Tak jak w temacie. Wydaje mi sie ze z prawej strony silnika w okolicach paska klinowego. jakis taki poniekat metaliczny wydzwiek na dnie obrotow. Postaram sie wstawic. Filmik na dole:

https://m.youtube.com/watch?v=cFfdv0eWv6U


Read more: http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/dziwny-dzwiek-podczas-spadania-obrotow-32513/#ixzz478bJIQEh

Mi brzmi jak któreś z łożysk napędzających pasek np. osprzętu (efekt zmienia się z szybkością obrotową sinika) lub napinacz paska. To tylko jednak domysły.
Jest pewna metoda na "kija", prosta, ale czasami skuteczna :) Bierzesz kij, w miarę gruby i wystarczająco długi. Przykładasz jeden kraniec w miejsce gdzie słyszysz szum, a pod drugi kraniec przykładasz ucho. Wtedy dasz radę dojść plus/minus namierzyć skąd dochodzi dźwięk, a to już coś dopowie.

W koncu ktos cos podpowiedzial... kupilem dopiero co ten samochod i po 150 km zaczelo sie tak dziac. Jesli jest to ewentualnie jakies lozysko, myslisz ze mozna 900 km do Polski z tym dojechać?

Zwiększyłem głośność, to raczej na 99% napinacz lub któreś łożysko lecz ja stawiam, że to na napinacz paska osprzętu. Na obrazku poniżej jest pod pozycją 4.
Dlatego tak uważam, że dopiero po odpadaniu z obrotów słychać ten dźwięk. Na moje ucho - dasz radę z tym zrobić taką trasę i pewnie jeszcze więcej, ale staraj się oszczędzać silnik.

23459

Jeden mechanik stwierdzil ze to cos z turbina. Nastepny ze lozysko sprzegla. Z turbina by byla dziwne poniewaz sie zalancza przy wyzszych obrotach, a to slychac tylko w okolicach
1000, w dodatku auto nigdu nie traci mocy. Niby i z tym i z tym moge jechac 900km do Polski...

Kolejna rzecz w sprawie - na zimno nic nie slychac, dopiero jal troche pojezdze pojawia sie dziwny dzwiek. Co to moze być?

Moj drogi ten dzwiek znika gdy odlaczysz przeplywke oraz gdy jest regeneracja dpf. Mam punto evo z tym silnikiem i ten sam "problem". Prawdopodobnie jest to zwiazane z egr.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem. Jade pojutrze 900 km do Polski do domu i mam nadzieje ze dojade. Na wszelki wypadek wykupilem sobie ADAC ;) od razu jade do mechania robic rozrzad i przy okazji niech zobaczy co to za dzwiek... prosilbym cie o informacje(masz ten sam silnik) czy od razu jak odpalasz auto na zimno gasnie lampka cisnienia oleju u ciebie? U mnie to trwa okolo 2 sekundy.

Cos kolo 1s. Jezeli nie jest to dluzej niz 4s to sie nie przejmuj tym. Jezeli pojawi Ci sie komunikat o sprawdzeniu poziomu oleju przy przyspieszaniu na niskich obrotach to prawdopodobnie jest juz przepracowany. Ja mam jeszcze dpf i tak mialem. Olej wymienial co 12-15tys km. Ciekawe co powie Twoj mechanik.
Pzdr


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mechanik stwierdzil ze to moze byc jakis zaworek ktory wypuszcze powietrze w momencie jak jest duze czysnienie w turbini a ty nie cisniesz gazu. ogolnie to chyba nie mial pomyslu,a zeby nie bylo ze sie nie zna wmyslil kolejna teorie. Juz zrobilem wlacznie prawie 5 tys. Tym samochodem i nic sie nie zmienia. Nastepnym razem jak bede w Polsce to pojade do jakiegos innego mechanika i nich sie zajmie troszke powazniej tematem. Ma to cos wspòlnego z temperatura, gdy auto jest zimne dzwieku nie slychac... Ogolnie podczas jazdy tez jest slyszany i mozna trzymac obroty w taki sposob ze caly czas go slychac.

ten dzwiek to ocierajaca sie lopatka turbiny z powodu poluzowanej jakies srubki. oddalem turbo do regeneracji, odeslali mi juz bez tego defektu ale za to przy okazji naprawy zepsuli jakas "gruche" w turbinie przez co auto nie mialo w ogole mocy. Trzeba bylo zdemontowac i jeszcze raz odeslac do naprawy. juz 2 tygodnie sie z tym pierdziele i mam wielka nadzieje ze tym razem sie uda firmie regenerujacej niczego nie zepsuc,a byc moze nawet cos naprawic...

regeneracja 900 zl
wymiania 250 zl
ewentualna nowa turbina 6000 zl
zregenerowana przez FIATa 3500 zł

Bardzo dużo dałeś za regeneracje....u nas w stalowej robią to za 600zł i opinie o bosch service są bardzo dobre i nawet mój wujek tam pracuje, złego słowa powiedzieć nie mogę. Zapewne odkręciła ci się nakrętka trzymająca wirnik zimnej strony

Bardzo dużo dałeś za regeneracje....u nas w stalowej robią to za 600zł i opinie o bosch service są bardzo dobre i nawet mój wujek tam pracuje, złego słowa powiedzieć nie mogę. Zapewne odkręciła ci się nakrętka trzymająca wirnik zimnej strony

te 900 zl mnie tak nie boli jak fakt ze i tak nie mam poki co sprawnej turbiny. wrecz mnie obszedl strach ze znowu cos sie nie uda...ogolnie nie wiesz czesto sie w tej firmie od wujka zdarza ze ktos zglasza reklamacje?