No i stało się pierwszy nie włoski pojazd w rodzinie.
Na Ducati stać mnie nie było wiec jest Suzuki GS500.
Z motorami jakoś nigdy nie miałem do czynienia (nie licząc komarków, jawek, WSK-ek ale to nie motory), natomiast ostatnio udało się przypadkiem kupić SUZUKI, które z różnych źródeł jest opisywane jako dobry motor na rozpoczęcie przygody z motocyklami.
Zobaczymy jak to będzie.

23044
23045

Fajny motorek. Ile ma koni mechanicznych? Kupiłeś od znjomego czy od handlarza? Trzeba uważać co by nie był bity za mocno.

Dobry GS nie jest zły :) nieźle wygląda :)
a 45KM na początek jest chyba w sam raz - i koszty serwisu nie powinny Cię dobić.

45KM, 2 gaźniki Mikuni BST 33
Motor kupiony przypadkowo, ale od znajomego, który zmieniał na mocniejszy.
Z motorem dostałem teczkę z fakturami z autoryzowanego serwisu z tym co było robione.
No i spalanie ok 5 l:smile:

Znajomy ma coś trochę podobnego, tylko że 50KM :) Kawasaki ER 5 :) Chwali jak diabli, praktycznie bez awaryjny, tylko trochę na hamulce i zawieszenie narzeka (standard w tym modelu).

spoko maszynka :)