Witam, mam Stilo 1.6 16V 2003 5D LPG BRC. Od ok. 4 miesięcy gaśnie mi podczas jazdy. Czasami w ciągu dnia dwa razy, co tydzień itp. Gaśnie zazwyczaj podczas hamowania. Kilka razy jeszcze przed odpaleniem wyświetlał się komunikat Alternator Failure. Poza tym gdy zgasł wyświetlało się Loose Connection, ASR, Alternator, (raz przed odpaleniem Car Security i Temperature Coolant). Miałem wymienianą sondę lambda za katalizatorem bo mi szarpał. ECU przeniesione na obudowę akumulatora 3tyg temu. Po tym jak zgaśnie zawsze odpala bez problemu, dwa razy odpalił za drugim razem. Czy wiecie co może być przyczyną, gdzie szukać?

Podepnij pod kompa. To pierwsza sprawa.
Nie chce Cię martwić ale masz podstawowe objawy uwalonego kompa. Te błędy poniekąd o tym świadczą. Niemniej, bez podpięcia i zczytania błędów mało Ci tu ktokolwiek pomoże.
Tak na szybko z pamięci i własnych doświadczeń - błąd alternatora/ świecący akumulatorek na desce , może oznaczać problemy z masami auta, problem z kończącym się alternatorem lub umierającym akumulatorem. Cieżko natomiast stwierdzić na odległość co zawodzi u Ciebie i w jakich warunkach się to dzieje - tu mam na myśli czy jest mokro czy sucho.
Masy sprawdzisz sam jeśli masz jakiekolwiek zdolności manualne, wierze w Ciebie. Jeśli masz miernik za 15 zł z Castoramy możesz sprawdzić ładowanie na wolnych obrotach i pod obciążeniem. Jeśli dysponujesz kablem lub wtyczka na Bluetooth to ogarniesz błędy, wtedy będzie już z górki.
Walcz :)

Jeśli nie masz kabla żeby podpiąć się pod kompa mógłbym Ci to ogarnąć, jestem z pod Puław. Niestety czas na takie coś będę miał najwcześniej pod koniec następnego tygodnia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podpinałem pod FES, był tylko błąd P0571 Cruise Control (8). Akumulator wymieniany w styczniu, ładowanie w porządku. Co do gasniecia no to dzisiaj rano trzy razy przy hamowaniu, po południu chciał zgasnąć, ale dodałem gazu i pojechał. Kiedyś zgasł w trakcie dłuższej jazdy po mieście (ECU było jeszcze na silniku), a pierwszy raz zgasł w grudniu w tych samych miejscach co dzisiaj. Wtedy przelaczylem na benzynę i jechał bez problemu, ale teraz zauważyłem że gasnie też na benzynie.

No to po pierwsze pisz na jakim paliwie się to dzieje...świece do wymiany razem z kablami, cewki do sprawdzenia, gaz do regulacji.
Z własnych doświadczeń wiem że LPG ma wiele do ECU kompa, to że się dzieje na benzynie nie świadczy że problem leży gdzieś w silniku.
w Corolli e10 miałem to samo...na zimnym silniku na LPG silnik podczas hamowania gasł(falował do momentu zdechnięcia) i cięzko było odpalić...potem na benzynie było to samo. Wymieniłem świece kable i rozdzielacz ale nic nie dało, więc kupiłem kabel do LPG i sam diagnozowałem...wyszło że ciśnienie było na zimnym grubo poniżej 1.2bar, na ciepłym to samo przy butowaniu. Padło na reduktor/parownik i to był strzał w 10. Nie wiem jak to się dzieje ale jak jeździsz czesto na lpg to autko po pewnym czasie lepiej chodzi niż na benzynie, ale pojeździj dłużej na benzynie to sytuacja się odwraca. To co opisujesz teraz wskazuje na zapłon lub Alternator szlak trafia (na lpg świece co 15tyś do wymiany no chyba że irydowe to co 60) kable to samo...co 2 zmiane świec do wymiany bo zmienia się rezystancja, no i sprawdzenie czy parownik trzyma ciśnienie. Jak nie pomoże to wtedy ecu do roboty

Świece wymieniane były w grudniu w serwisie razem z sondą. Jeszcze styki posprawdzam, a jak to nie pomoże to jeszcze zostaje reduktor. Instalacja ma już niestety 10 lat :(

ECU przeniesione zbyt późno. ECU do wymiany.Szkoda kasy na wymianę innych podzespołów.

kur**, no trudno, a może być coś jeszcze co daje podobne objawy jak gaśnięcie z komunikatami i bez. Zrobiłem też takie screeny i filmy z FES.

23644
23645


https://www.youtube.com/watch?v=JiHd4ZxtqdY


https://www.youtube.com/watch?v=QzHd88Yq3PE


https://www.youtube.com/watch?v=4N_bd24k7_c