Witam. :)
Przedstawiam mój nowy nabytek. W sumie nie ma się czym chwalić.
Wcześniej jeździłam hondą prelude dwustu konną także zmiana kolosalna co do mocy i co do gabarytów samochodu. :d
Miał to być samochodzik do jazdy na co dzień całkowicie seryjny itd.
Od pasji się chyba nie da uwolnić więc wpadły już felgi. :D
Pomyślę jeszcze nad zawieszeniem bo jak widać aż się prosi o obniżenie. No ale to na spokojnie. Gwint miałam w hondzie i w sumie nie potrzebuję regulacji. Nie chcę aż tak bardzo inwestować w fiata. Muszę poczytać o krótszych sprężynach żeby dobrą firmę wybrać i nie żałować. Zajmę się tym dopiero jak trafi do blacharza bo niestety 3 tygodnie po zakupie miałam przygodę. Koleś wjechał mi w przód. Na szczęście nie ma tragedii. Zderzak, błotnik + dwie lampy (mocowania). Drzwi się nie otwierają ale nie są uszkodzone. Mam nadzieję, że nic więcej po rozebraniu tam nie wyjdzie. Póki co czekam na rzeczoznawcę. A tak co do samego fiata to zwykły silnik 1.2. Eleganckie spalanie. :d W trasie 4,5L żyć nie umierać. :d Ogólnie jestem zadowolona z zakupu. :)

http://pics.tinypic.pl/i/00783/urrtxo7gd206_t.jpg (http://www.tinypic.pl/urrtxo7gd206)
http://pics.tinypic.pl/i/00783/8le7fx8dkm6p_t.jpg (http://www.tinypic.pl/8le7fx8dkm6p)
http://files.tinypic.pl/i/00783/mi8fv7o12k4n_t.jpg (http://www.tinypic.pl/mi8fv7o12k4n)
http://files.tinypic.pl/i/00783/5elak3musr23_t.jpg (http://www.tinypic.pl/5elak3musr23)
http://files.tinypic.pl/i/00783/205ic10o15cb_t.jpg (http://www.tinypic.pl/205ic10o15cb)
http://files.tinypic.pl/i/00783/b6pfk3scrowf_t.jpg (http://www.tinypic.pl/b6pfk3scrowf)
http://files.tinypic.pl/i/00783/h972xdlee6la_t.jpg (http://www.tinypic.pl/h972xdlee6la)

Do zobaczenia na drogach. :)

Taki biały to ładnie by sie prezentowały akcenty od Abarth do tego modelu ;) To tak nawiązując do pasji ;) Gratuluję zakupu. Fajne wozidełko. Jakieś dalsze plany czy zostawiasz w serii?

Tak jak wspomniałam miała to być totalna seria do jazdy na co dzień nie martwiąc się o dziury, progi ani krawężniki. Na pewno wpadną jakieś sprężyny a czy coś więcej to czas pokaże ale raczej nie będę bardziej inwestowała. Nie ukrywam, że kocham japońce i na pewno prędzej czy później do nich wrócę. :) No i na pewno będzie to japoniec jeszcze mocniejszy od mojej poprzedniej hondy. :D Mam 25 lat i nie wiem jak długo wypada mi bawić się samochodami. :d Chociaż słyszałam o babci w subaru więc chyba jeszcze trochę mogę. :d