PDA

Zobacz pełną wersję : Grzeje się tylne lewe koło podczas hamowania



stilo.jozek
24-03-2016, 08:48
Witam.

Mam problem z grzejącym się kołem z tyłu podczas hamowania.

Około 500km temu wymieniłem na tylnej osi tarcze+klocki (komplet Bosch).
Wyczyściłem wszystko aż się błyszczało (tzn. prowadnice klocka + nowe blaszki, prowadnice zacisku + otwory w jarzmie), tłoczek bez większego oporu wkręciłem, wszystko co trzeba było nasmarowałem smarem aluminiowym (taki miałem tylko).
Po założeniu kół troszkę było słychać że obcierają klocki, lecz na tarczach była naniesiona farba ochronna, teraz już jej nie ma i wszystko się kręci bez oporu.

Podczas spokojnej jazdy po autostradzie i spokojnym hamowaniem tarcze są tylko troszkę ciepłe (tak jak z przodu auta), lecz gdy już jestem zmuszony na odcinku 10km zahamować około 4 razy mocniej, to od razu czuję smrodek klocków i lewe koło jest aż gorące (felgi dłużej dotknąć się nie da).

Pytanie czy to normalne podczas docierania hamulców czy jest coś nie tak?

Dodam iż te 500km jest w 80% przejechane po autostradzie. Dodam również iż w momencie gorącego koła po lewej stronie, prawe koło utrzymuje normalną temperaturę.

cenioormo
24-03-2016, 09:38
Coś jest nie tak, odpowietrzyłeś układ ?? Możliwe że tłoczek jest w jednej pozycji i dlatego hamulec ci pracuje non stop. Możliwe że gumki na tłoczku nie pracują tak jak trzeba albo masz zaciągnięty ręczny tylko na 1 kole :D
Swoją drogą przez około 500Km trzeba uważać na mocne hamowanie...tarcza musi się dogrzać a nie przegrzać (co u ciebie w tym 1 kole zapewne się stało) i ułożyć z klockami, różnicę czuć już przy hamowaniu 200 do 0 że hamulec kończy się wolniej.
Kolego a nie lepiej było dołożyć troszkę więcej i kupić np. tarcze ATE i klocki ferrodo ?? te na boschowskie zestawy bardzo dużo ludzi narzeka na siłę ścierania się tarcz i to że mocno piszczą klocki (hehe to akurat wiem bo mam i czas je wywalić)

stilo.jozek
24-03-2016, 09:55
Jakieś 200km po wymianie tarcz i klocków byłem na wymianie płynu, więc układ jest odpowietrzony. Zakładając że tłoczek jest w jednej pozycji i hamulec pracuje cały czas, to czy nie powinno koło grzać się też cały czas?

Linki ręcznego są nowe. Problem z ręcznym jedynie wygląda tak że jak podciągłem troche linki to lewarek ładnie pracuje, lecz po jakimś czasie (pare km) ma duży luz zanim zaskoczy na ząbki.


Wcześniej też miałem tarcze i klocki z Boscha i nie narzekałem. Tarcze ok 120tys, a klocki po 60tys przejechały mi (dwa komplety).

Bartek_K
24-03-2016, 09:58
Podobno lewe tylne zaciski w stilo są trefne, i tylko wymiana na nówkę daje rezultat. Nie miałem tego przypadku, ale wiele osób to opisuje na forach.
Rozebranie nic podobno nie daje.

stilo.jozek
24-03-2016, 10:04
Moje stilo ma już 293 tys przejechane, i dopiero teraz wyskakuje problem z trefnym zaciskiem?

Bartek_K
24-03-2016, 10:52
Nie wiem, ale czytałem nie wiem na którym forum przypadek że koleś rozbierał zacisk 3 razy-
- wymienił uszczelki - nic
- wymienił tłoczek - nic
- kupił pięciokątny imbus - nic
dopiero wymiana pomogła.
Interesowałem się tym bo będę wymieniał linki od ręcznego.
Gdybym ja miał cyrki to też bym rozebrał zacisk i złożył po swojemu. Z drugiej strony koszta reparaturki tłoczka i 5-kątnego imbusa już dają jakąś część zakupu nowego zacisku.

stilo.jozek
25-03-2016, 08:20
Witam ponownie.

Byłem wczoraj na stacji diagnostycznej sprawdzic sobie hamulce z tyłu i okazało się że opory toczenia na tym lewym kole są 3 razy większe niż na kole prawym, przyczyną tego jest zacisk hamulca ręcznego, który nie odbija, narazie zdjąłem linke z tego koła.

Czy taki zacisk opłaca się regenerować, jeśli tak to gdzie najlepiej na śląsku, a może dam rade sam to zrobić?

