Witam,

zastanawiam się nad zakupem nowego Tipo czy ktoś może już odbył jazdę próbną? jakieś opinie? pierwsze wrażenie? ciekawy jestem waszych opinii.

pozdrawiam

Może sam podjedziesz do salonu i zrobisz jazdę próbną. A potem podzielisz się wrażeniami :)
Ja niestety tego nie zrobię bo po pierwsze nie planuję obecnie zakupu Tipo a po drugie brak czasu.

Koleżanka kupiła tipo easy z 1.4. Siadłem, wymacałem, wyoglądałem na wszystkie strony. Jeździć nie miałem czasu, ale auto jak auto. Koleżanka bardzo zadowolona. Przesiadła się z cromy 2006 i wrażenia na plus. W sedanie bardzo duża przestrzeń załadunkowa. Pozytywne wrażenie robi spasowanie elementów. Do niedawna myślałem, że w fiacie się po prostu nie da zrobić samochodu żeby nic nie trzeszczało. Jednak się da. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.

Oglądałem w salonie i w krotkiej jezdzie demo. Spasowanie jak przedmówcą mówi jest dobre w porównaniu np. do Audi. Kusi mnie właśnie ten bagaznik, ale bardziej kombi bo zbliżają się narodziny drugiego potomka. Co mnie drażni to mała gama silników. Poza tym w porównaniu do np. Auris to jest dużo na plus zwłaszcza, że o Auris zawsze miałem takie samo zdanie - proste auto, z deska przypominająca kredens z dużego pokoju, z tekturowymi cyferblatami. Silnik 1.6 w Auris też nie zachwyca, trzeba go mocno kręcić aby cos wycisnąć. Ten Tipowski ma dla mnie lepsza charakterystykę. Poza tym auto jak auto. Szkoda, że dość krótka gwarancja.

Gwarancję można przedłużyć nawet do 5 lat,ale trzeba za to dopłacić....W hatchbacku ma być też dostępny silnik 1,4 T-Jet 120 kM,więc będzie 5 silników...to nie tak mało.Ja też oglądałem sedana w salonie...była to wersja "opening edition"...ładne alufele 16",czujniki parkowania tylne,chromowane klamki i listwa na klapie bagażnika,sterowanie radiem w kierownicy,poduszki boczne i kurtynowe,tylne szyby też elektr....cena 51 500zł,ale już widzę w cenniku obniżyli na 48 600zł...zwykły golas nie posiada tych dodatków.Sedan mi się podoba,ale to najmniej praktyczne nadwozie...czekam na hatchbacka i kombi...zobaczymy...ogólnie to kawał fury...większe od 301 i C-Elysse i lepiej wykonane.W C-Elysse np. sterowanie przednimi szybami jest jak w Dacii na konsoli środkowej przy dźwigni zmiany biegów i tak ogólnie w środku to niskobudżetowo wygląda.

Jeździłem więc może się wypowiem :) Silnik 1.4 95KM jest troszkę słaby ale i tak wystarczający dla normalnego zjadacza chleba ciągnie tak samo jak 1.4 w stilo (w końcu to ten sam silnik, więc bolączki są znane) niestety na odcinku prostej 6KM przy prędkości około 100km/h przyśpieszenie do 140km/h(przy np wyprzedzaniu) trwa wieki i trzeba go dosyć mocno kręcić bo moment jednak niski a autko waży swoje, więc przy załadunku 4 dorosłych osób + bagaż to będzie masakra (a może mi się wydaje bo mam 1.9JTD) , skrzynia na początku bardzo mi się podobała ponieważ miała 6 biegów (do trasy)które niestety są dosyć ciasno zestopniowane i ja się namachałem wajchą trochę co bardzo mnie wkurzało i potem jednak doszedłem do wniosku że 5 do miasta byłaby strzałem w 10 a automat to byłaby bajka (ale to tylko moja opinia), zawieszenie jest troszeczkę twardsze niż np. w stilo, lecz na szybszych zakrętach i tak jest miękki i ja nie pokusiłem się o szybsze wchodzenie w zakręty bo jednak nie wyczute autko, fakt faktem na felgach 16" dosyć ładnie tłumił polskie doły i mogę się pokusić by powiedzieć że niczym na + czy na - nie odbiega od stilo...ot normalne zawieszenie. Wygłuszenie autka praktycznie nie istnieje xD no dobra może przesadziłem ale tak do 70/80 jest "w miarę" (pod warunkiem że obroty są poniżej 4 tysięcy :D ) potem to już radyjko trzeba podkręcić bo słychać wycie silnika i dosyć mocno wszystkie szumy, niemniej jest całkiem w porządku. Układ hamulcowy też jest OK i nic więcej, bałbym się hamować jednak awaryjnie z V-max do 0 ...lecz najbardziej denerwującym faktem jest to że mamy XXIw. a z tyłu są BĘBNY! które nie wyglądają estetycznie, to już w pewnej serii fiata 125p były wszędzie tarcze...klima OK, radia nie testowałem jakoś specjalnie to nie wypowiem się na ten temat...lecz denerwujące jest że ten wyświetlacz mógłby być troszkę większy a nie marne 5", siedzenia są solidnie wykonane ale siedziało mi się w nich gorzej niż w stilo które też nie grzeszą wygodą...podłokietnik za daleko od wajchy zmiany biegów...ja np lubię jak ręka wygodnie leży i mogę wygodnie złapać gałkę, tutaj niestety tak się nie da, albo ja mam za krótkie rączki. Plastiki w boczkach rodem ze stilo, które po kilku upalnych latach będą pękać, deska rozdzielcza bardzo mi się spodobała :) jak na turasów to bardzo dobrze spasowali ją i nic nie trzeszczało czy skrzypiało...ale wiadomo to nowe autko więc nie ma prawa, zobaczymy za kilka lat :D
Najlepsze w tym aucie jest to że jest śliczne i mnie urzekł wygląd i się w nim zakochałem :) Na felgach 17" i w kolorze bordowym wygląda po prostu świetnie :) Reszty niestety jakoś nie testowałem bo to zajęło by mi kilka dni :D
Tanie autko, świetnie wyglądające, bardzooo proste i praktyczne i łatwe w obsłudze, mające swoje mankamenty jak każde autko, dla normalnego użytkownika który ceni sobie ekonomię i to że będzie tanie w eksploatacji (myślę że będą pasowały niektóre części ze stilo,bravo,punto) i dodając np. instalacje gazową.
Ja szczerze polecam. Świetna cena za bardzo dobre autko :) i bardzo mocno się zastanawiam czy nie sprzedam stilo i kupię tipo :)
Nie zdziwię się jak Tipo w Polsce będzie bardzo popularne, dorównując popularnością Punto :)

Podobnierz jest ssanie na nowe Tipo w Polsce. Wstrzelili się, nie to co się dzieje z 500.

Ciekawe o tych bębnach z tyłu :) jest tak samo z tego co pamietam w rapid albo fabia w podstawowej wersji z tyłu są bębny natomiast w wyższych już tarcze może tutaj będzie podobnie ...

Tarcze producent przewidział dla silnika 1.6 MultiJet....wolałbym jednak poczekać aż wyjdzie wersja hatchback z silnikiem 1.4 T-Jet

Jeździłem. Bardzo mi się auto podoba i się na nie nakręciłęm...
Piękny wygląd, w środku bardzo ładna deska rozdzielcza, nie wygląda jak konsola kontroli z boeinga z pierdylionem guzików (jak w Oplach), wszystko schludne spasowane, czytelne, ładnie podświetlone.
Super grające radyjko jak na zestaw fabryczny, zdaje się, że Blaupunkt tam wkładają.
Jest sporo twardego plastiku, ale za taką kasę nie można mieć wszystkiego, a porównując do plastików np. z droższej octavii to te w Tipo nazwałbym premium ;)
Fotele wygodne, z tyłu bardzo ok. (mam 185cm), nie obiłem swoich kolan i nerek kierowcy, nie przytarłem głową o podsufitkę. Bagażnik mega, 530L :) mało który podskoczy, no może Octavia (ale skodziarzem nie mam zamiaru się stać).
Felgi 17" w salonowym były, ale na polskie dziurawe drogi to 16" brać będzie rozsądniej.
Silnik pracuje nie za głośno, jeżdziłem podstawowym 1.4 - znana sprawdzona konstrukcja, bez szału ale i bez zonków, do jazdy nie wyścigowej tylko do pracy i na urlop więcej nie potrzeba, poza tym jednostka fantastyczna do gazu. Prosta w naprawie jak budowa cepa.
Genialnie precyzyjna jak na fiata skrzynia biegów, dobrze zestopniowana.
Dużo miejsca w komorze silnika - żarówki można wymieniać w garniturze i po ciemku (nie trzeba zdejmować zderzaków jak w KIAch itp.). Trzeba pamiętać, że auto jest lekkie - ok. 1250kg a więc chyba najlżejsze w segmencie C, nie trzeba mu tyle mocy co rywalom by się bujnąć.


Ktoś marudził, że z tyłu bębny? No i co? hamuje jak trzeba, a chyba o to chodzi. To nie samochodzik do szpanery malowanymi szczękami. Hamowanie tyłem to tak z 25%. Nie ma ani wagi ani silnika wymagającego tarczowych z tylu. Tyle.

Co ciekawe w Turcji dają 5 lat gwary, u nas 2 i ew. można dokupić...

Czego mi brakuje w Tipo? - elektrycznie składanych lusterek. Poza tym IMHO git. Piękna linia, italian design, nie jedzie ani helmutem ani tuchajbejem!

Witam.
Posiadam te auto czyli Tipo w wersji Lounge i powiem szczerze, że za tak małe pieniądze dostajesz wielki prezent. Dobrałem do tej wersji 17" felgi i jest naprawdę soko. Fakt faktem by mogło być parę kucy wiecej. Na jeździe testowej (4osoby) dawał sobie radę.
Wnętrze naprawdę na wysokim poziomie i w dodatku duży wyświetlacz na konsoli bardzo ładnie się prezentuje. Naprawdę polecam te auto.

Witam,
Posiadam wersje 1.6 BENZ w automacie w wersji Opening Edition Plus. Jak narazie jestem bardzo zadowolony z zakupu. Przez pierwsze 600 km średnie spalanie wyniosło u mnie 7,7 L/100km ( komputer pokazał 7,5). Trasa głównie to miasto + odcinki 20-25 km poza miastem. Prędkość do 100km/h. Przez pierwsze 2000 km nie piłuje auta na wysokich obrotach. Po przesiadce z diesla czuć niski moment obrotowy przy niższych obrotach ale dzięki 6-cio stopniowemu automatowi redukcja i wyprzdzanie odbywa się płynnie. Fabryczne radio gra przyzwoicie, nie słychać charczenia przy głośniejszym odsłuchu. POLECAM !

Czy masz może w instrukcji lub jakiś dokumentach co to za skrzynia tam siedzi? To jakiś ZF czy coś innego?

Instrukcja w formie papierowej przyszła do dealera dzień przed odbiorem auta tj. 17.03.2016. Posiadam ją ale nigdzie nie znalazłem producenta skrzyni. Sprzedawca powiedział mi ze najprawdopodobniej będzie to japoński AISIN.

Cześć
Mam Tipo od kilku dni. Do tej pory zrobiłem niewiele, bo ponad 500km. Mój Tipek to wersja Longue, czerwony amore na 17" feldze z chromami i paroma innymi detalami. Póki co mam w zasadzie same pozytywne wrażenia. Dużo elementów uprzyjemniających życie kierowcy typu podgrzewane fotele czy kamera cofania. Dobrze sprawuje się UConnect. Radio całkiem nieźle gra. Wg mnie wyciszenie autka jest OK. Jedyne zastrzeżenia to wspominany w wielu materiałach brak uchwytu do zamykania w bagażniku oraz silnik, który musiał zostać sprzęgnięty z 6-biegową skrzynią, żeby zrekompensować mały moment obrotowy. Na razie generalnie nie wkręcam go powyżej 4 tysięcy obr/min, ale już zauważam dwa oblicza tego autka. Jedno, kiedy rozwijamy prędkości do 70-80km/h, bardzo sprawnie, szybko, skrzynia ma przyjemną charakterystykę, słychać klik przy włączaniu biegów. Powyżej tej prędkości jest drugie oblicze, nieco bardziej powolne i ospałe. Być może moja ocena podyktowana jest tym, że drugie autko ma około 200KM i 6 cylindrów (pojemność dokładnie 2 razy większa niż w Tipo).Podsumowując jestem jak najbardziej na plus. Jakość materiałów, nawet zapach, wyposażenie, dokładność spasowania, wszystko jest jak w pełnowartościowym kompakcie, a nie jak to się przyjęło mówić w budżetowym wozidle. Myślę, że śmiało mogę polecić każdemu, kto będzie wiedział, że silnik 1.4 nie może być mega rakietą i nie rozwiniemy prędkości przy której interweniuje elektroniczny ogranicznik (250:-) ).

Witka!

Zauważyłem pewien problem. Nigdzie nie ma felg dedykowanych do Tipczaka. Przekopałem internet, znalazłem kilka pasujących ale wymagających pierścieni centrujących natomiast nie ma nigdzie kompletu który dokładnie spełnia parametry z instrukcji. A wolałbym bez kombinatorki na siłę z pierścieniami. A chciałbym zamówić na zimę komplecik alufelg. Ciężko będzie.

Dane dla kół 16":
6,5J X 16H2 - ET39
Rozstaw śrub: 5x98
Otwór centralny: 65,10

ja tez szukalem i znalazlem:

Producent: DEZENT Model: TD Rozmiar: 6.5x16 Rozstaw śrub: 5/98 ET: 39 Materiał: Aluminium.

U mnie w Gdyni 313PLN brutto/szt. Na 99% te bede zamawiał na zime :) Nie jestem exportem ale wydaje mi się, że powinny pasować idealnie.

Tak Kichu tylko te Dezenty mają inny otwór centralny 58,1 a piasta w Tipo 65,1 - rozumiem że wrzucisz fele na tokarkę i podtoczysz otwory? :)
Ja tym bardziej nie jestem ekspertem ale na mój chłopski rozum nie da rady.

To co znalazłem to na 15" Ronal RD http://www.oponeo.pl/felga-aluminiowa/ronal-r42-6-00x15-5x98-00-et38-00?gclid=CJz22NSO7csCFYHOcgod_3APFQ#16530830?origi n=prodlisting

One mają otwór 68,1 a piasta 65,1 więc idą pierścienie 3mm i niby da radę.
Ale ja nie zamierzam powierzać zdrowia i życia 4 uwinianym chińskim plasticzanym pierścieniom, które nie są raz na zawsze tylko trzeba na nie zwracać uwagę i w raze czego wymienić. Chce idelanie pasujące felgi.

przyznam Ci sie , że nie patrzalem na tą wartosć. Ba, nawet nigdzie jej nie widziałem na stronie :). Faktycznie moze byc ciężko - zobaczymy. Bynajmniej tak samo jak ty na zime będę brał Alu w tym rozmiarze. Jak coś byś znalazł to napisz - może sprawię sobie takie same :D

Nie podają tej wartości bo uznaje się że dopasujesz zawsze pierścieniami centrującymi. I niby dopasujesz. Ale jak masz idealnie pasującą felgę to o pierścieniach można zapomnieć. Nie po to kupuje nowe auto żeby mieć więcej problemów, tylko mniej niż z tym starym :) A te pierściniee to nie jest jakiś cud, zawieszenie dostaje więcej w pupę, zapytaj doświadczonego oponiarza co o nich sądzi. Jak można ich uniknąć to świetnie.

