Witam posiadam od niedawna Fiata Sienę 1,6 16v 98r dopiero się go uczę a mój problem polega na tym,że przy niskim stanie paliwa (tuż przed rezerwą) auto gaśnie ale tylko wówczas kiedy jadę pod górę nawet niewielkie wzniesienie po do tankowaniu idzie już normalnie, (wzniesienie mogę pokonać tylko tyłem:smile:)nie równa praca silnika na wolnych obrotach czasem nie odpala za pierwszym razem trzeba odczekać ze dwie minuty i wtedy łapie... ostatnio zdechł podczas jazdy i nie idzie go odpalić (wina przekaźnika pompy paliwa) ale nie mam pojęcia czym spowodowane jest to gaśniecie podczas jazdy pod górę .. może ktoś pomoże.. z góry dziękuję pozdrawiam przy okazji od czego są bezpieczniki przy akumulatorze 4 sztuki ?

Prawdopodobnie pompa łapie powietrze co się równa spadkowi ciśnieniu i zapowietrzeniem układu. Nie powinno się tak dziać przy rezerwie, bo w baku jest jeszcze około paru litrów, ale może coś było grzebane przy pompie.
Ktoś np. mógł to wyjmować, coś robić przy niej i źle zmontować stąd taki efekt. Musiałbyś wyjąć ją z baku i obejrzeć. Tak samo jak bak, może jest wgnieciony i paliwo ucieka na boki? Tym tropem bym szedł.

a co myślisz o filtrze paliwa może przytkany ?...co do przekaźnika (odcięcia pompy) wymieniony ale pompa nadal nie pracuje patrzyłem na czujnik bezwładnościowy wciśnięty prawidłowo ale pompa (wyjąłem ją ) przyłożyłem napięcia bezpośrednio z aku..chodzi ...więc coś po drodze.. jest jakiś bezpiecznik jeszcze prócz przekaźnika ? i bezwładnościowego czujnika ?

przyczyną nie równej pracy silnika był zabrudzony silniczek krokowy a tego,że pompa nie pracuje rozkodowany immo... koszt naprawy 150.. nie wiem czy to dużo czy mało ale teraz autko chodzi jak trzeba

Koszt całkiem ok. Immo rozumiem zakodowali Ci od nowa? Co do silniczka krokowego to go wymienili?

Co do gaśnięcia podczas jazdy pod górkę to obstawiam taki mały zaworek w koszu w którym siedzi pompa paliwa :) ma on za zadanie trzymać paliwo właśnie w tym koszu przy niskim stanie paliwa. Bynajmniej tak jest w "pjuntach" ;)
Bo jeśli stwierdzili że tak auto robi przez immo to coś tak jakoś w to nie wierzę ;) przecież immo "pacza" na kluczyk tylko przy odpalaniu ;)

nie mogłem go odpalić przyczyną był rozkodowany immo, miał nie równe obroty przez silniczek krokowy który wyczyścili co do gaśnięcia podczas jazdy pod górę przyczyny nie znam poczekam aż mi się rezerwa zapali :-)..możliwe ,że to ten zaworek w koszu pompy

Kolego a filtr paliwa kiedy był zmieniany ostatnio??