Witam posiadam fiat ducato 2012 zrobiony na lawetę. Nie mogę sobie poradzić z ręcznym wymieniłem szczęki, rozpieracze, regulatory,sprężynki,tarczo-bębny, sprawdziłem linki chodzą. A ręczny nie działa tak jak powinien , prawie Że go nie ma, jakieś pomysły??

Widzę że nikt się nie wypowie jak z tym sobie poradzić.

Ja też jestem ciekawy bo mam kilka ducato i tylko w jednym ręczny działa jak powinien bo na tzw jeden ząbek koła w miejscu i nie drgną.
Też wymieniałem wszystko za koleją i nic..

Ma ktoś sposób na to...

Jeżeli wszystko wymieniłeś jak piszesz i nie pozakładałeś "badziewia" to powinno być ok z ręcznym ?
Chyba,że popełniłeś błędy w regulacjach linek głównego cięgna i bębna ?

Tam trzeba ręcznie wyregulować ustawienie szczęk, robi się to przez otwór po szpilce, pewnie to jest,, tajemnica państwowa" bo nikt nie chce zdradzić ....

Ale czego nikt nie chce zdradzić? że trzeba, czy że przez otwór po szpilce?

Czy pytasz o coś innego? O częstotliwość? o to, czy trzeba? Czy o to, jak działają tylne hamulce?

Witam. Chociaż opisany problem z hamulcem ręcznym wystąpił u kolegów jakiś czas temu, podam moje rozwiązanie. W moim przypadku zaczął się po wymianie szczęk hamulcowych. Nie sądziłem, że to może być przyczyną więc sprawdzałem kolejne elementy układu hamulców tylnych. Linki były Ok. Przetoczyłem bębny i tarcze przy okazji. Pomimo prawidłowych wymiarów nie przyniosło to efektu, zmieniłem dźwigienki rozpieraka i samo-regulatory. Niestety dalej efekt był mizerny. W końcu zamówiłem trzy komplety szczęk różnych producentów Ferodo, Bosch, TRW. Po dokładnych oględzinach wykonania i szczególnej uwagi na "szorstkość" materiału wybrałem te pierwsze. Po zainstalowaniu i regulacji zgodnej z procedurą hamulec ręczny jest skuteczny a na badaniu technicznym auto "wyskakuje" z rolek.4288842889