Witam!
Po latach wróciłem do marki Fiat a to za sprawą Tipo i jego relacji cena jakość wyposażenie. Auto mam od 11 marca przejechałem nim ok. 800 km i jest to tak naprawdę to czego się spodziewałem.
Ogólne wrażenie na plus to przede wszystkim komfort jazdy (przy oponach 17" auto ładnie wybiera nierówności chociaż na pewno przy 16 byłoby idealnie), wyciszenie auta bardzo dobre, jeśli chodzi o wnętrze to dla mnie estetyczne, funkcjonalne, bez zbędnych bajerów no i wszystko pod ręką.
Silnik 1.4 mógłby być bardziej dynamiczny szczególnie przy wyższych prędkościach. Przesiadłem się z Peugeota 2.0HDi i jeśli chodzi o przyspieszenie to jest duża różnica ale z drugiej strony Tipo ma silnik wolnossący także porównania z hdi nie mają sensu. Tipo nabiera dynamiki przy wyższych obrotach i do tego trzeba się przyzwyczaić (moment obrotowy ma przy 4500 obrotów).
Spalanie w trybie mieszanym z komputera to 7,5 l natomiast faktycznie to 7,7. Także na dość dobrym poziomie. Myślę że po kilku tys. km po dotarciu silnika spalanie delikatnie spadnie a osiągi auta delikatnie się poprawią.

W tej chwili minusem jest brak katalogu akcesoriów do Tipo, mnie najbardziej interesuje bagażnik dachowy itp. ale to kwestia czasu kiedy pojawi się na stronie Fiata.

No i pierwszy zauważony defekt to delikatny zaciek który pojawił się na tylnym słupku przy tylnej szybie auta (na białym plastiku za tylną kanapą). Czyżby nieszczelność tylnej szyby, zobaczymy po weekendzie podjadę do ASO.

Pozdrawiam

Niepokoi mnie ten zaciek. Za mało kleju dali? Mam nadzieje że to nie jest problem całęgo modelu.
Trzeba będzie zrobić dokładne zdjęcia wszystkiego w nowym jak przyjdzie do salonu.
To chyba będzie trzeba oderwać szybę i przykleić nową? To w końcu nowe auto i mam nadzieje że pan Wiesio z salonowego warsztatu nie będzie improwizował silikonem czy bazgrał klejem do szyb.
Domagaj się naprawy i nie odpuszczaj dziadom w salonie, w razie czego idź do prawnika!!!
I napisz co dalej z tą szybą, inni będą znali ścieżkę działania.

PS garażujesz pod chmurą?

Jest to delikatny zaciek przy szybie na pierwszy rzut oka niewidoczny, zobaczyła go żona siedząc na tylnej kanapie, dopóki nie pokazała mi palcem to sam tego nie mogłem zlokalizować. Tak naprawdę to nie wiem czy to się pojawiło czy może kupiłem już auto z tym zaciekiem. Ale nie zmienia to faktu że coś jest nie tak.
Po wizycie w ASO dam znać co wyszło

PS. Auto stoi w garażu

Jak możesz machnij fotkę komórką jak to wygląda i wrzuć.

Wszystko ok....ale nie rozumiem wątku z tymi felgami...

A te pierściniee to nie jest jakiś cud, zawieszenie dostaje więcej w pupę
Skąd ty masz te informacje kolego wargaty haha od kiedy pierścień centrujący ma coś wspólnego z zawieszeniem haha
Poza tym nie ma żadnych problemów z jazdą nawet bez pierścieni....wystarczy że na zmianę dokręcasz śruby po 1 obrocie, a felga sama się wycentruje w optymalnej pozycji, ale żeby było łatwiej wymyślono jednorazowe pierścienie plastikowe dla ułatwienia i stabilizacji podczas zakładania. Po dokręceniu felgi otwór centrujący nie ma żadnego wpływu na wytrzymałość czy to śrub czy zawieszenia. I nie wiem który mechanik tak twierdzi...(pracuję w firmie która produkuje felgi OEM i after takie jak np. ATS, Rial, Alutec i bardzo często stosujemy takie rozwiązania)
U siebie w corolli E10 miałem fele OZ 17" i nie dość że otwór był o wiele za duży to jeszcze miałem śruby pływające i przez 60TYŚ km żadne koło nie odpadło :)
Swoją droga można dorobić dystanse i nie dość że zmienisz rozstaw to i jeszcze rozmiar otworu....również testowałem i polecam.

Wszystko można dorobić dotoczyć i dosztukować, jednorazowe pierścienie albo inne. Pytanie podstawowe - po jaką olere? Kupuje takie fele żeby pasowały bez wynalazków. Owszem pierścienie znane są od wielu lat, ale to nie znaczy że to cudowne rozwiązanie, tylko stosowane z konieczności, poczytaj sobie o tym. I nie są bez wpływu na zawieszenie. W listopadzie w garażu nie zamierzam się zabawiać w sprawdzenie czy nie uszkodzone lub zmienianie pierścieni na nowe, sekwencje dokręcań śrób i manewrów lewarkiem...
A to, że pracujesz w firmie która ma doczynienia z felgami to nie znaczy że masz o nich pojęcie, a że jeździłeś na śrubach pływających...nie jest to raczej powód do dumy z własnego rozumu. W każdym razie daje Ci nagrodę Darwina :)

Dane dla kół 16":
6,5J X 16H2 - ET39
Rozstaw śrub: 5x98
Otwór centralny: 65,10
Faktycznie. Odszukać coś w tym rozmiarze jest bardzo trudne. W salonie pewnie zawołają przyzwoitą kwotę. Z drugiej strony będzie mało amatorów na te felgi...

Witam jestem posiadaczem Fiata Tipo jeżdżę głownie po mieście wiec dla mnie 1,4 silnik jest ok bez korków spala mi 7,5 litra aw max korkach nawet 10, porównywałem z kilkoma markami i wygrał Tipo . jest przestronny i dobrze wyposażony za ta kase . Znalazłem jedną wadę przy przebiegu 3060 jak wyciskam sprzęgło na rozgrzanym silniku to obroty idą do góry do ok 2000 , nie wiem czy to normalne w poniedziałek jadę do serwisu się zapytać?. Poza tym bardzo przyjemnie się jeździ jak to Fiat sztywne zawieszenie i dobrze wyłapuje nierówności miejskie .

jak wyciskam sprzęgło na rozgrzanym silniku to obroty idą do góry do ok 2000
Rozumiem, że silnik rozgrzany, stoisz, wciskasz sprzęgło i skaczą obroty? Raczej tak nie powinno być, podskocz do ASO lepiej.

A to nie jest to słynne podbijanie obrotów aby ułatwić ruszanie i jazdę bez wciskania gazu? Bo z tego co pamiętam to na którymś tam teście Tipo wspominali o funkcji przydatnej np w korku. Wciskasz sprzęgło wrzucasz bieg a auto samo podnosi chwilowo obroty żeby ruszyć nie używając do tego gazu. U mnie jest podobnie, ale chyba nie aż 2 tysiące. Z obserwacji to tak raczej 1,5 tyś. Ale jak masz blisko to jedź, zaczerpnij informacji w serwisie i podziel sie na forum.

Mam pytanie do posiadaczy, bo zastanawiam się nad zakupem wersji 1.4 95 km. Jak wygląda sprawa przyspieszenia. Np. jadąc na 5 czy 6 te 100 km/h, co się dzieje po wciśnięciu gazu w podłogę :) ? Czy rozpędzenie się do 140 zajmuje dużo czasu i czy jest wtedy głośno w środku? I inna opcja: prędkość 70 na 4 i wyprzedzanie. Czy z takiego poziomu trzeba zredukować na 3 czy na 2, by sprawnie wyprzedzić? Ile pojedzie na 2?

Witka!

Zauważyłem pewien problem. Nigdzie nie ma felg dedykowanych do Tipczaka. Przekopałem internet, znalazłem kilka pasujących ale wymagających pierścieni centrujących natomiast nie ma nigdzie kompletu który dokładnie spełnia parametry z instrukcji. A wolałbym bez kombinatorki na siłę z pierścieniami. A chciałbym zamówić na zimę komplecik alufelg. Ciężko będzie.

Dane dla kół 16":
6,5J X 16H2 - ET39
Rozstaw śrub: 5x98
Otwór centralny: 65,10

A na oponeo.pl przy wyborze felg aluminiowych dla Fiata Tipo 2016 wychodzą felgi z otworem centralnym 58.1 z dopiskiem, że "dla Fiata TIPO II nie potrzebujesz pierścieni centrujących". To jak to w końcu jest ?
Mierzyłeś tą średnice otworu centralnego w fabrycznych felgach ?

Niedawno kupiłem felgi na zime to Tipka, alusy. Rozstaw śrub się zgadzał, ale średnica otworu centrującego już niekoniecznie. Zmierzone na piaście wymiary to 58,4. Takie też kupiłem pierścienie centrujące za kilka złotych sztuka. Myślę, że posiadanie pierścienia nie stanowi żadnego problemu dla eksploatacji auta. W innym jeździłem też z pierścieniami i to o wiele cieńszymi niż te obecne, a prędkości przekraczały 200km/h i nie zauważyłem żadnych problemów z kołami.

slawoos 58.4 ? Coś mi tu nie gra.
Napisz proszę cię z jakim rozmiarem otworu centralnego kupiłeś swoje nowe felgi na zimę ?
Oraz podaj z jakiej średnicy na jaką są te pierścienie centrujące.

Pierścień mam 70.1 na 58.1. Natomiast mierzyłem, a dokładniej wulkanizator suwmiarką mierzył i wyszło tak jak pisałem, 58.3, 58,4. Jeszcze nie mierzyłem czy ten pierścień wejdzie bez problemu czy tak bardziej na wcisk, ale innych wymiarów w firmie handlującej pierścieniami nie mieli więc może to co wulkanizator zmierzył to można podciągnąć pod błąd pomiarowy.

Czyli slawoos wniosek z tego taki, że w nowym Fiacie Tipo piasta ma średnicę 58.1 mm - to jest typowa średnica.
A to oznacza, że mamy do wybory pełno felg aluminiowych jak i stalowych o rozmiarach otworu centralnego 58.1 mm oraz otwory na śruby 5 x 98 mm.
Czyli nie ma problemów, typowy rozmiar Fiata - żadnych pierścieni nie trzeba stosować, bo można takie felgi kupić bez żadnych problemów.
Natomiast slawoos ty kupiłeś felgę o średnicy otworu 70.1 i dlatego potrzebujesz pierścień. Jakbyś kupił felgi z otworem 58.1 to pierścieni byś nie potrzebował :)

Oficjalne dane felg i opon :

Koło 15" - 6J X 15H2 - ET 38 --------- 195 / 65 R15 91H
koło 16" - 6 1/2J X 16H2 - ET 39------ 205 / 55 R16 91H
koło 17" - 7J X 17H2 - ET 41 --------- 225 / 45 R17 91V (**)
Oczywiście wyżej nie podają średnicy otworu centralnego ani danych nt. otworów na śruby, ale raczej typowe są to felgi jak i opony,
z którymi nie powinno być żadnych problemów przy kupnie.

Oczywiście masz rację co do felg. Ale mi udało się kupić 4 nówki felgi aluminiowe 16" za 750zł więc kilkanaście na pierścionki można już było wydać:)Jak Ci się sprawuje Tipek Jack. Masz jakieś pakiety do niego dokupione?

Jeszcze się nie sprawuje, dopiero w czerwcu będę miał auto :)

cześć, daj namiary w PW na felgi, w tej cenie też sobie bym sprawił :)

Kupowałem lokalnie przez OLX. Facetowi nie spasowały do auta (rozstaw śrub) no i jakoś się udało wynegocjować.

Kupowałem lokalnie przez OLX. Facetowi nie spasowały do auta (rozstaw śrub) no i jakoś się udało wynegocjować.

szkoda, ja musze coś na fakture nowego. Do zimy troszke czasu tak więc coś dorwę :)

Siema,

zakupiłem tipo jakiś miesiąc temu z silnikiem 1.4 w wersji pop plus tempomat, bluetooth, podłokietnik i sterowanie radiem z kierownicy. zrobiłem już 2000 km i narazie jestem zadowolony z jazdy tym samochodem (w mieście jak i na autostradach).

Mi podoba się to że 6 bieg jest w zakresie 60 km/h+ tempomat przy takiej komfiguracji przy jeździe w trasy daje niemal możliwość jazdy bez zmiany biegów. tak przy 120 na godzine rozmowa z pasażerami z tyłu jest już dość trudna.

bluetooth niestety służy tylko do rozmowy więc nie ma możliwości słuchania muzyki tylko trzeba wpiąć telefon pod USB lub aux. tu też zauważyłem że pod USB z telefonu nie działa przeglądanie zawartości z przycisku "browse" trzeba wejść w menu i tam dopiero jest to możliwe (dziwna sprawa bo z pendrive działa normalnie).

Zbiornik paliwa mógłby być większy. przy tej wielkości (przynajmniej narazie) zasięg jest około 600-650 km co wg. mnie jest trochę mało (800 byłoby super)

CO do Bluetooth to mam inne doświadczenia. W zależności od telefonu (kompatybilny z UConnect albo nie) działa sterowanie głosowe, czytanie SMS, muzyka z komorki przez Blue działa niezależnie jaki telefon podepniesz tak że na pewno to śmiga bezproblemowo. Chyba że masz inną wersję UConnecta. ja mam Lounge bez nawigacji. Zasięg się powiększy jak silnik się dotrze. U mnie po 7 tysiącach jest spalanie średnie około 6.1 -6.3 wg komputera a zasięg około 750km.

Zmieniacie olej po pierwszych 2-3 tys. km ? Żeby później dłużej silnik służył :)

CO do Bluetooth to mam inne doświadczenia. W zależności od telefonu (kompatybilny z UConnect albo nie) działa sterowanie głosowe, czytanie SMS, muzyka z komorki przez Blue działa niezależnie jaki telefon podepniesz tak że na pewno to śmiga bezproblemowo. Chyba że masz inną wersję UConnecta. ja mam Lounge bez nawigacji. Zasięg się powiększy jak silnik się dotrze. U mnie po 7 tysiącach jest spalanie średnie około 6.1 -6.3 wg komputera a zasięg około 750km.

ja mam wersje pop z zwykłym wyświetlaczem (nie dotykowym). i u mnie nie ma przycisku do sterowania głosowego. ja mam telefony z windows phone więc moze tu lezy kwestia, choć zaraz po podłączeniu telefon zaproponował mi odpalenie muzyki ale nic to nie dało. a pytanie jak odpalasz muzykę z telefonu to musisz przełączyć się na media czy phone ?

Co do Windows Phone to spróbuj sprawdzić czy masz najnowszą wersję Blue&Me

http://www.blueandme.net/blueandme/index.aspx?brand=fga&lang=en#/support/download

rozumiem że wybrac np. 500 ? bo nie widze tipo w liście

ja mam wersje pop z zwykłym wyświetlaczem (nie dotykowym). i u mnie nie ma przycisku do sterowania głosowego. ja mam telefony z windows phone więc moze tu lezy kwestia, choć zaraz po podłączeniu telefon zaproponował mi odpalenie muzyki ale nic to nie dało. a pytanie jak odpalasz muzykę z telefonu to musisz przełączyć się na media czy phone ?

przycisk MEDIA, tym przyciskiem na przemian przechodzisz pomiędzy odtwarzaniem z USB a Bluetooth.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Zmieniacie olej po pierwszych 2-3 tys. km ? Żeby później dłużej silnik służył :)

Myślałem o tym ale jednak zrobie normalnie po 15 000 pierwszy przegląd z wymianą olejową. Sa w autach w końcu filtry oraz magnetyczne korki spustowe od oleju gdzie w razie co opiłki sie przykleją :)

Jestem użytkownikiem nowego fiata tipo 2016r auto ma przejechana 2200km I wczoraj byłem na serwisie bo coś z prawej strony delikatnie puka. Zaczęli od sprawdzenia skuteczności amortyzatorów wynik dla mnie był szokujący I sam nie wiem co mam o tym myśleć skuteczność przednich amortyzatorów miała następujące wartości lewe koło 63% prawe koło 58%. Oś tylna lewe koło 53% prawe koło 52%. Jeśli ktoś może odnieść się do tych wartości to byłbym wdzięczny bo nie wiem co dalej robić reklamować amortyzatory czy dać sobie spokój. Proszę o informację. Sprawdzili też geometrię zawieszenia I zbieżność lewego przedniego koła była nieprawidłowa. Myślałem że kupując nowe auto będę miał spokój na kilka lat ale chyba nowy fiat tipo jest poskładany z najtańszych części dostępnych na rynku bo patrząc na wyniki skuteczności amortyzatorów można dojść do takiego wniosku. Moja stara toyota avensis z 2004r ma skuteczność amortyzatorów w okolicy 80% a ma ona przebieg 190 tys km I amortyzatory są jeszcze oryginalne. Obawiam się że zakup tego auta dostarczy mi jeszcze wielu niespodzianek które sprawią że marka fiat nie będzie w moich oczach dobrze postrzegana. Nigdy nie wierzyłem w głupie gadanie ludzi że nie kupuje się samochodów na "F" ale chyba jednak coś w tym jest bo nowy samochód powinien cieszyć użytkownika a nie powodować myślenie co jeszcze może być skopane w tym samochodzie

Dla pewności udaj się do innego ASO lub SKP i niech dokonają sprawdzenia amortyzatorów. Test na innym sprzęcie poprawi jakość wyników, możliwe, że tutaj sprzęt na którym był robiony test zawodzi.
Wartości, które podałeś nie dyskwalifikują tym amortyzatorów. Jedź i zrób test na innym urządzeniu i wtedy porównaj.