Pozdrawiam.

cenioormo
25-03-2016, 10:46
Haa wiedziałem że coś z ręcznym...oczywiście że się opłaca :) musisz kupić zestaw naprawczy, koniecznie z tłoczkiem :) koszt około 80zł :) tylko musisz uważać bo są dwa rozmiary tłuczków, średnica jest ta sama ale długość inna.
Swoją drogą...tą tarczę to masz już raczej przegrzaną i będzie teraz autko trochę inaczej się zachowywać, potwierdzenie znajdziesz po naprawie na stacji diagnostycznej.

stilo.jozek
25-03-2016, 11:14
Sam zestaw naprawczy (czyli tłoczek, uszczelka tłoczka, osłona pyłowa) wystarczy? tam jest jakiś samoregulator, on bedzie dobry? Tarcza wyglada na zdrowa, delikatnie inny kolor ma, raczej klocki troche dziwniej wygladaja. Troszke sie zeszklily, ale jak jeden o drugi potarlem to sie posypalo z nich i teraz sa takie zmatowione. Na stacji sprawdzal sile hamowania i wyszlo w normie wiec stawiam ze tarcze i klocki sa ok.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Swoja droga, jak proces takiej regeneracji wyglada?

1. Rozkrecam wszystko az do zacisku.
2. Odkrecam elastyczny przewod hamulcowy od zacisku
3. Zatykam go czyms zeby plyn nie wyciekl
4. Odkrecam tloczek
5. Wszystko czyszcze na cacy, zakładam nową uszczelkę, wkręcam nowy tłoczek + smaruje go i uczelke, zakładam nową osłonę pyłową.
6. Przykręcam przewód hamulcowy.
7. Składam całą resztę.
8 i co dalej?

Okręcam odpowietrznik i na wyłączonym silniku pompuję hamulcem, az płyn przez odpowietrznik poleci? Czy muszę cały układ od początku odpowietrzac (czyli kazde kolo).

Wiktor
25-03-2016, 15:33
wymiana tłoczka i uszczelki nic nie da bo tam się sypie mechanizm ręcznego(mechanizm na gwincie wewnatrz tłoczka się blokuje i nie pozwala tłoczkowi wracac po śrubie od ręcznego, odpinanie linki nic Ci nie da). ja po walce z zaciskiem kupiłem zamiennik za 200zeta i działa wyśmienicie już ponad rok

zwierzak4
27-03-2016, 14:31
Witaj jesli moge doradzic to sprawdz klocki czy da sie je wyjac reką moze sa za ciasno osadzone nawet oryginały trzeba czasem przyszlifowac diaksem zeby lużno pracowały.Sprawdz takze zacisk czy jak odpuscisz reczny cofa sie łapa z linką ,radził bym przesmarowanie najlepiej plynem do wspomagania-sam testowałem i jest ok.Jak to zrobisz przejedz sie tak z 10km i sprawdz czy sie grzeje,powinno byc ok czyli koło zimne.Jak to nie pomoze to radził bym regeneracje.

stilo.jozek
29-03-2016, 10:07
Witam. Klocki chodzą gładko. Ręczny nie odbija, zacisk zostaje w miejscu, w którym linka go zaciągnęła.

Zostaje mi wymienić zacisk na nowy, wymieniłbym odrazu dwa zaciski, żeby nie wracać do tematu.

Polecacie jakieś zaciski?

Lepiej dać do regeneracji, czy może kupić z allegro nowe, lecz zamienniki?

boch
29-03-2016, 22:04
Zregenerowany, oryginalny i tak prędzej czy później się zapiecze ponownie, bo taka jest "uroda" zacisków Bosch montowanych w Stilo. U mnie też posłuszeństwa odmówił lewy zacisk, prawdopodobnie sprawcą tych przypadków jest wysoka temperatura wydechu. Co do zamienników NTY to taka trochę loteria. Na forum Stilo i Mazdy zdania na ich temat są skrajnie podzielone. Ja mimo wszystko chyba zaryzykuję i skuszę się na NTY.

stilo.jozek
30-03-2016, 08:33
Znalazłem obok mnie w sklepie z częściami do Fiata używany zacisk z Bravo II (identyczny co w stilo) za 170zł. Zacisk razem z jarzmem (nawet klocki są w środku;p), pracuje chyba prawidłowo. Naciskając "łapkę" z ręcznego tłoczek się wysuwa i chowie płynnie. Stan całęgo zacisku też o niebo lepszy od mojego. Prawdopodobnie na niego się zdecyduje.

leszekrymar
14-06-2017, 12:28
Czy ktoś wie czy ta śruba 5-kątna w zacisku Bosch we Fiacie Stilo to ma rozmiar 14'?

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka

leszekrymar
05-07-2017, 21:25
Mogę potwierdzić, że klucz 5-kątny ma rozmiar 14'.

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka