Witam wszystkich, jestem tu nowy i jesli zle dalem temat to bardzo przepraszam i prosze o przeniesienie na odpowiedni dzial.

Chcialbym sie poradzic gdyż nie mam zielonego pojęcia co to moze byc.
W sobote byl wymieniany wachacz prawy przod, probna jazda byla zrobiona i wszystko dzialalo. Dnia nastepnego przy skretach w lewo badz prawo dobiega dosc glosny dzwiek jak by metal o metal tarl, badz starych sprezyn w tapczanie. Powiedzcie mi czy ktos tak mial kiedys? Badz co to moze byc za usterka?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz ;)

Może jakiś najtańszy i gumy skrzypią. Ustaw zbieżność jak tego nie robiłeś