Generalnie te pomiary amortyzatorów są obarczone dużym ryzykiem błędu, dochodzi bezwładność masy niereserowanej, źle ustawiony przyrząd itp.


Moja stara toyota avensis z 2004r ma skuteczność amortyzatorów w okolicy 80% a ma ona przebieg 190 tys km I amortyzatory są jeszcze oryginalne.
Jedź w to miejsce gdzie tą Toyotą robiłeś ten test i tam zrób test.

Słyszałem ze sporą różnice robi profil opony na feldze, im mniejszy tym gorszy wynik skuteczności. Znajomy na 17 tkach pojechał to nie przeszedł badania a był pewiem swoich amortyzatorów. Założył 15 zimowe i każde koło miało ok 80% skutecznośći. Może to błędna regulacja urządzenia do pomiaru.

Dla pewności udaj się do innego ASO lub SKP i niech dokonają sprawdzenia amortyzatorów. Test na innym sprzęcie poprawi jakość wyników, możliwe, że tutaj sprzęt na którym był robiony test zawodzi.
Wartości, które podałeś nie dyskwalifikują tym amortyzatorów. Jedź i zrób test na innym urządzeniu i wtedy porównaj.

Generalnie te pomiary amortyzatorów są obarczone dużym ryzykiem błędu, dochodzi bezwładność masy niereserowanej, źle ustawiony przyrząd itp.


Jedź w to miejsce gdzie tą Toyotą robiłeś ten test i tam zrób test.

Byłem na 2 SKP i wartości były niemal identyczne więc awaria sprzętu pomiarowego raczej nie wchodzi w rachubę. Najlepiej było by sprawdzić innego fiata tipo i wtedy porównać wyniki. Niestety w moich okolicach nie znam nikogo kto posiada nowe tipo.

To jest aż nieprawdopodobne, aby amortyzatory po przebiegu 2tyś. km dawały wynik połowy zużycia i to do tego wszystkie. Wg mnie wskazuje to na montaż starych, zleżałych "amorów" lub są takiej jakości. Jakaś chałtura.
Dobrze, że w tym roku nie złożyłem zamówienia na auto. Planuję to zrobić na jesieni, bo mam na myśli tylko automat. Auto byłoby na wiosnę. Ciekawe ile jeszcze do jesieni wyskoczy ciekawostek w użytkowaniu tego modelu Fiata.:?:

Wyluzuj amortyzatory masz sprawne, to nie one pukają. Wynik powyżej 60% to nowe amortyzatory. Na tylnej osi wyniki są zawsze mniejsze, bo tył jest mniej obciążony.
Jak chcesz mieć lepsze samopoczucie, to wrzuć do bagażnika 50kg worek cementu i wyniki na tylnej osi ci podskoczą o 15%.
Tym się nie przejmuj, to nie amor puka.
Zawsze przy nowym aucie człowiek jest wyczulony na różne dźwięki i trochę przeważnie panikuje. A na trzepakach sprawdzałeś zawieszenie ?
Ale i tak pewny jestem, że test na trzepakach też wyjdzie dobrze.
Aby zlokalizować co stuka, musi ktoś jechać autem a ty na spokojnie nasłuchuj. Otwórz szybę po kolej, może jakiś kamień ci wszedł w oponę.
Nic nie napisałeś, w jakich okolicznościach ci coś tam puka. Czy przy zakrętach, czy przy nierównościach na drodze. Czy przy przejeździe po leżącym policjancie itd.



Jestem użytkownikiem nowego fiata tipo 2016r auto ma przejechana 2200km I wczoraj byłem na serwisie bo coś z prawej strony delikatnie puka. Zaczęli od sprawdzenia skuteczności amortyzatorów wynik dla mnie był szokujący I sam nie wiem co mam o tym myśleć skuteczność przednich amortyzatorów miała następujące wartości lewe koło 63% prawe koło 58%. Oś tylna lewe koło 53% prawe koło 52%. Jeśli ktoś może odnieść się do tych wartości to byłbym wdzięczny bo nie wiem co dalej robić reklamować amortyzatory czy dać sobie spokój. Proszę o informację. Sprawdzili też geometrię zawieszenia I zbieżność lewego przedniego koła była nieprawidłowa. Myślałem że kupując nowe auto będę miał spokój na kilka lat ale chyba nowy fiat tipo jest poskładany z najtańszych części dostępnych na rynku bo patrząc na wyniki skuteczności amortyzatorów można dojść do takiego wniosku. Moja stara toyota avensis z 2004r ma skuteczność amortyzatorów w okolicy 80% a ma ona przebieg 190 tys km I amortyzatory są jeszcze oryginalne. Obawiam się że zakup tego auta dostarczy mi jeszcze wielu niespodzianek które sprawią że marka fiat nie będzie w moich oczach dobrze postrzegana. Nigdy nie wierzyłem w głupie gadanie ludzi że nie kupuje się samochodów na "F" ale chyba jednak coś w tym jest bo nowy samochód powinien cieszyć użytkownika a nie powodować myślenie co jeszcze może być skopane w tym samochodzie

Witam!
Jestem po pierwszej wizycie w ASO.
Pojechałem z dwoma usterkami tzn. wypadająca z podsufitki tylna lampka oraz samoczynne wyzerowanie się licznika dni do przeglądu.
Przy okazji spytałem dlaczego w serwisie internetowym MyFiat po zarejestrowaniu się mam wiadomość abym skontaktował sie z ASO celem wykonania usługi serwisowej.
Zatem okazało się że w lampce wyłamał się (bądź wogóle go nie było) mały plastikowy zaczep - lampka zamówiona.
Drugi temat licznik dni do przeglądu - ustawiony ale kosztem tego że zresetowało także ilość km i ustawiło z powrotem 15000 km.
Przy okazji okazji okazało sie że moje auto podlega dwum akcjom serwisowym:
1. Aktualizacja oprogramowania
2. Sprawdzenie dokręcenia dolnej osłony silnika
Aktualizacja wykonana, natomiast śruby zamówione także czekam jeszcze na lampkę i przy następnej wizycie w ASO o wszystko szczegółowo wypytam.
Pozdrawiam

Wyluzuj amortyzatory masz sprawne, to nie one pukają. Wynik powyżej 60% to nowe amortyzatory. Na tylnej osi wyniki są zawsze mniejsze, bo tył jest mniej obciążony.
Jak chcesz mieć lepsze samopoczucie, to wrzuć do bagażnika 50kg worek cementu i wyniki na tylnej osi ci podskoczą o 15%.
Tym się nie przejmuj, to nie amor puka.
Zawsze przy nowym aucie człowiek jest wyczulony na różne dźwięki i trochę przeważnie panikuje. A na trzepakach sprawdzałeś zawieszenie ?
Ale i tak pewny jestem, że test na trzepakach też wyjdzie dobrze.
Aby zlokalizować co stuka, musi ktoś jechać autem a ty na spokojnie nasłuchuj. Otwórz szybę po kolej, może jakiś kamień ci wszedł w oponę.
Nic nie napisałeś, w jakich okolicznościach ci coś tam puka. Czy przy zakrętach, czy przy nierównościach na drodze. Czy przy przejeździe po leżącym policjancie itd.

ten dźwięk to jest głuche stukanie najbardziej słyszalne podczas zjazdu z krawężnika lub jazdy po pofałdowanej drodze. podobne dźwięki miałem gry w moim poprzednim aucie amortyzator był niesprawny i zalany olejem. w tipo amortyzator jest suchy ale wartości procentowe skuteczności przednich amortyzatorów mnie przerażają. wiem że z tyłu amortyzatory zawsze mają mniejsze wartości ale z przodu powinny mieć skuteczność w okolicy 80%

okolicy 80%

Wcale nie muszą.
Ja w swoim poprzednim aucie od nowości przez kolejne 8 lat miałem około 60 %.
Na ostatnim przeglądzie miałem powyżej 50%.
A czytałem również gdzieś, że w niektórych nowych autach z powodu jakieś tam konstrukcji zawieszenia ciężko było uzyskać powyżej 30%, chociaż wszystko było sprawne.

Wcale nie muszą.
Ja w swoim poprzednim aucie od nowości przez kolejne 8 lat miałem około 60 %.
Na ostatnim przeglądzie miałem powyżej 50%.
A czytałem również gdzieś, że w niektórych nowych autach z powodu jakieś tam konstrukcji zawieszenia ciężko było uzyskać powyżej 30%, chociaż wszystko było sprawne.

JackTheNight ciekawi mnie jakie wartości procentowe są w twoim tipo. szkoda że tek daleko od siebie mieszkamy bo chętnie spotkał bym się z kimś kto ma tipo i porównał oba auta

koledzy, pytanie z innej beczki:)

wrzuciłem pliki .mp3 na pendrive i pokazuje mi po podłączeniu, że nie może czytać z urządzenia. Pendrive jest za duży (32gb) czy radio w tipo nie czyta .mp3?

koledzy, pytanie z innej beczki:)

wrzuciłem pliki .mp3 na pendrive i pokazuje mi po podłączeniu, że nie może czytać z urządzenia. Pendrive jest za duży (32gb) czy radio w tipo nie czyta .mp3?

Według instrukcji obsługuje pliki mp3 jak również pendrive do 64GB sformatowane w FAT32 :

System ten może odtwarzać,
w przypadku źródeł USB i iPod, pliki
o następujących rozszerzeniach
i formatach:
.MP3 (32 – 320 Kbps);
.WAV (8/16 bit, 8-48 KHz);
.WMA (5 – 320 Kbps) mono i stereo,
o ile nie są bezstratne;
.AAC (8 – 96 KHz) mono i stereo;
.M4A (8 – 96 KHz) mono i stereo;
.M4B (8 – 96 KHz) mono i stereo;
.MP4 (8 – 96 KHz) mono i stereo.

UWAGA System obsługuje wyłącznie
urządzenia USB sformatowane
w systemie FAT32. System ten nie
obsługuje urządzeń o pojemności
przekraczającej 64 Gb.

Oo, dziękuję kolego, muszę dziś sprawdzić formatowanie tego pendrajwa.
Pytanie dodatkowe, czy ktoś z.was zamawiając wersje longue nowego tipo miał jako standard wpisane gniazdo zasilania w bagazniku? U mnie tak było, auto odebrałem tydzień temu, ale gniazda w.bagazniku brak. Mój dealer zobowiązał się, że zrobi to gniazdo we własnym zakresie, jestem ciekawy czy mieliście podobnie,czy ja miałem pecha :-)

Pendrive-y standardowo są formatowane jako exFat. Zmień formatowanie i będzie dobrze. Telewizory też nie czytają czasem pendrive-ów z innym formatem niż fat32, przerabialem temat ;)

Co do gniazdka zapalniczki w bagażniku to nie wydaje mi się aby była ona standardem longue bo u mnie co prawda jest, ale stanowiła część innego pakietu w którym była kamerka cofania podgrzewane zydle pełne koło zapasowe i kilka innych rzeczy. Więc jeśli była na liście to jasne-żądaj takiej specyfikacji jak jest zapisana, ale wydaje mi się że jest to dostępne tylko w osobnym pakiecie.

Mam wersje Opening Edition Plus w specyfikacji powinienem mieć gniazdo zasilania 12v w bagażniku. Gdzie go szukać?

Mam wersje Opening Edition Plus w specyfikacji powinienem mieć gniazdo zasilania 12v w bagażniku. Gdzie go szukać?
W żadnej wersji nie ma w standardzie gniazda 12V w bagażniku. Można było tylko dokupić to jako opcje i kosztuje to 100 zł.
A w Opening Edition Plus to w ogóle nie było nawet możliwości dokupienia tego gniazdka w bagażniku.
Nie wiem jak wy czytacie te specyfikacje :)


czy ktoś z.was zamawiając wersje longue nowego tipo miał jako standard wpisane gniazdo zasilania w bagazniku? U mnie tak było, auto odebrałem tydzień temu, ale gniazda w.bagazniku brak.
W standardzie nie ma gniazdka w bagażniku. Gdzie tak miałeś zapisane ? w umowie ?

Mam tę wersję ale gniazdo 12V mam tylko w tunelu środkowym.

Tak, przy wpłaceniu zaliczki dostałem pełną specyfikację auta, w którym zapalniczka w bagażniku jest jako standard. Też mam pakiet z navi, z kamerką, z podgrzewanymi fotelami, alufelgi i pełnowymiarowy zapas. Na pewno nie dopłacałem za to gniazdo ;]

W oficjalnym cenniku dostępnym na stronie Fiata gniazdo zapalniczki w bagażniku niezależnie od wersji wyposażenia kosztuje 100zł, a więc jak ktoś ma to albo wybrał dodatkowy pakiet albo dostał gratis od dealera:-)

To chyba zrobili to nieopatrznie, ale cieszę się, bo takie Gniazdo się przyda;-)

Tak, przy wpłaceniu zaliczki dostałem pełną specyfikację auta, w którym zapalniczka w bagażniku jest jako standard. Też mam pakiet z navi, z kamerką, z podgrzewanymi fotelami, alufelgi i pełnowymiarowy zapas. Na pewno nie dopłacałem za to gniazdo ;]

Pstryknij zdjęcie tej twojej specyfikacji, bo chętnie bym zobaczył :)

oka, odkopię w jakimś segregatorze i przyślę Ci na pw. Co budzi Twoje zaciekawienie?;]

oka, odkopię w jakimś segregatorze i przyślę Ci na pw. Co budzi Twoje zaciekawienie?;]
No właśnie to w standardzie gniazdo w bagażniku :)

Co do gniazdka 12V w bagażniku: konfigurator handlowca dla wersji Lounge pokazuje, że jest ono w standardzie i taka specyfikację podpisywałem przy składaniu zamówienie ale już w fabryce to widzą jako opcję, dlatego u mnie go brakowało. Fiat miał sobie zrobić z tym porządek. Założyli w serwisie po kilku dniach po odebraniu samochodu.
Co do wrażeń z samochodu: Miałem Fobię od nowości z 2008r. i przy tym Fiaciku to prymitywny z niej był samochód w sumie pod każdym względem. Najbardziej denerwował mnie donośny odgłos silnika już od kilkudziesięciu km/h a przy 130 to już głowa pękała (1.4 16V, 80 KM). Plastiki od 30 tysi trzeszczały jak oszalałe. Mam nadzieję, że tu będzie spokój dzięki tej bardzo sztywnej płycie podłogowej. Tipol 1.4 95 KM ciut zrywniejszy niż ona. Jak chcę się wyszaleć, to idę z kolegami na gokarty :).

Plastiki od 30 tysi trzeszczały jak oszalałe. Mam nadzieję, że tu będzie spokój dzięki tej bardzo sztywnej płycie podłogowej.

Płyta jest też montowana w Jeep Renegade więc powinna wytrzymac Polskie dziury. W moim Grande Punto po przejechaniu 109 000 km NIC w środku nie trzeszczało. Więc nadzieje można mieć. Niestety nie wiem jak Fiaty produkowane w Turcji się sprawują (Punto produkowano w Turynie).

Co do wrażeń z samochodu: Miałem Fobię od nowości z 2008r. i przy tym Fiaciku to prymitywny z niej był samochód w sumie pod każdym względem. Najbardziej denerwował mnie donośny odgłos silnika już od kilkudziesięciu km/h a przy 130 to już głowa pękała (1.4 16V, 80 KM)

Potwierdzam to co pisze kolega wyżej. Wygłuszenie Skody Fabii jest tragiczne. Myślałem, że taki mi się trafił, ale kumpel ma Fabie 3-cyl TDI i jest jeszcze gorzej. Powyżej 90 km/h nie ma co jeździć jeśli chcesz rozmawiać z pasażerem. Jadąc 140 na autostradzie przez dłuższy czas szumi w głowie jeszcze przez godzinę. U mnie plastiki nie trzeszczą i ogólnie bezawaryjny wóz, ale w standardzie powinni dawać stopery. Chciałem zmienić wóz właśnie na Tipo (czekam na pozostałe wersje nadw.) , bo zawsze lubiłem fiaty. Mieliśmy kilka w rodzinie i złego słowa powiedzieć nie mogę. Każdy przejechał ponad 300k.

Szukam testów zderzeniowych, ale chyba jeszcze nigdzie ma, znalazłem przypadkiem to :

GEÇM?Ş OLSUN! EZBER BOZAN KAZA - Nokta Bursa (http://www.noktabursa.com/gecmis-olsun-ezber-bozan-kaza/1844/)
Afyon'da trafik kazas?: 4 ölü 1 yaral? (http://www.ensonhaber.com/afyonda-trafik-kazasi-4-olu-1-yarali-2016-05-02.html)

mam nadzieje, że wersje europejskie nie będą się tak składać.

Z opisu wynika że przywalił w ścianę więc generalnie przeszkoda nieodkształcalna. Chyba istnieją jakieś normy wg których nowe auta są homologowane i dopuszczone do ruchu, a jednym ze składników na pewno jest pozytywnie zaliczony test zderzeniowy. Co nie zmienia faktu, że zdjęcia wyglądają tragicznie.

Nie dało mi to spokoju i zacząłem szukać i gdzieś na jakimś forum tureckim ktoś napisał że przy 180 km/h stracił panowanie i ich obróciło i uderzył w ścianę, przy tej prędkości to chyba tylko z bolidu f1 wyszliby bez szwanku.

Z tłumaczenia opisu wynika, że przy bardzo dużej prędkości kierowca stracił panowanie nad autem, uderzył w mur tyłem. Autem podróżowało 5 osób, z czego tylko kierowca przeżył.

Przy 180km/h waląc w mur, każde auto zamienia się w harmonijkę niezależnie od marki pojazdu, ilości gwiazdek itp :
https://www.youtube.com/watch?v=vFYHovJEUBg

ja też szukałem testów zderzeniowych nowego tipo ale nic nie znalazłem

Po zakupie samochodów sprawdźcie sobie ciśnienie w oponach mi coś się twardo jeździło sprawdziłem było ponad 2,7 !!!, powinno być 2,2 oraz 2,1 dla motora 1,4

Jeździcie już trochę, pewnie kilka tyś km juz zrobione, widzicie jakąs różnice w pracy silnika, lepsza dynamika niż na początku ? mam na myśli 1.4 95 km.

Po przejechaniu 1000 km jest już różnica, lepsza dynamika, spalanie na poziomie 6l. :) skrzynia super się spisuje z tym motorem :)

Potwierdzam. Łatwiej zejść ze spalaniem w okolice 6 litrów (przynajmniej wg kompa bo realnie to przekłamuje około pół litra). A czy macie jakieś zużycie oleju? U mnie po 11 tysiącach zeszło w okolice minimum więc musiałem dolać tak z 200 ml.

Jeździcie już trochę, pewnie kilka tyś km juz zrobione, widzicie jakąs różnice w pracy silnika, lepsza dynamika niż na początku ? mam na myśli 1.4 95 km.

po 3,5 tys. mam wrażenie, że dynamika jest lepsza, ale może też chodzić o lepsze wyczucie przełożeń przeze mnie; spalanie w mieście (cały bak wyjeżdżony tylko w Krakowie, zero trasy) na razie tragedia - ponad 10l wg komputera, zobaczę na innym paliwie (to było BP)

po 3,5 tys. mam wrażenie, że dynamika jest lepsza, ale może też chodzić o lepsze wyczucie przełożeń przeze mnie; spalanie w mieście (cały bak wyjeżdżony tylko w Krakowie, zero trasy) na razie tragedia - ponad 10l wg komputera, zobaczę na innym paliwie (to było BP)

A jazda eko czy normalnie a może dynamiczna ? i oczywiście dużo korków . Fakt paliwka trochę idzie , zobaczymy w realu i pomyślimy o gazie , no chyba że fachowcy z Wiejskiej w stolycy coś wykombinują z LPG bo już były słuchy ... to gaz będzie kaput .

Słów kilka NA TEMAT NOWEGO FITA TIPO.
Żeby się nie rozpisywać motłoch nie docenił BRAVO to dostał TIPO,oględziny i jazda tym samochodem potwierdziły moje przypuszczenia.NIE DA SIĘ W CENIE PUNTO ZROBIĆ SAMOCHODU KTÓRY MA PREZENTOWAĆ KLASĘ C PO PROSTU SIĘ NIE DA.ZACZNIJMY OD SILNIKA- silnik 1.4 95 km odbiera przyjemność jazdy tym samochodem ZACHWALANIE TEGO SILNIKA jaki to trwały i genialny wolnossący silnik jest przesadą GENIALNE SĄ SILNIKI to 1,2 I 1,4 8V wszyscy wiemy,że silnik 1,4 95 km 16v CHLEJE OLEJ JAK SZALONY.Nie wiem dlaczego fiat nie wsadził tam tjeta ???????Wrażenia z jazdy JEDZIE BO MUSI............ WNĘTRZE I WYKONANIE ani dobrze ani żle PO PROSTU BEZPŁUCIOWO nie można powiedzieć ,że badziew ale nie można powiedzieć że fajnie.ZAWIESZENIE I KOMFORT JAZDY.Dla mnie słabizna jedzie bo jedzie amortyzuje bo amortyzuje I NIC WIĘCEJ.Po tym jak przesiadłem się DO SWOJEGO GP czułem naprawdę przyjemność z jazdy samochodem.Felgi 15 tak jakby przeszkadzały w tym samochodzie wybierać dziury i nierównośći nie wiem może 16ki by coś pomogły.GP czasami podjeżdzam do kogoś jak skręca na 70cm od jego zderzaka i szybkim ruchem kierownicy wymijam, układ kierowniczy momentalnie skręca koła i a cały samochód posłusznie wykonuje manewr W TIPO BYM SIĘ BAŁ PRZY GWAŁTOWNYM SKRĘCIE KIEROWNICY KOŁA SKRĘCAŁY ALE KAROSERIA SAMOCHODU NIE SZŁA ZA NIMI TAK JAKBY REAKCJA NA SKRĘT TRWAŁA 2 SEKUNDY.
FIAT POWINIEN ZMIENIĆ HASŁO MARKETINGOWE NA ----------------MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU--------------
cZY KUPIĘ NOWE TIPO?NIE NIE KUPIĘ TO AUTO NIE MA ISKRY JEST NIJAKIE UDAWANA KLASA C KTÓRA C KLASA NIE JEST.
MOIM ZDANIEM TEN SAMOCHÓD ZOSTAŁ SPYPRANY A DOWALANIE SOBIE WYPOSAŻENIA DO TACZEK W CENIE 60 TYŚ JEST PORAŻKA.TEN SAMOCHÓD NE BĘDZIE ŻADNYM HITEM PO PIERWSZYM SZALE LUDZIE SIĘ POKAPUJĄ,ŻE WCISKANY IM JEST BADZIEW POKROJU 301 CZY C-ELLISE.
aLE JAKO ZWOLENNIK GORący fiATA NA KONIEC NAPISZĘ TAK.CHCESZ MIEĆ 10 LAT SPOKOJU,OCYNKOWANĄ BLACHĘ I BEZAWARYJNY SILNIK(OLEJU TRZA DOLAĆ)kUP SE TIPO JEDZIDŁO DLA LUDU...................................

Po przejechaniu 1000 km jest już różnica, lepsza dynamika, spalanie na poziomie 6l. :) skrzynia super się spisuje z tym motorem :)

u mnie po 5000km dolałem 100ml oleju(w instrukcji pisze ze cos tam bierze tego oleju)

Słów kilka NA TEMAT NOWEGO FITA TIPO.
Żeby się nie rozpisywać motłoch nie docenił BRAVO to dostał TIPO,oględziny i jazda tym samochodem potwierdziły moje przypuszczenia.NIE DA SIĘ W CENIE PUNTO ZROBIĆ SAMOCHODU KTÓRY MA PREZENTOWAĆ KLASĘ C PO PROSTU SIĘ NIE DA.ZACZNIJMY OD SILNIKA- silnik 1.4 95 km odbiera przyjemność jazdy tym samochodem ZACHWALANIE TEGO SILNIKA jaki to trwały i genialny wolnossący silnik jest przesadą GENIALNE SĄ SILNIKI to 1,2 I 1,4 8V wszyscy wiemy,że silnik 1,4 95 km 16v CHLEJE OLEJ JAK SZALONY.Nie wiem dlaczego fiat nie wsadził tam tjeta ???????Wrażenia z jazdy JEDZIE BO MUSI............ WNĘTRZE I WYKONANIE ani dobrze ani żle PO PROSTU BEZPŁUCIOWO nie można powiedzieć ,że badziew ale nie można powiedzieć że fajnie.ZAWIESZENIE I KOMFORT JAZDY.Dla mnie słabizna jedzie bo jedzie amortyzuje bo amortyzuje I NIC WIĘCEJ.Po tym jak przesiadłem się DO SWOJEGO GP czułem naprawdę przyjemność z jazdy samochodem.Felgi 15 tak jakby przeszkadzały w tym samochodzie wybierać dziury i nierównośći nie wiem może 16ki by coś pomogły.GP czasami podjeżdzam do kogoś jak skręca na 70cm od jego zderzaka i szybkim ruchem kierownicy wymijam, układ kierowniczy momentalnie skręca koła i a cały samochód posłusznie wykonuje manewr W TIPO BYM SIĘ BAŁ PRZY GWAŁTOWNYM SKRĘCIE KIEROWNICY KOŁA SKRĘCAŁY ALE KAROSERIA SAMOCHODU NIE SZŁA ZA NIMI TAK JAKBY REAKCJA NA SKRĘT TRWAŁA 2 SEKUNDY.
FIAT POWINIEN ZMIENIĆ HASŁO MARKETINGOWE NA ----------------MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU--------------
cZY KUPIĘ NOWE TIPO?NIE NIE KUPIĘ TO AUTO NIE MA ISKRY JEST NIJAKIE UDAWANA KLASA C KTÓRA C KLASA NIE JEST.
MOIM ZDANIEM TEN SAMOCHÓD ZOSTAŁ SPYPRANY A DOWALANIE SOBIE WYPOSAŻENIA DO TACZEK W CENIE 60 TYŚ JEST PORAŻKA.TEN SAMOCHÓD NE BĘDZIE ŻADNYM HITEM PO PIERWSZYM SZALE LUDZIE SIĘ POKAPUJĄ,ŻE WCISKANY IM JEST BADZIEW POKROJU 301 CZY C-ELLISE.
aLE JAKO ZWOLENNIK GORący fiATA NA KONIEC NAPISZĘ TAK.CHCESZ MIEĆ 10 LAT SPOKOJU,OCYNKOWANĄ BLACHĘ I BEZAWARYJNY SILNIK(OLEJU TRZA DOLAĆ)kUP SE TIPO JEDZIDŁO DLA LUDU...................................

Jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Ja nie opiszę moich wrażeń ponieważ odbyłem tylko 2 jazdy próbne Tipo jak również nie jeździłem GP . Mogę natomiast opowiedzieć wrażenia wujka który posiada Tipo 1.6 jak również ostatnie 4 lata jeździł GP.Pod każdym względem jest zachwycony.Począwszy od jazdy,wygladu,bagażnika :) , jakości wykonania jak i środka(ma wersje lounge która w porównaniu do wersji podstawowej różni się znacząco) co miałem okazję sam zaobserwować w czasie jazdy próbnej.Wiec jak ktoś liczy , że Tipo w tych pieniądzach będzie miało jakość BMW 7 to faktycznie może się zawieść.

NIE ZASTANAWIA CIĘ FAKT ŻE AUTO SEGMENT WYŻEJ CZYLI KLASA C KOSZTUJE O 3000ZŁ DROŻEJ OD GP KTÓREGO WYKOŃCZENIE DO DROGICH NIE NALEZY......Jak mozna zbudować auto segmentu C za pieniądze na segmet B?To tak jakbyś z kila ziemiaków chciał zrobić 2 kg frytek kumasz?Z Tipo klasa C jak z koziej d.... trabka tak samo jak z rapida czy 301 peugota czy badziewia c ellyse.Powstała grupa bieda sedanów klasy C minus gdzie w cenie samochodu B klasy dają ci niby segment wyżej ale na niby klasa C.

Słów kilka NA TEMAT NOWEGO FITA TIPO.
Żeby się nie rozpisywać motłoch nie docenił BRAVO to dostał TIPO,oględziny i jazda tym samochodem potwierdziły moje przypuszczenia.NIE DA SIĘ W CENIE PUNTO ZROBIĆ SAMOCHODU KTÓRY MA PREZENTOWAĆ KLASĘ C PO PROSTU SIĘ NIE DA.ZACZNIJMY OD SILNIKA- silnik 1.4 95 km odbiera przyjemność jazdy tym samochodem ZACHWALANIE TEGO SILNIKA jaki to trwały i genialny wolnossący silnik jest przesadą GENIALNE SĄ SILNIKI to 1,2 I 1,4 8V wszyscy wiemy,że silnik 1,4 95 km 16v CHLEJE OLEJ JAK SZALONY.Nie wiem dlaczego fiat nie wsadził tam tjeta ???????Wrażenia z jazdy JEDZIE BO MUSI............ WNĘTRZE I WYKONANIE ani dobrze ani żle PO PROSTU BEZPŁUCIOWO nie można powiedzieć ,że badziew ale nie można powiedzieć że fajnie.ZAWIESZENIE I KOMFORT JAZDY.Dla mnie słabizna jedzie bo jedzie amortyzuje bo amortyzuje I NIC WIĘCEJ.Po tym jak przesiadłem się DO SWOJEGO GP czułem naprawdę przyjemność z jazdy samochodem.Felgi 15 tak jakby przeszkadzały w tym samochodzie wybierać dziury i nierównośći nie wiem może 16ki by coś pomogły.GP czasami podjeżdzam do kogoś jak skręca na 70cm od jego zderzaka i szybkim ruchem kierownicy wymijam, układ kierowniczy momentalnie skręca koła i a cały samochód posłusznie wykonuje manewr W TIPO BYM SIĘ BAŁ PRZY GWAŁTOWNYM SKRĘCIE KIEROWNICY KOŁA SKRĘCAŁY ALE KAROSERIA SAMOCHODU NIE SZŁA ZA NIMI TAK JAKBY REAKCJA NA SKRĘT TRWAŁA 2 SEKUNDY.
FIAT POWINIEN ZMIENIĆ HASŁO MARKETINGOWE NA ----------------MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU--------------
cZY KUPIĘ NOWE TIPO?NIE NIE KUPIĘ TO AUTO NIE MA ISKRY JEST NIJAKIE UDAWANA KLASA C KTÓRA C KLASA NIE JEST.
MOIM ZDANIEM TEN SAMOCHÓD ZOSTAŁ SPYPRANY A DOWALANIE SOBIE WYPOSAŻENIA DO TACZEK W CENIE 60 TYŚ JEST PORAŻKA.TEN SAMOCHÓD NE BĘDZIE ŻADNYM HITEM PO PIERWSZYM SZALE LUDZIE SIĘ POKAPUJĄ,ŻE WCISKANY IM JEST BADZIEW POKROJU 301 CZY C-ELLISE.
aLE JAKO ZWOLENNIK GORący fiATA NA KONIEC NAPISZĘ TAK.CHCESZ MIEĆ 10 LAT SPOKOJU,OCYNKOWANĄ BLACHĘ I BEZAWARYJNY SILNIK(OLEJU TRZA DOLAĆ)kUP SE TIPO JEDZIDŁO DLA LUDU...................................

To może coś ode mnie jako użytkownika nowego tipka:



Czy da się zrobić za relatywnie niewielkie pieniądze dobry samochód - tipo pokazało że tak. To jakie są ceny to polityka FCA. Duże korporacje mają różne strategie na swój rozwój. Fiat jest tańszy od np. Audi czy BMW bo te firmy stawiają dużo na R&D, a fiat po prostu robi samochody na co dzień, bez wydumanych technologii. Czy kupując np. Mazdę 3 czujesz się dobrze że płacisz kupę pieniędzy, a jakość w środku niestety nie powala, a nawet jest kiepska (a np. za koło dojazdowe każą sobie płacić 2 tyś. zł). Wolę mieć w miarę fajne autko za cenę pieniądze których nie żałuję, niż poczucie że przepłaciłem tak po prostu
Mówisz że silnik 1,4 16V jeździ bo jeździ. Ok - nie ma on 120KM, ale wg mnie w mieście wystarczy. Na autostrady jest mocniejszy diesel. I powiem tak - z tym silnikiem 95KM to i tak w większości przypadków jestem jednym z pierwszych spod świateł, bo ludzie jeżdżą tak jakby byli na nauce jazdy - ani szybko ani dynamicznie. I dlatego w/g mnie naprawdę nie jest źle. Ten silnik mógłby być nieco mocniejszy (moment obrotowy) - ale naprawdę nie ma tragedii. Nie pamietasz już jak w latach 90-tych były ładowane silniki 75KM do dużych sedanów?
Wykonanie nijakie. Może tak jest w najtańszej wersji tipo ale trudno się z tym zgodzić. Wyższe wersje, zwłaszcza z chromowanymi dodatkami są ładne - co wnioskuję chociażby po tym jak ludzie spoglądają na tipo - i kierowcy i piesi. A środek - w/g mnie jest ok -deska nie trzeszczy, zegary są ładne, od góry deska jest miękka, audio też jest ok. Chyba że chcesz mieć skórę - no to sorry... Ale nawet w droższych od tipo autach bywa dużo gorzej
Dwie sekundy na skręt - piłeś coś xD ???
Samochód za 60 tyś. zł to rzeczywiście porażka. Ile znasz osób w swojej okolicy kogo stać na taki wydatek, bez brania kredytu/leasingu? A jaki samochód kupisz w takiej cenie, tak dużego? Kię Rio sedan (który chyba jest mniejszy od tipka ale może się mylę) - małego plastikowego Hyundaia I20 ? Nawet VW Jetta jest ze 20 tyś droższy, skoda rapid jest tańsza ale tipo ładniejszy. VW Polo kosztuje 50-60 tyś. Ford Focus, Toyota Corolla są drogie. Mnie trochę brakuje cenowego odpowiednika poza Citroen C-elysee i Peugeot 301 które są moim zdaniem bardziej tandetne. A tu masz dość dużego sedana, w którym jest tak naprawdę dużo miejsca. I bryła auta jest ładnie wyrzeźbiona
Mówisz że samochód nie będzie żadnym hitem. A ja obserwuję co innego - chociażby na tym forum - ile osób się interesuje tym modelem? I na mieście obserwuję co jakiś czas nowe tipki - więc porażką na pewno nie jest. A że ludzie są głupi i wolą 10 letnie zajechane złomy z Niemiec zamiast nowego pachnącego auta to już ich sprawa




Wyłącz caps locka, bo czyta się Twoje wpisy jakby jakiś za przeproszeniem burak się dorwał do klawiatury. Duże litery oznaczają krzyk jakbyś nie wiedział.

Ja przejechałem już prawie 12tys km ale silnikiem 1,6 i jestem zadowolony. Gdybym chciał aby auto za 50 tys jeździło jak bolid to kupił bym starego żęcha od niemca co płakał jak sprzedawał.

Dwie sekundy na skręt - piłeś coś xD ???
Bzdużysz chłopczyku piszesz bzdety niepoparte dowodami obejrzyj se test porównawczy NIBY KLASY C jak wypadło tipo przy gwałtownym skręcie.Żebyś sie nie meczył 9min :18 sekunada.Na reszte bzdur nie odpowiadam napisałem puente na poczatku mojego posta.MOTŁOCH NIE DOCENIŁ BRAVO TO DOSTAŁ TIPO.Acha jeszcze jedno obicia boczne drzwi w wersji tipo i wersi lounge sa takie same czyli TURECKIE.
https://www.youtube.com/watch?v=P2Pm_gGKfb0-milego oglądania.

Chyba potrzeba tutaj komuś maść na ból dupy...

Jeździłeś może jakimś Tipo czy wysuqasz wnuoski po obejrzeniu tego materiału?

Dwie sekundy na skręt - piłeś coś xD ???
Bzdużysz chłopczyku piszesz bzdety niepoparte dowodami obejrzyj se test porównawczy NIBY KLASY C jak wypadło tipo przy gwałtownym skręcie.Żebyś sie nie meczył 9min :18 sekunada.Na reszte bzdur nie odpowiadam napisałem puente na poczatku mojego posta.MOTŁOCH NIE DOCENIŁ BRAVO TO DOSTAŁ TIPO.Acha jeszcze jedno obicia boczne drzwi w wersji tipo i wersi lounge sa takie same czyli TURECKIE.
https://www.youtube.com/watch?v=P2Pm_gGKfb0-milego oglądania.

Bełkot i tyle w temacie/wg mnie d... który nie jeżdził tym samochodem/

Dwie sekundy na skręt - piłeś coś xD ???
Bzdużysz chłopczyku piszesz bzdety niepoparte dowodami obejrzyj se test porównawczy NIBY KLASY C jak wypadło tipo przy gwałtownym skręcie.Żebyś sie nie meczył 9min :18 sekunada.Na reszte bzdur nie odpowiadam napisałem puente na poczatku mojego posta.MOTŁOCH NIE DOCENIŁ BRAVO TO DOSTAŁ TIPO.Acha jeszcze jedno obicia boczne drzwi w wersji tipo i wersi lounge sa takie same czyli TURECKIE.
https://www.youtube.com/watch?v=P2Pm_gGKfb0-milego oglądania.
Faktem jest że Tipo jest ładniejsze od innych Fiatów. Postawmy na parkingu koło siebie GP i TIPO, na 100 osób 99% wybierze TIPO.
A testy Auto Świata to sobie można o kant dupy podetrzeć, u nich zawsze wygra auto z wiadomej grupy, szczególnie jak do testu biorą auto Toledo który jest dużo droższy od Tipo - śmiech na sali. Auto Świat należy do niemieckiego ringier axel springer i tam pracują sprzedajne szmaty a nie obiektywni redaktorzy. A co do Tureckiej fabryki, to w fabrykach tureckich produkuje się toyoty C-HR, corolle i np. Verso. W Turcji produkują też niektóre Renault, Hondy, Fordy i inne. Głąb jesteś pisząc że turecka tapicerka, to również należałoby powiedzieć że Iphone jest zbudowany z elementów chińskich, bo jest składany w chińskiej fabryce.
Co do innych twoich wypowiedzi widać, że nawet w Tipo nie siedziałeś, tylko jesteś klakierem konkurencji który próbuje coś zrobić, bo widzi strach w oczach sprzedażą nowego TIPO. Znajdź sobie inną piaskownicę, bo tutaj takiego gówna co piszesz nikt nie łyknie.
Przyszedł klakier, napisał dwa posty i jest z siebie zadowolony, że ludzie mu uwierzą :) Sprzedaż TIPO jest tak wysoka (w ciągu dwóch bodajże miesięcy sprzedano 1200 TIPO), że twoje wypociny niczego już nie zmienią. A w Hatchback i KOMBI będzie dostępny 1.4 T-Jet 120KM :)

za dużo tu nerwów i po co to ?

Byłem, widziałem, wsiadłem (wersja lounge). Jechać nie chciałem bo i tak nie ma silników dla mnie. Ładny z zewnątrz, bardzo przeciętny w środku. Po Cromie czy nawet po Bravo niczym w środku mnie nie urzekł. Bardzo dużo twardych plastików, skrzypiące pod naciskiem srebrne listwy i brzydkie przyciski przypominające jakością segment B.
Z irytujących rzeczy - brak uchwytu wewnątrz klapy do zamykania bagażnika - ręce będą brudne i klimatyzacja jednostrefowa.
Boję się trochę tureckiej jakości, dużo złego słyszałem o Linea. Według mnie Tipo zastępuje Linea i jest do niej podobne w zamyśle. Duże, wygodne, nieszybkie.
Zastanawiałem się czy czekać na wersję kombi, ale ostatecznie po oględzinach sedana odpuściłem i kupiłem Lancię Delta i... raczej nie ma sensu porównywać tych aut.

Trzymam kciuki za pionierów, oby Wam się dobrze jeździło!

Pozdro!

80% ludzi którzy posiadają klimatyzację dwu i więcej strefową i tak ma ustawioną jedną temperaturę ;)

A skąd takie dane? Ktoś badania zrobił czy patrzysz po znajomych? Ja lubię chłodniej niż inni i zwykle mam niższa niż reszta pasażerów.

Wszystko zależy od tego do czego auto będzie potrzebne czy do lansu czy do zwykłego wożenia rodziny na wakacje. Jeśli chodzi i klime to teraz w Toyocie ma dwustrefowa climatronic , i nie dość że używam jednej strefy to jeszcze ręcznie także coś z tą statystyka jest.

A może służyć do lansu i do zwykłego wożenia rodziny na wakacje zarazem? :-) Może zwyczajnie ktoś lubi wyższy standard niż jest oferowany w Tipo. Wyjeżdżając na wakacje robię 3-4 tys km. Do pracy mam 70 km... Do tego celu fajnie jest czuć się dobrze w aucie. Dajcie spokój z ta klimą. To oczywiste, ze nie ma to dla Was znaczenia skoro kupiliście Tipo. Gdyby miało to większe znaczenie wybralibyście inne auto.

widać są osoby które za kwotę 40,50+ pln wymagają zbyt wiele od auta.recepta jest taka dołóż 20000pln i miej to chcesz mieć.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

jak ciężko być Polakiem wrrrrr

widać są osoby które za kwotę 40,50+ pln wymagają zbyt wiele od auta.recepta jest taka dołóż 20000pln i miej to chcesz mieć.

Nie za bardzo rozumiem. Czy na świecie istnieją tylko nowe auta?
Kupiłem to czego chcę. Jest z polskiego rynku, ma przebieg 59 tys. i nawet gwarancję. Utrata wartości w pierwszych latach dla droższych aut to nawet 50%. Warto z tego skorzystać.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.




jak ciężko być Polakiem wrrrrr

Zwłaszcza kiedy jesteś "Januszem" :-P

Ci którzy kupili Tipo za około 40, 50 tys doskonale wiedzieli czego moga oczekiwać, odbyli jazdy testowe i poszli na kompromis , każdy z nas ma prawo wyboru, pewnie sporo z Was "przejechalo" się na uzywkach i nigdy nie myślało o nowym bo to wydatek około 70 tys, jednak pojawiło się tipo, elysee czy dacia gdzie świadomie godzimy się na niższą jakość na rzecz jednak nowego auta gdzie od początku znamy historie.

Na tym to wszystko polega. Miałem nowe auta i używane. Na żadnych się nie "przejechałem" staram się być bardzo dokładny podczas podejmowania decyzji. Jakkolwiek "przejechać się" można na jednych i drugich. Każdy wybiera to, co mu najbardziej pasuje a nerwy i antagonizmy z tego powodu są absurdalne. Tipo to bardzo fajne auto i brałem je pod uwagę. Teraz mam parę "kuzynów" z tymi samymi motorami i niech się dobrze sprawują :-) Wasze Tipo też!

pzdr

To może ja jeszcze z innej beczki. Też miałem dylemat czy kupić nowe czy używane. Oczywiście można było w cenie nowego Tipo kupić kilkuletnią używkę pewnie może nawet bardziej prestizowej marki. Ale tu się pojawiło takie moje zdziwaczenie...dlaczego płacąc tyle kasy mam siedzieć na fotelu w który może ktoś puszczał bąki, może kozy ktoś wycierał, łapał za kierownicę tłustymi paluchami. Nie patrzyłem na awaryjność, na to czy się przejadę na zakupie używki czy nie... po prostu chciałem auto nowe, które od nowości będę używał sam, po swojemu, a nie zastanawiał się co robił z nim poprzedni właściciel. Trudno wycenić takie wartości, bo ani to mechanika, ani komfort, ani wygląd.

Jasne, każdy ma swój powód. Idąc tym tropem nie chodź do kina, restauracji, nie lataj samolotem i nie sypiaj w hotelach. Tam już ktoś był pred Tobą! ;-)

Pzdr

Może wróćmy już do tematu czyli wrażeń użytkowników tipo. Mam nadzieję że w grudniu będzie wysyp nowych Fiatow, ile można czekać. :)

Z nowymi modelami, powiedzmy tak od premiery do roku, jest ten problem ze kompletnie nie wiadomo co tym razem producent raczył spieprzyć. A zdarza się że dopiero dwa - trzy lata po premierze wychodzą w trakcie eksploatacji wady wrodzone silnika albo czegoś tam (przytaczać przykłady z ostatnich lat? liczne i nieraz poważne?)
Z drugiej strony auto używane to z założenia ryzyko (nawet pomijając ewentualny udział Mietków z komisu w całej sprawie), bo najczęściej nie mamy szans dowiedzieć się o wszystkim co się z tym samochodem działo przez te lata/kilometry od zakupu przez pierwszego właściciela do sprzedaży. Coś tam sprawdzimy, czegoś się dowiemy - reszta po fakcie, co bywa bolesne.

A wracając do naszych baranów (czyli nowego Tipo) - autko całkiem fajne, wrażenia z jazd próbnych nie najgorsze, wygląda nieźle i w zasadzie za te pieniądze nic lepszego na rynku nie widzę (patrząc na konkurencję z tej samej półki). Widziałem jeden na taksówce, zresztą jeden z pierwszych u nas we wsi. W gazie! (niestety nie fabrycznym tylko montowanym przez dealera).
Co do zachowania w zakręcie ... ja jeżdżę głównie samochodami ze wspomaganiem hydraulicznym, i jak wsiadam do auta z elektrycznym wspomaganiem (szczególnie fiatowskim "city") czuję różnicę. To nie jest ani opóźnienie ani za duża/mała reakcja, po prostu czuję różnicę. Ale jedno i drugie działa.
Jeszcze co do wrażeń z jazdy - Tipo jest w środku szeroki.Stare Palio czy tam Bravo są robione dla szczupłych, może po prostu projektanci dostali nowe table "rozmiarowzrostu" typowego użytkownika? To na plus, natomiast jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza - no nie wiem, zobaczymy za kilka lat. Nie jest źle, ale mam brzydkie podejrzenia co do trwałości niektórych elementów. Się zobaczy z dwa lata ;-) (i tak nie kupię sedana, nie umiem żyć bez dużej przestrzeni ładunkowej)

. A zdarza się że dopiero dwa - trzy lata po premierze wychodzą w trakcie eksploatacji wady wrodzone silnika albo czegoś tam

Ten 1.4 to podobno sprawdzona konstrukcja i mało kto narzekał.

