Zobacz pełną wersję : Temperatura robocza Scudo 2.0 jtd
Witam, sporo szukałem informacji na temat temperatury roboczej silnika w Fiacie Scudo I 2002r oraz silniku 2.0 jtd. Niestety takich informacji nie znalazłem.
Tutaj może ktoś ma w tym silniku lub wie jaka powinna być.
Interesuje mnie to ze względów ekonomicznych ponieważ raz w tyg robie trasę 700km uprzednio tankując do pełna i temperatura silnika po zagrzaniu wynosiła 75*C jak zawsze, a po trasie jak co trase wskazówka w baku 2 kreski poniżej polowy. W tym tygodniu jechałem tak samo jak zawsze tzn ta sama prędkość podobne warunki tylko temperatura pracy wzrosła bo było ciepło i wynosiła jakieś 85*C i tym razem zostało mi w baku powyżej połowy. Wg moich wyliczeń spalanie spadło o jakiegoś litra na 100 km. Zastanawiam się czy nie mam padniętego termostatu i otwiera się przy mniejszej temp niż powinien.
Patrząc na cenę termostatu i ilość km jakie robie to jeżeli jak zaobserwowałem i faktycznie spalanie spadnie o litr to zwróci mi się on maksymalnie po 2 tyg.
Witam po wymianie termostatu u mnie otwarcie jest mniej więcej wg wskaźnika w okolicy 75 stopni po całym dniu jazdy po wsiach i niewyłączania silnika przez 8 godzin (kurierka) nie przekroczył 90 stopni wg wskaźnika a wg czujnika który pokazuje temperaturę do ecu jest 3-5 stopni mniej,na lekko uszkodzonym termostacie nie osiągałem nawet 60 stopni.u mnie spalanie oscyluje od 6,2 do 7,5 głównie autostrady około 100 mil na dzień i nie więcej niż 70 mil na godzinę to około 110 kilometrów a same paczki to dodatkowe 20 mil średnia sprawdzana przy tym samym dystrybutorze,nie mogę wyczaić skąd takie różnice w spalaniu bo trasy podobne czas dojazdu taki sam paczki nie więcej niż 200 kg,po odczycie paramentów w sumie wszytko jest ok,ciśnienie na cr wolne obroty 300-330 bar wolne obroty 880-910 (tutaj chyba delikatnie za wysoko)ciśnienie na turbinie -8 procent od zadanego,test przelewowy pokazał ze 2 i 4 wtrysk daje prawie maximum dopuszczalne przelewu,oleje filtry wszytko powymieniane dodatkowo leje 200 setki mixola na zbiornik by ta wredna pompa nie męczyła się,palio od zawsze shela premium,ciekawa sprawa bo w 2 samochodzie xsara picasso mam silnik 90 konny rhx i wcześniej nim woziłem paczki i spalanie było zawsze od 3 lat od7,2 do 7,8 a zbieram rachunki i liczę za każdym razem takie głupie przyzwyczajenie,może ktoś jeszcze dopisze swoje spalanie czy termostat az taki wpływ miał i swoje przemyślenia,na koniec dodam ze w psa silnik rhx ma 90 km a w fiacie ma 94 a rhz w psa ma 109 a fiat ma 110 ,i rhz w psa zawsze ma geometrie na turbinie i dwumase i czasami wtryski simensa a rhz w fiacie (przynajmniej u mnie) ma zwykle sprzęgło wtryski boscha aco do turbo jeszcze nie wiem w przyszłym tygodniu jadę na warsztat.
temperatura silnika po zagrzaniu wynosiła 75*C jak zawsze...było ciepło i wynosiła jakieś 85*C i tym razem zostało mi w baku powyżej połowy.
Twoje pomiary są tak miarodajne, jak pomiar szerokości rzeki krokami. Nie trzeba wizyty w serwisie by sprawdzić poprawność działania termostatu. Odpal zimny silnik, odczekaj minutkę - dwie, sprawdź ("namacalnie") czy temperatura węża do chłodnicy rośnie. Jeśli tak, to jest to typowy objaw uszkodzonego termostatu (jest stale otwarty). Przy takiej usterce temperatura pracy silnika będzie rosnąć podczas stania w korku, a spadać w trakcie jazdy (pęd powietrza owiewa chłodnicę). Różnica w spalaniu jest spowodowana zwiększoną dawką paliwa, jaką dostaje niedogrzany silnik. Nie wiem jaką dokładnie powinien mieć temperaturę twój silnik, ale zwykle jest to około 90 stopni i dopiero wtedy termostat ma otworzyć obieg na chłodnicę.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.