2 i przed katem będzie ta sprawna, to obniży to obroty na zimnym silniku do tych 1100-1200? Jakie są inne sposoby obniżenia obrotów?

No a co zrobisz z sondą za katalizatorem? Ona przecież też złapie błąd skoro jej nie będzie.

uściślijmy:

Mój pomysł był taki- mam niesprawną sondę nr 1, która podbija mi obroty i sprawną sondę nr 2. Zamieniam je miejscami i teraz przed katem mam sprawną sondę, która nie podbija mi obrotów i niesprawną sondę za katem, która jest w celach diagnostycznych (więc nie powinna zwiększać obrotów).

Czy moje powyższe rozumowanie ma sens?
Czy nawet jak podmienię sondy miejscami to i tak będę miał zwiększone obroty na zimnym, nierozgrzanym silniku?

Prawdopodobnie - nie testowałem takiego scenariusza - komputer złapie błąd z sondą, prawda jest taka, że druga sonda jest mniej ważna, ale i tak komputer może podobnie zareagować jak uszkodzenie pierwszej.