To może ja jeszcze z innej beczki. Też miałem dylemat czy kupić nowe czy używane. Oczywiście można było w cenie nowego Tipo kupić kilkuletnią używkę pewnie może nawet bardziej prestizowej marki. Ale tu się pojawiło takie moje zdziwaczenie...dlaczego płacąc tyle kasy mam siedzieć na fotelu w który może ktoś puszczał bąki, może kozy ktoś wycierał, łapał za kierownicę tłustymi paluchami. Nie patrzyłem na awaryjność, na to czy się przejadę na zakupie używki czy nie... po prostu chciałem auto nowe, które od nowości będę używał sam, po swojemu, a nie zastanawiał się co robił z nim poprzedni właściciel. Trudno wycenić takie wartości, bo ani to mechanika, ani komfort, ani wygląd.


Za 35 tyś zł mam lancie deltę z silnikiem 1,4 t t-jet 150 km czyli procę z 2010 roku przebieg 66 tyś I wł,salon polska serwis czyli wyeba......ne komfortowe bravo opakowane w luksus z linią nadzwozia za którą się wszyscy będą oglądać a więcej niż 100 000 nie przejadę zanim go sprzedam A NIE TACZKI TIPO Z ZAMULONYM 16V KTÓREMU TRZA LAĆ ŁOLEJ UDAWANA KLASY C W ZESTAWIENIACH Z C-ELYSE I PUEGOTEM 301 CZYLI TAKIM SAMYM BADZIEWIEM TO SAMOCHÓD DLA MAS JAK KIEDYŚ GARBUS.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

I nie myślta że mam coś do fiatów PO PROSTU NIE POPEŁNIE MAŻEŃSTWA Z ROZSĄDKU KUPUJĄC SAMOCHÓD BO NIC LEPSZEGO W TEJ KLASIE NIE MA ANO NIE MA.TYLKO DLACZEGO PUNTO GP KOSZTJE 2000ZŁ MNIEJ A JEST PRZESTARZAŁYM 10 LETNIM MODELEM TURASY SKŁADAŁY TEEŻ QUBO I KLAPY GNIŁY.

Za 35 tyś zł mam lancie deltę z silnikiem 1,4 t t-jet 150 km czyli procę z 2010 roku przebieg 66 tyś I wł,salon polska serwis czyli wyeba......ne komfortowe bravo opakowane w luksus z linią nadzwozia za którą się wszyscy będą oglądać a więcej niż 100 000 nie przejadę zanim go sprzedam A NIE TACZKI TIPO Z ZAMULONYM 16V KTÓREMU TRZA LAĆ ŁOLEJ UDAWANA KLASY C W ZESTAWIENIACH Z C-ELYSE I PUEGOTEM 301 CZYLI TAKIM SAMYM BADZIEWIEM TO SAMOCHÓD DLA MAS JAK KIEDYŚ GARBUS.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

I nie myślta że mam coś do fiatów PO PROSTU NIE POPEŁNIE MAŻEŃSTWA Z ROZSĄDKU KUPUJĄC SAMOCHÓD BO NIC LEPSZEGO W TEJ KLASIE NIE MA ANO NIE MA.TYLKO DLACZEGO PUNTO GP KOSZTJE 2000ZŁ MNIEJ A JEST PRZESTARZAŁYM 10 LETNIM MODELEM TURASY SKŁADAŁY TEEŻ QUBO I KLAPY GNIŁY.
Jak ja lubię takie wypociny :) hahaha, dopisz coś jeszcze, fajnie się czyta :)

Nowe to nowe, i jak dla mnie również tylko takie auto wchodzi w grę.
Bardzo się cieszyłem jak pojawiło się Tipo, bo myślałem że będzie to moje kolejne auto. Tipo ma dobrą cenę, świetnie wygląda w folderach reklamowych i materiałach prasowych, drobne niedogodności jak chociażby te zawiasy klapy wnikające do bagażnika można ostatecznie przełknąć...
Byłem w salonie, oglądałem, jeździłem... i czar prysł. Bo na żywo to auto aż kuje w oczy taniością. Widać od razu że niska cena była priorytetem przy projektowaniu tego auta. Tipo sprawia wrażenie samochodu bardzo delikatnego, siedzenia są wiotkie, tapicerka z surowców wtórnych, nawet głupie uszczelnienia od opływającego powierza.. czemu zabrakło ich w przednich drzwiach???
No i brak czynnika X powodującego uśmiech na twarzy podczas obcowania z tym autem.
Sama jazda poprawna, tak jak lubię, bo dawno już wyrosłem z rumakowania.
Miałem szczere chęci i nadzieję na nowe auto, lecz niestety nie widzę w Tipo godnego następcy Linei.
Ale szczerze kibicuję temu modelowi , bo był czas że u Fiata naprawdę nie było co kupić, i mam nadzieję że teraz więcej makaroniarskej myśli technicznej będzie jeździć po ulicach.
Nie obrażajcie się na mnie za te słowa.. takie to tylko luźne spostrzeżenia, po tym jak niestety troszkę zawiodłem się na Tipku.

Nowe to nowe, i jak dla mnie również tylko takie auto wchodzi w grę.
Bardzo się cieszyłem jak pojawiło się Tipo, bo myślałem że będzie to moje kolejne auto. Tipo ma dobrą cenę, świetnie wygląda w folderach reklamowych i materiałach prasowych, drobne niedogodności jak chociażby te zawiasy klapy wnikające do bagażnika można ostatecznie przełknąć...
Byłem w salonie, oglądałem, jeździłem... i czar prysł. Bo na żywo to auto aż kuje w oczy taniością. Widać od razu że niska cena była priorytetem przy projektowaniu tego auta. Tipo sprawia wrażenie samochodu bardzo delikatnego, siedzenia są wiotkie, tapicerka z surowców wtórnych, nawet głupie uszczelnienia od opływającego powierza.. czemu zabrakło ich w przednich drzwiach???
No i brak czynnika X powodującego uśmiech na twarzy podczas obcowania z tym autem.
Sama jazda poprawna, tak jak lubię, bo dawno już wyrosłem z rumakowania.
Miałem szczere chęci i nadzieję na nowe auto, lecz niestety nie widzę w Tipo godnego następcy Linei.
Ale szczerze kibicuję temu modelowi , bo był czas że u Fiata naprawdę nie było co kupić, i mam nadzieję że teraz więcej makaroniarskej myśli technicznej będzie jeździć po ulicach.
Nie obrażajcie się na mnie za te słowa.. takie to tylko luźne spostrzeżenia, po tym jak niestety troszkę zawiodłem się na Tipku.

Ha ha ha Panie długo na tym forum nie pociągniesz............Kupliśta to teraz mata..........Samochody FIAT TIPO Sa podobno ROZSZARPYWANE LUDZIE CZEKAJĄ W KOLEJKACH PO NOCACH JAK ZA SZYNKĄ NA KARTKI W BOŻE NARODZENIE W 1985 TYLKO DLACZEGO znalazłem 300 SŁOWNIE TRZYSTA Fiatów Tipo w przedziale cenowym od 43200 do 77 400 NÓWKI FUNKIEL NIE SMIGANE Z SALONU Z POD IGŁY dostepne od ręki w SUPERCENACH PROMOCYJNYCH A JESZCZE PEWNIE BY COŚ DORZUCILI ALBO PARE TYŚ OPUŚCILI.To dlaczego te samochody SIĘ NIE SPRZEDAŁY.Walą WAM KUPSZTALA TURECKIEGO NA GŁOWĘ MIĘDZY OCZY A WY ŁYKACIE JAK MŁODE PELIKANY.
A do kolegi który pisze
Byłem w salonie, oglądałem, jeździłem... i czar prysł. Bo na żywo to auto aż kuje w oczy taniością. Widać od razu że niska cena była priorytetem przy projektowaniu tego auta.............................................. ...............
To barankom prubuje wytłumaczyć ,że NIE DA SIE ZROBIĆ KLASY c ZA PIENIĄDZE KLASY B.Jak by zrobili tego sedana w materiałach brawo czyli eleganckich dali silnik 1,4 t-jet,zmiękczyli zawieszenie i zrobili by je bardziej komfortwe NIESZCZĘSNY UKŁAD KIEROWNICZY CZYLI DE FACTO PRZYJEMNOŚC PROWADZENIA AUTA ZOSTAWIĘ W SPOKOU I WYSTAWILI GO ZA 47000 W PROMOCJI Z 50000 to by kolejki były..........:roll:
http://stock.fiat.pl/szukaj?marka=fiat&model=tipo-sedan&sortowanie=od-najtanszej&adv=0&pokaz=100&strona=3


Miałem szczere chęci i nadzieję na nowe auto, lecz niestety nie widzę w Tipo godnego następcy Linei................................
Fiat Tipo jest reklamowany NIE JAKO NASTEPCA LINEA TYLKO jako auto o klasę wyższą C która miała zastąpic model bravo pojawi sie krótki i kombi a więc pełna gama maja dołaczyć silniki t-jet

widać są osoby które za kwotę 40,50+ pln wymagają zbyt wiele od auta.recepta jest taka dołóż 20000pln i miej to chcesz mieć.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

jak ciężko być Polakiem wrrrrr



Mały PS... 20 k PLN więcej nie wystarczy na nową Lancię/auto tej klasy. Właśnie na tym polega sztuczka. nowe kosztuje np. 120 tys., czteroletnie już tylko 40. Nawet jeśli było niewiele używane.
pzdr

Na biede to auto jest do kupienia ALE Z SILNIKIEM T-JET 120 KM W WYŻSZEJ WERSJI WYPOSAŻENIA Z NADZWOZIEM HEATCHBACK BO JEST DUŻO ŁADNIEJSZE NIŻ DZIADKOWY SEDAN W CENIE 45 000 ZŁ.WTEDY TO ROZUMIEM WEJŚCIE W RYNEK JAK W MASŁO.................

DLACZEGO znalazłem 300 SŁOWNIE TRZYSTA Fiatów Tipo w przedziale cenowym od 43200 do 77 400 NÓWKI FUNKIEL NIE SMIGANE Z SALONU Z POD IGŁY dostepne od ręki w SUPERCENACH PROMOCYJNYCH A JESZCZE PEWNIE BY COŚ DORZUCILI ALBO PARE TYŚ OPUŚCILI.To dlaczego te samochody SIĘ NIE SPRZEDAŁY.

Zadzwoń do tych salonów usłyszysz że tych aut już nie ma, że mogą zamówić, to tylko ogłoszenia, wiele z nich oczywiście jest dostępne od ręki, ja czekam na auto w takiej konfiguracji której akurat nie ma aktualnie w salonach.

Zadzwoń do tych salonów usłyszysz że tych aut już nie ma, że mogą zamówić, to tylko ogłoszenia, wiele z nich oczywiście jest dostępne od ręki, ja czekam na auto w takiej konfiguracji której akurat nie ma aktualnie w salonach.


ZADZWOŃ SOBIE DO KTÓREGOŚ SALONU NA STRONIE INTERNETOWEJ WYŚWIETLA CI SIĘ REZERWACJA NA 300 SAMOCHODÓW JEST ZAREZEROWANYCH OK 10

tO MÓWISZ ŻE BEDZIESZ MIAŁ WYPASIONE TACZKI Z TANIM WYKOŃCZENIEM W DIESLU KTÓRY PRZYSPIESZA W 13 SEK DO 100KM ZA 65K?

Gorzej, będę miał taczke z benzynowym 1,4 :) nie kumam , co Cię boli że ludzie sobie kupują tipo, dacie czy elyse, poznaliśmy już Twoje zdanie, poniekąd się z nim zgadzam i szanuję, jednak są tacy którym nie przeszkadza gorsze wykonanie bo mimo to auto nadal spełnia swoją rolę. Postaraj się to też uszanować.

Gorzej, będę miał taczke z benzynowym 1,4 :) nie kumam , co Cię boli że ludzie sobie kupują tipo, dacie czy elyse, poznaliśmy już Twoje zdanie, poniekąd się z nim zgadzam i szanuję, jednak są tacy którym nie przeszkadza gorsze wykonanie bo mimo to auto nadal spełnia swoją rolę. Postaraj się to też uszanować.
Fiat Tipo hatchback – Przymiarki cenowe | www.samar.pl (http://www.samar.pl/wiadomosci/fiat-tipo-hatchback-przymiarki-cenowe?locale=pl_PL)
Z powyższego artykułu wynika po przeliczeniu kursów euro ,że heatchback bedzie kosztował 55 000zł z sensownym silnikiem.Zobaczysz jaka będzie widoczna róznica za 10 000 klocków.Wtedy se siundziesz w klasie C przez duże C.Zamków nie bedzie na bokach tapicerki TURASY WYKROIŁY NAWET PASEK 1 CM ŻEBY ZAMKI WSADZIĆ PEWNIE SZYBCIEJ SIĘ TEGO KAPISZONA NA FOTEL NADZIEWA.

Panowie dajcie już spokój nikogo nie powinno interesować kto co kupuję i czym jeździ bynajmniej ja mam to w d...e. ;)

Panowie dajcie już spokój nikogo nie powinno interesować kto co kupuję i czym jeździ bynajmniej ja mam to w d...e. ;)

Bardzo dobra puenta :dlon: Każdemu według jego potrzeb, i żeby zadowolenie z posiadanego auta było :dlon:

OFFTOP
@gerro28 - jeżeli jeszcze raz zobaczę, że piszesz jakieś zdania w całości z wciśniętym klawiszem CapsLock to polecą nagrody. Pisanie dużymi literami oznacza krzyk. Nie ma powodu, aby twoje wypowiedzi były w przynajmniej połowie pisanie dużymi literami. Po drugie w regulaminie jest napisane, że nie używamy klawisza CapsLock gdy jest to niepotrzebne.

gerro28

Nie wiem kogo próbujesz nakłonić do swoich racji. Musisz wiedzieć, że każdy ma tu własne zdanie i chce lub nie je wypowiedzieć nie przeszkadzając w tym innym - a Ty to robisz. Skończ proszę tę kompromitację.

Pozdrawiam :)

P. S.

Cześć wszystkim! Jestem tu mowy, to mój pierwszy post. Czekam na Tipo, zamówione w maju. Po odbiór dopiero w drugiej połowie listopada niestety.
Przy okazji chciałem zapytać jak jest z kątem skrętu? :)

Przy okazji chciałem zapytać jak jest z kątem skrętu?
Chodzi ci o promień skrętu (aka średnica zawracania)?
Fiat pisze że 11m, w praktyce (porównując z tym co mam) promień skrętu wyraźnie jest większy niż w Palio (co mnie zaskoczyło) . Palio ma (teoretycznie) 10,5m, czyli w cyferkach niby tylko 0,5m. Tipo pod tym względem jest średniakiem, chociaż jak na auto miejskie mogli się bardziej postarać (różnica pomiędzy parkowaniem w ciasnym miejscu "na raz" a koniecznością parkowania na dwa/trzy razy" to nie jest cecha pozytywna).

....mała przerwa i tu czytam ...zong :mad: , ale słomy w tym temacie .

Tipo w wersji dość bogatej posiadam od około 2 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Auto świetnie wygląda, przyjemnie się prowadzi, nic nie trzeszczy nic nie skrzypi, oleju nie bierze (przejechałem już 3500 km), wszystko działa jak należy. Przyśpieszanie silnika 1.4 jest dla mnie w zupełności wystarczające, a kierownica i układ kierowniczy działają idealnie :)
Przyjemne jest również to, że wiele ludzi zwraca na to auto uwagę i często mnie zaczepia i pyta się o szczegóły auta, twierdząc że również chcieliby takie auto sobie kupić, ale cena duża, terminy oczekiwania również długie, chociaż jak się dobrze poszuka to można bogatą wersję jeszcze dostać (te auta z węgierskiego rynku, które są Open Edition Plus ale w porównaniu do Polskiej OE+ mają dodatkowo automatyczną klimę i pewnie jeszcze coś na plus, ale dokładnie się tym różnicą nie przyglądałem).
Za cenę 57 tyś. u konkurencji żadnego tak udanego auta z tak bogatym wyposażeniem nie kupię :)

Wczoraj chciałem sobie obejrzeć Tipo na targach w Gdańsku i niestety nie dane mi było, zamknięty na trzy spusty. Próbowałem po jakimś czasie jeszcze raz i to samo. A szkoda bo widać, było duże zainteresowanie samochodem i niestety wszyscy odchodzili rozczarowani.

