Zobacz pełną wersję : Zapchany katalizator - Brava 1,2 16v "Steel" 2001 - Co z tym zrobić?
oszust88
17-03-2016, 16:53
W mojej Bravce zapchał się katalizator, auto wykazuje większość objawów, a do tego zapalił się "Check engine" a komputer po podpięciu pod OBD pokazuje błąd katalizatora, więc jestem raczej pewien że to właśnie kat umarł.
Problem polega na tym, że w mojej Bravie jest zamontowany sterownik CF3, więc mam dwie sondy lambda, a katalizator jest połączony z kolektorem wydechoym (tak jak na załączonym obrazku). I teraz pytanie brzmi: Co i jak z tym zrobić? Czy ktoś na forum walczył już z katalizatorem w tej wersji Bravy? Jak w mojej sytuacji ograniczyć koszty?
Z góry dzięki za pomoc.
Opczaić temat "emulator drugiej sondy lambda" lub "rezystor, kondensator drugiej sondy lambda". Google pomoże. Sprawdź też ceny zamienników katalizatora. Wycięcie kata może spowodować pogorszenie dynamiki gazów, a co za tym idzie dynamiki pojazdu (słabszy dół).
oszust88
18-03-2016, 10:17
Dzięki! Słyszałem o tym temacie, pogooglałem i znalazłem fajny artykuł na forum Fiata Punto z dokładnie tym samym silnikiem i tym samym błędem co u mnie. Jeśli tam emulator zadziałał, to u mnie też zadziała.
Fiat Punto :: Forum ⢠Zobacz temat - Rozwiązanie problemu drugiej sondy lambda po wycięciu kata (http://fiatpunto.com.pl/topic41945.html)
Pozostaje tylko druga kwestia - co z samym katem? Wyjąć -> rozciąć -> wybebeszyć -> zaspawać -> zamontować? Czy może jest jakiś inny, sprytniejszy sposób? W necie nie widzę zadnych sensownych zestawów/patentów które mógłbym tam zamontować zamiast fabrycznego kolektora z katalizatorem?
Kondensator i opornik (czyli najprostszy filtr dolnoprzepustowy) moim zdaniem jest łatwiejszy i tańszy od tej przelotki :) Tylko pamiętaj, żeby nie lutować na kablach od sondy, tylko za wtyczka, po stronie instalacji samochodu.
Z samym katem chyba ciężko Ci będzie coś sensownego zrobić. Może warto rozejrzeć się w temacie - Czy te silniki były od samego początku projektowane pod Euro 3 ? Ten silnik był dość popularny w różnych fiatach i być może były jakieś wersje z standardowym kolektorem ? Teraz taka używka nie powinna być droga, a możesz do tego wspawać jakiś uniwersalny kat, albo tłumik, albo rurkę :)
markshall
18-03-2016, 18:11
Z samym katem chyba ciężko Ci będzie coś sensownego zrobić. Może warto rozejrzeć się w temacie - Czy te silniki były od samego początku projektowane pod Euro 3 ? Ten silnik był dość popularny w różnych fiatach i być może były jakieś wersje z standardowym kolektorem ? Teraz taka używka nie powinna być droga, a możesz do tego wspawać jakiś uniwersalny kat, albo tłumik, albo rurkę
1.2 16V CF2 w BBM miał kata pod spodem i normalny kolektor. Jest tego na pewno więcej niż CF3, wiec nie powinno być problemu ze znalezieniem. Pytanie co z pierwsza sondą lambda, która w tym przypadku jest trochę dalej od wylotu z silnika?
needspeed
18-03-2016, 22:00
Pytanie co z pierwsza sondą lambda, która w tym przypadku jest trochę dalej od wylotu z silnika?
O to się nie martw, sonda i tak będzie działać prawidłowo, ma grzałkę i będzie podgrzewana zanim spaliny ją rozgrzeją do temp. pracy. Najwyżej sobie przedłużysz kabelki do sondy i tyle.
markshall
18-03-2016, 23:03
O to się nie martw, sonda i tak będzie działać prawidłowo, ma grzałkę i będzie podgrzewana zanim spaliny ją rozgrzeją do temp. pracy. Najwyżej sobie przedłużysz kabelki do sondy i tyle.
Bardziej mi chodzi o inercje układu wydechowego, sonda dalej wylotu silnika wolniej reaguje na zmiany mieszanki co wymaga innych nastaw regulatora, którym jest ECU działając w pętli zamkniętej. Po prostu układ może stać się niestabilny i nie wiadomo jakie mogą być tego skutki.
oszust88
19-03-2016, 11:20
Z tego co widzę to kolektor z wersji z CF2 jest taki sam jak w Punto 1,2 16v. Widzę na nim dwa otwory montazowe, to otwory na osłonę, czy do któregoś z nich przychodzi właśnie sonda?
W ostateczności można zwyczajnie zrobić otwór i wspawać nagwintowaną tuleję, ale z drugiej strony jak już spawać to równie dobrze można rozciąć, wybebeszyć i zaspawać fabryczny kolektor... Muszę jeszcze pogooglać ten temat.
Znajomy "tłumikarz" jeśli trzeba tnie puchę org. katalizatora i wstawia zamiennik. A potem spawa, zdaje się daje kołnierz na wierzch. Podobno jeden typ wkładów pasuje prawie idealnie, jest troszkę za krótki ale to nie problem (pucha i tak jest rozcięta, można dopasować wymiar). Cała usługa wychodzi 150-200 PLN, działa poprawnie tylko wkład musi mieć odpowiednią gęstość/przepuszczalność.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.