Witam Wszystkich... Cos mi Ducatek szwankuje;(( Gasnie na wolnych obrotach na benzynie.. na gazie chodzi super. Od czego zaczac poszukiwania usterki.. DUKATO II rok 95 2.0 benzyna/gaz.. dziekuje za podpowiedzi
Piotr

Opisz coś więcej w jaki sposób gaśnie. Czy to jest nagle gdy puścisz pedał j, gazu czy po prostu coraz wolniej, aż w końcu gaśnie?
Dzieje się to na zimnym/ciepłym silniku?

Witam ponownie... kilka dodatkowych podpowiedzi zgodnie z sugestią kolegi miszko... odpala normalnie na zimnym jak i na cieplym siniku.. przez okolo 10 s chodzi normalnie i zaczyna tracic obroty.. Zdecydoanie moge go utrzymac na obrotach a wtedy bez problemu.. i jeszcze jedna mysle ze wazna sprawa... Zaczal wiecej palic tak samo benzyny jak i gazu..pozdr
Piotr

Czujnik temperatury podłączonego do ECU, map sensor lub sonda lambda. Trzeba wykonać diagnostykę tych elementów lub sprawdzić je, elektryk sobie da radę o ile będzie kumaty.

Czujnik temperatury podłączonego do ECU, map sensor lub sonda lambda. Trzeba wykonać diagnostykę tych elementów lub sprawdzić je, elektryk sobie da radę o ile będzie kumaty.

Odpowiem co bylo jak tylko mechanior ogarnie..
dziekuje
Piotr

Mam to samo. Wymieniłem wszystko oprócz sondy i dalej faluje i gaśnie na benzynie. Sonda na zimnym silniku nie ma raczej wpływu na to.

Niestety mi zaden mechanior nie mogl pomoc i zaczalem sam grzebac............ iiii ..... udalo mi sie naprawic.. a przynajmniej objawy ustapiły. Odłaczylem akumulator z mysla ze przy okazji bendiks wymienie w rozruszniku i okazało sie ze to pomogło.. juz 2 miesiace i wszystko idealnie.. Moze jakies błedy wykasowałym.. pozdr