Jeszcze dodam, że fotele są bardzo fajnie wyprofilowane i mają doskonałe trzymanie boczne - jak na auto niskobudżetowe to fotele są rewelacyjne.

siedzenia są wiotkie, tapicerka z surowców wtórnych, nawet głupie uszczelnienia od opływającego powierza.. czemu zabrakło ich w przednich drzwiach???
Tu się nie zgodzę, siedzenia sprawiają wrażenie masywnych i są masywne, są stabilne i świetnie trzymają na bokach - siedziałem w różnych VW i te z TIPO niczym im nie ustępują, jeśli chodzi o stabilność siedzenia i trzymania bocznego. Siedzenia są twarde, dobrze wyprofilowane i przypominają takie z VW.
Natomiast uszczelnienia od opływającego powietrza, że nie ma, chyba kolega w jakimś wybrakowanym aucie siedział ? hmm, ja mam wszystkie uszczelnienia w przednich drzwiach, nawet powiem inaczej, znajomy ostatnio kupił BMW z serii 1 za 120 tyś. zł, i jego uszczelki w drzwiach są tak beznadziejne, że przy otwarciu drzwi cały bród,liście które się zatrzymały na uszczelkach wpadają do wnętrza. W Tipo natomiast takiego zjawiska nie ma, co bardzo zdziwiło kolegę od BMW, że w Tipo są lepsze uszczelki w drzwiach niż w BMW dwa razy droższym. Także nie wiem co kolega "nygus" miał na myśli o uszczelkach, ale ja żadnego problemu co do uszczelek nie widzę, powiem więcej uszczelki drzwi oraz uszczelnienia opływającego powietrza są lepiej rozwiązane niż w przytoczonym przeze mnie BMW z serii 1.

Tak, dokładnie! Zabrakło mi profesjonalnego sformułowania. Dziękuję.
11m to trochę dużo. Obecnie śmigam e34 i powiem szczerze, że moja beatka ma dosyć spory ten promień. Poprzednie auto - Lanos - to chyba że 20 m miał. ;p
No nic, cena wynagradza wszystko ponoć. :D
Pozdrawiam.

Tipo jeżdżę od prawie 3 miesięcy, ok 4000km, trasa i miasto.
Na początku auto wydawało się kompletnym mułem, skrzynia zupełnie mi nie pasowała. Ale po kilkuset kilometrach udało mi się wyciągnąć z niego sporo dynamiki. W fotel oczywiście nie wbija, ale jak wspomniał ktoś wcześniej (przed tą cała pyskówką o pseudo-klasie C) - na światłach i tak w 90% przypadków jestem pierwszy.
Z pełną rodziną na trasie jest trochę gorzej, ale spokojnie można TIRa na powiatówce wyprzedzić.
Ogólnie na plus, spalanie 5,5-6 trasa i 7 miasto z korkami.
Minus to brak uchwytu w klapie bagażnika i jak dla mnie (może kwestia przyzwyczajenia) brak tylnej wycieraczki.
Tipo zastąpiło u mnie wspomnianego Hyundaia i20 z 2012. Miejsca więcej, lepsze wyciszenie, ekonomiczniejszy, spasowanie minimalnie na korzyść Hyundai (pomimo że starszy).
Auto zwraca uwagę, ludzie czasem na stacji dopytują;)

Tu się nie zgodzę, siedzenia sprawiają wrażenie masywnych i są masywne, są stabilne i świetnie trzymają na bokach - siedziałem w różnych VW i te z TIPO niczym im nie ustępują, jeśli chodzi o stabilność siedzenia i trzymania bocznego. Siedzenia są twarde, dobrze wyprofilowane i przypominają takie z VW.
Natomiast uszczelnienia od opływającego powietrza, że nie ma, chyba kolega w jakimś wybrakowanym aucie siedział ? hmm, ja mam wszystkie uszczelnienia w przednich drzwiach, nawet powiem inaczej, znajomy ostatnio kupił BMW z serii 1 za 120 tyś. zł, i jego uszczelki w drzwiach są tak beznadziejne, że przy otwarciu drzwi cały bród,liście które się zatrzymały na uszczelkach wpadają do wnętrza. W Tipo natomiast takiego zjawiska nie ma, co bardzo zdziwiło kolegę od BMW, że w Tipo są lepsze uszczelki w drzwiach niż w BMW dwa razy droższym. Także nie wiem co kolega "nygus" miał na myśli o uszczelkach, ale ja żadnego problemu co do uszczelek nie widzę, powiem więcej uszczelki drzwi oraz uszczelnienia opływającego powietrza są lepiej rozwiązane niż w przytoczonym przeze mnie BMW z serii 1.

Nie będę polemizował i tłumaczył co miałem na myśli.. po prostu zostanę przy swoim zdaniu, i nie będę zmuszał nikogo do swoich racji.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich właścicieli Tipo, i życzę zadowolenia z aut.
Ja, chociaż kocham sedany, nie kupię go, bo niestety spodziewałem się czegoś więcej po tym aucie.

11m to trochę dużo. Obecnie śmigam e34 i powiem szczerze, że moja beatka ma dosyć spory ten promień.
Teoretycznie E34 ma w papierach 10,5m (średnica zawracania) i w praktyce pewnie tak jest - parkuje się nimi prawie tak samo jak moim Palio. W przypadku tego parametru jest jedna rzecz o której zwykle się nie pisze w materiałach reklamowych. Otóż można mierzyć średnicę zawracania po obrysie pojazdu (co ma znaczenie praktyczne) albo po śladach kół (co lepiej wygląda w reklamach - mniejsze cyferki). Albo mierzymy promień po jakim porusza się środek masy pojazdu, co też jest poprawne (i lubiane przez producentów, bo cyferki wychodzą najmniejsze) ale wyniki nie maja praktycznej wartości dla kierowcy.
Przeczytaj:
Zwrotność pojazdu. Promień skrętu a średnica zawracania - motocaina.pl (http://www.motocaina.pl/artykul/zwrotnosc-pojazdu-promien-skretu-a-srednica-zawracania-6101.html)
Ma dobrą sprawę wszystkie te dane powinny być dostępne dla klienta przed zakupem, ale zwykle nie są albo pojawiają się wyłącznie w instrukcjach serwisowych.


Poprzednie auto - Lanos - to chyba że 20 m miał.
No i to jest to czym przed chwilą pisałem. Na papierze Lanos ma średnicę zawracania 9,8m i jestem pewny że nie było mierzone po śladach kół przednich.

Witam Użytkowników tego forum. Przychodzę z forum fiatpunto.com.pl
Dzisiaj odebrałem Tipo w wersji Lounge + pakiet biznes i mogę powiedzieć po użytkowaniu od nowości przez 9 lat fiata grande punto 1.4 77KM, że jest rewelacyjnie.Wrażenia z jazdy na plus bardzo i porównywanie tych dwóch aut to tak jakby porównywać grande punto z seicento. Odbierałem go we Wrocławiu i trasa do Mysłowic bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Ten silnik naprawdę daje radę.
Mam nadzieję,że Tipo będzie równie dobrze się sprawować co grande punto.

Witam Użytkowników tego forum. Przychodzę z forum fiatpunto.com.pl
Dzisiaj odebrałem Tipo w wersji Lounge + pakiet biznes i mogę powiedzieć po użytkowaniu od nowości przez 9 lat fiata grande punto 1.4 77KM, że jest rewelacyjnie.Wrażenia z jazdy na plus bardzo i porównywanie tych dwóch aut to tak jakby porównywać grande punto z seicento. Odbierałem go we Wrocławiu i trasa do Mysłowic bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Ten silnik naprawdę daje radę.
Mam nadzieję,że Tipo będzie równie dobrze się sprawować co grande punto.
Super, co raz nas więcej ! :) z którego tygodnia produkcji ?

Według papierów czerwiec.
Kolor szary coloseo.

Witam Użytkowników tego forum. Przychodzę z forum fiatpunto.com.pl
Dzisiaj odebrałem Tipo w wersji Lounge + pakiet biznes i mogę powiedzieć po użytkowaniu od nowości przez 9 lat fiata grande punto 1.4 77KM, że jest rewelacyjnie.Wrażenia z jazdy na plus bardzo i porównywanie tych dwóch aut to tak jakby porównywać grande punto z seicento. Odbierałem go we Wrocławiu i trasa do Mysłowic bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Ten silnik naprawdę daje radę.
Mam nadzieję,że Tipo będzie równie dobrze się sprawować co grande punto.
Gratuluję i życzę bezawaryjności :)

ps. Piszesz,ze przesiatka z punto do tipo to duży przeskok na plus a są również głosy że punto dużo lepszy od tipo :)
Co osoba to inne zdanie ;)

Jakość plastików porównywalna choć te w Tipo mają inna strukturę.Góra deski oczywiście na plus w Tipo bo miękka.Fotele dużo lepsze w Tipo. Ilość miejsca wiadomo również na korzyść Tipo.Największą różnicę widzę i słyszę w wyciszeniu auta.Silnika w Tipo prawie nie słychać w niższym zakresie obrotów, w punto było głośniej.Zawieszenie Tipo ładnie wybiera.W Punto miałem koła 17 cali i niestety komfort na tym cierpiał.Zresztą Punto generalnie jest twarde i zawieszenie pracuje w nim głośno.Układ kierowniczy również w Tipo bardziej mi odpowiada.Tipo w tej wersji wyposażenia,którą mam ja wyprzedza Punto zdecydowanie.Ale jak pisałem wcześniej, że nie ma co Punto porównywać z Tipo bo to drugie auto jest bardziej w klasie kompaktów niż aut miejskich.To moje zdanie i zawsze ktoś może się z nim nie zgadzać,ale takie porównanie nie ma sensu bo nie oszukujmy się ale Punto jest autem już starym i nawet patrząc pod kątem możliwego wyposażenia nie ma nawet połowy tego co można mieć lub domówić do Tipo.

Z wyposażeniem się nie zgodzę , jest porównywalne a nawet w Punto masz klimatyzacje dwu strefową . system Start & Stop . Odczucia audio porównam jak odbiorę samochód . Punciak pozostaje w rodzinie i będzie eksploatowany przez mojego syna .

system Start & Stop
To akurat to raczej wada :)

To akurat to raczej wada :)

S&S w silniku bez turbo to zaleta. W silnikach z turbo w spokojnym ruchy w zatłoczonym mieście może być OK - pozwala na realne oszczędności paliwa. Inaczej w "uturbionych" jednostkach Największy koszmar to wjazd z trasy do miasta, gorący piec, pierwsze światła i mina kierowcy kiedy silnik tak po prostu się wyłącza. Jakkolwiek, w obu autach wyłączam S&S. W moim przypadku zaletą jest lepszy akumulator i rozrusznik - kiedy nie korzystasz z S&S mogą wystarczyć na długie lata.

pzdr

S&S w silniku bez turbo to zaleta
To również w silnikach bez turbo szkoda rozrusznika i aku. Poza tym na rozruch silnika zużywa się więcej paliwa, więc to S&S może
głównie być zaletą dla serwisów, w których przyjdzie wymieniać rozruszniki i aku.


Jakkolwiek, w obu autach wyłączam S&S.
I to jest sedno problemu, wszyscy co mają w swoich autach S&S to wyłączają tą funkcje, a skoro nie korzystamy z tego, to po co
za to dopłacać ? :)

Realnie auto z włączonym S&S pali mniej w ruchu miejskim. Sprawdzałem. Rozrusznik i aku są mocniejsze. Z tego tytułu może warto mieć S&S.

Może i warto, tylko czemu to wszyscy wyłączają, również ty ?

Ja mam w służbówce i to wyłączam bo po prostu mnie to wkurza o tyle

Może i warto, tylko czemu to wszyscy wyłączają, również ty ?

Staram się znaleźć pozytywną stronę. Kupując auto, które i tak ma S&S w pakiecie fajnie, że ma mocniejsze graty.
Czy bym zamówił auto z S&S? Nie.

pzdr

Do tych, którzy uważają się za mądrych bo kupują auta używane: gdyby nie ci głupcy co kupują nowe Wy jeździlibyście autobusem.

święta prawda kolego:smile:

Do tych, którzy uważają się za mądrych bo kupują auta używane: gdyby nie ci głupcy co kupują nowe Wy jeździlibyście autobusem.

Oj, jakaś dziwna faza z tego powstaje...
Moim zdaniem nie jest głupcem ten kto kupuje nowe ani ten, kto kupuje używane auto. Rzecz w tym jakie są ich oczekiwania.
Jako człowiek, który spróbował i jednej i drugiej opcji, mogę dodać, że jedna i druga ma swoje wady i zalety. Wydają się dość oczywiste.
Kupując tańsze auta jako nowe w salonach za 40-50 tys. zł zauważamy mniejszą utratę wartości (w kwocie). W przypadku droższych aut, po upływie 4 lat, utrata wartości może sięgnąć 60- 100 tys. zł i to jest zauważalne. Jako, że zmieniam auta średnio co 4 lata i zawsze mam dwa, będę pewnie kupował tak nowe jak i używane zależnie od potrzeby, okazji i sytuacji materialnej.

Mając nowe auto mamy miły komfort posiadania czegoś od początku naszego. Mając droższe auto używane mamy komfort związany z lepszej jakości wykonaniem, konstrukcją, silnikiem, wyposażeniem ale musimy włożyć dużo więcej wysiłku w znalezienie odpowiedniego egzemplarza i dokładne sprawdzenie go przed zakupem. Często używane auto jest droższe od taniego nowego auta w salonie.

Nie róbcie z tego kolejnej płaszczyzny do kłótni. Dyskusje są fajne, ale kiedy czytam o "głupcach", robi się jakoś nieswojo.

pzdr

W Punto miałem koła 17 cali i niestety komfort na tym cierpiał.Zresztą Punto generalnie jest twarde i zawieszenie pracuje w nim głośno.Układ kierowniczy również w Tipo bardziej mi odpowiada. Punto jest autem już starym i nawet patrząc pod kątem możliwego wyposażenia nie ma nawet połowy tego co można mieć lub domówić do Tipo.
Punto dla komfortu ma 15" koła. Wtedy dobrze wybiera. Co do ukł. kierowniczego i zawieszenia nie zdziwiłbym się, jeśli są to takie same/ bratnie/ bliźniacze konstrukcje.

Tipo jest zbudowane na tej samej podłodze co GP/Punto/Punto Evo, Linea i wiele innych. Tipo jest na podobnym poziomie technologicznym.
Punto w bogatej wersji może mieć sporo i na bank miało szerszą gamę silników.
Największym atutem Tipo nie jest technologia, tylko cena, rozmiar i atrakcyjny wygląd.

pzdr

Tipo jest zbudowane na tej samej podłodze co GP/Punto/Punto Evo, Linea i wiele innych. Tipo jest na podobnym poziomie technologicznym.
pzdr

To,że ta sama płyta podłogowa uważam za plus( technologia sprawdzona,części tanie tid ;) )

To,że ta sama płyta podłogowa uważam za plus( technologia sprawdzona,części tanie tid ;) )

Ja również.

Ha,ha,ha....ciekawe rzeczy tu można przeczytać...auto wielkości BRAVO II powstaje na płycie GP...
cytat z motofaktów:

Tipo AD 2016 powstało na płycie podłogowej z której korzystają także Fiaty 500X i 500L oraz Jeep Renegade. Na pierwszy rzut oka widać, że samochód znacząco urósł. To odpowiedź konstruktorów na zarzuty wobec poprzedników, których nadwozia były wąskie i mniej estetyczne. Auto ma 4,53 m długości, 1,79 m szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi to 264 cm. Na uwagę zasługuje spory, jak na tę klasę bagażnik aż 520 litrów ładunku.

Dzięki za wyprowadzenie z błędu.

Ha,ha,ha....ciekawe rzeczy tu można przeczytać...auto wielkości BRAVO II powstaje na płycie GP...
cytat z motofaktów:

Tipo AD 2016 powstało na płycie podłogowej z której korzystają także Fiaty 500X i 500L oraz Jeep Renegade. Na pierwszy rzut oka widać, że samochód znacząco urósł. To odpowiedź konstruktorów na zarzuty wobec poprzedników, których nadwozia były wąskie i mniej estetyczne. Auto ma 4,53 m długości, 1,79 m szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi to 264 cm. Na uwagę zasługuje spory, jak na tę klasę bagażnik aż 520 litrów ładunku.



Wszystko się zgadza. To ta sama płyta opracowana z Oplem pod Grande Punto i Corsę: "GM Fiat Small platform" https://en.wikipedia.org/wiki/GM_Fiat_Small_platform

Ta płyta ma kilka wersji: Small/ Small LWB/ Small Wide LWB /Small Wide 4x4

No prawie się zgadza;-)...jednak Tipo powstaje na szerszej podłodze niż GP,czy Linea....

Zgadza się, zgadza. Najbliżej mu do 500L.
A platformy zwykle mają kilka wersji. Choćby Bravo II i Delta III - przecież to ta sama płyta a w Delcie np. rozstaw osi to 2700 mm.
Jak już tu padło, to nic złego, że zbudowali Tipo na bazie sprawdzonej konstrukcji. Nie jest to jednak żadna rewolucja w Fiacie.

Nadeszła jesień, deszczowe dni, jak tam w tipkach sprawuje się ogrzewanie, mocno szyby parują?

Po chwili leci tak naprawdę ciepłe powietrze z nawiewów. Jak pada deszcz, szyby parują więc trzeba używać AC

Po chwili leci tak naprawdę ciepłe powietrze z nawiewów. Jak pada deszcz, szyby parują więc trzeba używać AC

super dzięki za odpowiedź, a posiada ktoś z Was plastikową kierownicę czy wszyscy w skórze ?
Jak się sprawuje ten plastik na kierownicy w czasie jazdy, ręka się nie ślizga ?

Jak się sprawuje ten plastik na kierownicy w czasie jazdy, ręka się nie ślizga ?
Jest w porzadku

ta skóra na kierownicy i na gałce zmiany biegów to jest chyba ze świni bo na pewno nie z prawdziwej skóry

ta skóra na kierownicy i na gałce zmiany biegów to jest chyba ze świni bo na pewno nie z prawdziwej skóry
To nie mam czego żałować, dam do obszycia u tapicera.

A ze świni to nie prawdziwa? ;) Znajomy ma 500x i kierownica ma taką samą skórę jak Tipo ponad rok używania i jest jak nowa.

ta skóra na kierownicy i na gałce zmiany biegów to jest chyba ze świni bo na pewno nie z prawdziwej skóry
Na 100% z prawdziwej skóry.

A ze świni to nie prawdziwa? Znajomy ma 500x i kierownica ma taką samą skórę jak Tipo ponad rok używania i jest jak nowa.
Ostatnio edytowane przez bibi ; Wczoraj o 20:20


rok użytkowania to żaden wyznacznik trwałości zobaczymy jak ona będzie wyglądać po kilku latach eksploatacji:smile:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Na 100% z prawdziwej skóry.

moim zdaniem to na pewno nie jest prawdziwa skóra tylko pewnie jakieś eko badziew

Jak ze świni to znaczy ze wysokiej jakości i 100% naturalna. Gorzej jak to jest eco-skóra czyli po staremu skaj - plastikowe gow..

To się okaże co to jest z czasem.
Kiedyś do poprzedniego auta zrobiłem sobie mieszek z eko-skóry czyli skaju - zimą zrobił się taki twardy ten mieszek, że
przy zmianie biegów ramka mieszka wyskakiwała mi z podstawy mocującej.
Później od kaletnika kupiłem kawałek dobrej skóry i z niego wyszyłem mieszek, ten już zimą był
miękki i biegi przerzucały się lekko - po kilku latach użytkowania nie widziałem żadnych oznak użytkowania, prawdziwa skóra to prawdziwa skóra.
Na naszych kierownicach nie sprawdzimy zimą czy to skaj tak jak na mieszku biegów, ale skaj się szybko wyciera - także zauważymy.
Co do właściwości dotykowych to dotykałem skórę na kierownicy z nowego BMW i powiem szczerze, że nie czułem różnicy pomiędzy tym od TIPO.
Skaj nie pachnie jak skóra, a nasze kierownice pokryte skórą pachną tą skórą, więc jest szansa, że faktycznie to prawdziwa skóra, może
nie jest gruba i mięsista, ale wygląda i dotykowo również jak prawdziwa skóra.

https://www.youtube.com/watch?v=aw8_5uS6bp0
bliźniak fiata tipo fiat egea z silnikiem diesla 1.6 jest dostępny z automatyczną skrzynią biegów???? na polskim rynku nie ma chyba możliwości takiej konfiguracji no chyba że coś się zmieniło.

Sądzę,że co kraj to inna możliwość konfiguracji samochodu.Patrząc na cenę diesla i do tego kolejny koszt automat to chętnych pewnie by nie było.W necie krążą filmy na których widać Tipo z taką skórą na fotelach ,ze aż miło ;)

Pytanie z innej beczki do posiadaczy automatycznej skrzyni biegów:
czy jest mozliwość zmiany biegów z kierownicy tak jak np. w Fiacie 500x?

http://images82.fotosik.pl/66/b9ace7fc3016100fmed.jpg (http://images82.fotosik.pl/66/b9ace7fc3016100f.jpg)

zdjęcie zaczerpnięte z aukcji internetowej

Podeslij linka do filmu z tą skóra na fotelach

Podeslij linka do filmu z tą skóra na fotelach


https://www.youtube.com/watch?v=FPWs40IA72Y

https://www.youtube.com/watch?v=FPWs40IA72Y
Będzie trzeba sobie takie pokrowce sprawić :)

trzeba przyznać że super to wygląda. pewnie w Turcji jest jeszcze więcej różnych opcji które u nas nie są dostępne

Zobaczcie jaką fantazje mają w Turcji: https://www.youtube.com/watch?v=WzvAYu9kj-0

Co za dużo to ... ;)

no jak dla mnie to ten agro tuning jest lekko przesadzony

.... umca ... umca ,wieś tańczy i śpiewa , umca , umca jeszcze jakieś gów... się przykleiło do kufra ... masakra :diabelek:

Niestety NIE

Toyota pozazdrościla sprzedaży tipo : Toyota z Daihatsu stworzą firmę produkującą tanie auta? - Premiery i zapowiedzi - Motonews - Infor.pl (http://mojafirma.infor.pl/moto/wiadomosci/premiery-i-zapowiedzi/747194,Toyota-z-Daihatsu-stworza-firme-produkujaca-tanie-auta.html)

Witam, zastanawiam się nad zakupem Tipo z silnikiem 1.6 multijet 120 KM, czy ktoś już takowy posiada i mógłby się podzielić wrażeniami z jazdy?
Jako alternatywę mam Seata Leona st również w dieslu 1.6 z tym że wychodzi on ok 20k drożej z podobnym wyposażeniem i zastanawiam się czy jest sens dopłacać?
Tipo z tym silnikiem w wersji Longue kosztuje obecnie 70k co też nie jest małą kwotą....

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Witam. Czy ktoś zwrócił uwagę jaki czynnik chłodniczy zastosowano w nowym Tipo? Z informacji, które znalazłem w Internecie wynika, że jest tam czynnik R-1234yf, na którego temat krążą negatywne opinie. Podobno może być niebezpieczny jak dojdzie do wypadku i do tego jego uzupełnienie jest strasznie drogie. Wyczytałem, że ten czynnik ma być standardem od przyszłego roku, ale jeszcze nie wszystkie marki go u siebie stosują. Przydałoby się przewałkować ten temat, zanim podejmie się decyzję o zakupie auta.

masz rację jeśli chodzi o ten czynnik. niestety nowe tipo go posiada

Jakiego auta nowego bys nie kupił to już będzie miał ten czynnik taki wymóg, w tipo koszt uzupełnienia coś około 700 zł, nie robisz tego co rok. Nie mamy na to wpływu, jedynie Mercedes podobno jeszcze nie wprowadził tego czynnika. UE wyjdzie nam bokiem. Myślę że za kilka lat jak będzie więcej aut z tym czynnikiem to będzie on też tańszy.
http://warsztatowiec.info/klimatyzacja-wojna-na-czynniki/

koledzy zachęcam do pokazania swojego auta na naszym forum w tej zakładce Fiat Klub Polska - Nasze auta (http://fiatklubpolska.pl/nasze-auta/?tabid=146) jest już nas coraz więcej warto pokazać swój nabytek:smile:

koledzy zachęcam do pokazania swojego auta na naszym forum w tej zakładce Fiat Klub Polska - Nasze auta (http://fiatklubpolska.pl/nasze-auta/?tabid=146) jest już nas coraz więcej warto pokazać swój nabytek:smile:
Jak tylko doczekam się na auto to od razu zakładam wątek, a ty marnyd4d może dasz przykład innym ;)

Jak tylko kupiłem fiata od razu założyłem wątek w zakładce nasze auta. To był pierwszy nowy fiat tipo pokazany na naszym forum:smile: Na razie są 4 nowe fiaty tipo pokazane w tej zakładce ze zdjęciami plus jeden bez zdjęć

Jak tylko kupiłem fiata od razu założyłem wątek w zakładce nasze auta. To był pierwszy nowy fiat tipo pokazany na naszym forum:smile: Na razie są 4 nowe fiaty tipo pokazane w tej zakładce ze zdjęciami plus jeden bez zdjęć
Przepraszam, nie sprawdzilem i głupotę napisałem. :)

W rekompensacie czekam na wątek o twoim tipo:dresik:

Ja początkowo dodałem swojego ale po chwili usunąłem bo stwierdziłem, że to taki katalog samochodów dla złodzieja - może sobie sprawdzić gdzie jakie auto znajdzie, choć moze lekko przesadzam :D

Jak nadal jestem zarejestrowany na forum avensis bo poprzednie dwa auta które miałem były właśnie tymi modelami i od początku wstawiałem zdjęcia toyotek. Nigdy nikt nie chciał ukraść mi auta więc myślę że nie ma co przesadzać. Tym bardziej że fiat nie jest aż tak bardzo lubianą marką dla złodziei. Zachęcam żebyś jednak pochwalił się autkiem bo jak będzie nas więcej to może uda się nam zorganizować jakiś spot:smile::smile:

Jestem w manufakturze w Łodzi a tu taka niespodzianka:
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161113/73c6b1a77874c2515f39ab9db421e234.jpg

Jaka cena autka i jaka wersja wyposażenia???

Jaka cena autka i jaka wersja wyposażenia???
Widziałem tylko że easy plus dodatki a cena 62800, widziałem spore zainteresowanie ludzi, postalem tam chwilę i reakcje ludzi pozytywne, widać było że to ich pierwsze spotkanie z tipo. Fajnie że się tak reklamuje w galeriach handlowych, może niedługo będzie więcej tipkow jeździlo.

Citroen chce czymś zaskoczyć:
http://m.superauto24.se.pl/moto-news/facelifting-citroena-c-elysee-francja-boi-sie-fiata-tipo_915868.html

No na zdjęciach wygląd citroena jest jak najbardziej na plus. Tipo może mieć groźnego konkurenta.

Samochód na "F" plus "więcej elektroniki" to brzmi groźnie ;-)

C'Elysee jak i 301 (tu szczególnie dobry i tani diesel) to konkurencja dla niższej wersji wyposażenia Tipo. Lounge nie ma sobie równych.
Ergonomia w C'Elysee jest za to koszmarna - sterowanie komputerem/radiem/tempomatem na jakimś dziwadle pod kierownicą, a sterowniki od szyb na konsoli środkowej.
Za to przyzwoicie wyposażoną wraz z fabrycznym LPG można wyrwać poniżej 50k, więc to szalenie ekonomiczne rozwiązanie ...

No na zdjęciach wygląd citroena jest jak najbardziej na plus. Tipo może mieć groźnego konkurenta.
Wg mnie tipo nadal ładniejsze mimo liftingu Citroena

Wg mnie tipo nadal ładniejsze mimo liftingu Citroena

Temu autku przydałby się raczej backlifting :)
Dupę ma niewydarzoną, światełka jakieś takie malutkie i wyglądają jakby fabryce zalegały w magazynach i upchnęli to na siłę ... przód jest niezły. We wnętrzu jak to we francuzach będzie przyjemnie ...

W końcu! Długo wyczekiwany od 31. Maja Tipson, został wczoraj odebrany.
Moje pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Do 100 km/h jedzie bardzo płynnie i stabilnie. Niestety powyżej tej prędkości na Armii Krajowej (Gdańsk) już nim trochę zarzucało. Niemniej wiadomo, że to auto nie jest raczej przeznaczone do długich tras to mogłoby być stabilniejsze przy większych prędkościach. Świetnie mi się jeździ że skrzynią 6tką, dobry 4ty i 5ty bieg, 1ka trochę za krótka jak dla mnie, ale to kwestia przyzwyczajenia. Zaskoczył mnie również promień skrętu, bo zbliżony do mojej poprzedniej furmanki (E34), także manewrowanie na dodatek z trybem city nie powinno być kłopotliwe. Nie wkręcałem go na wyższe obroty niż 3100-3300, niech się ułoży i przejechałem dopiero jakieś 80 km, więc po "dotarciu" i sprawdzeniu jak to pudełeczko idzie napiszę więcej. Być może w prezentacji.
Podsumowując, autko bardzo przyjemne w obsłudze, dobrze się prowadzi i daje poczucie bezpiecznego. Mógłbym je polecić starszym kierowcom, ale młodszym też (sam jestem młody).
Pozdrawiam. :)

P.S.
Silnik 1.4, wersja Tipo.

Niemniej wiadomo, że to auto nie jest raczej przeznaczone do długich tras
Ludzie, nie przesadzajcie. Od dobrobytu w głowach się przewraca ;-) Jeszcze całkiem niedawno cała rodzina z psem i namiotem zabierała się maluchem na wakacje do Bułgarii a teraz sedan klasy C już się nie nadaje.... :cool:

Dokładnie. Ja tym tipo robie głównie trasy i jest ok. Właśnie jak już się auto rozpędzi to jedzie fajnie i nie potwierdzam tego 'zarzucania' powyżej 100km/h. Co masz na myśli? Bo ja swoim tipkiem jechałem nawet 190km/h (z górki z wiatrem :P) i nie było problemu.. a na trasie zawsze mam 120-140km/h i też jest ok. Chyba że jeździsz na kołach 15" to może faktycznie coś Cie buja? U mnie są 17"

ja jechalem maks. 150km/h i zadnego zarzucania nie mialem. Jechalo sie plynnie i bardzo stabilnie - takze nie wiem co u kolegi sie dzieje powyzej 100, ale w takim razie radziłbym jechac na serwis .

Strzelam, że chodzi o pływanie po drodze o nierównej nawierzchni. Na jeździe próbnej (felgi 17'') ten dość lekki sedan na nierównościach trochę niepewnie się prowadził powyżej 80kph kiedy napotyka głębokie koleiny lub nierówności poprzeczne z dużymi wybojami. Być może to przypadłość niewyrobionego zawieszenia i sytuacja ulegnie poprawie z czasem lub pod obciążeniem. Na równej drodze Tipek idzie ładnie jak przecinak nawet przy 140kph.

Na 17 kołach zawsze w koleinach będzie pływało każde auto.

Świetnie mi się jeździ że skrzynią 6tką, dobry 4ty i 5ty bieg, 1ka trochę za krótka jak dla mnie, ale to kwestia przyzwyczajenia.

Ten krótki pierwszy bieg to jedyne co mi się właśnie nie podobało na jazdach testowych, mam nadzieję że nie będzie problemu żeby sprawnie opuścić skrzyżowanie lub wyjechać szybko z podporządkowanej.[emoji19]

Dokładnie. Ja tym tipo robie głównie trasy i jest ok. Właśnie jak już się auto rozpędzi to jedzie fajnie i nie potwierdzam tego 'zarzucania' powyżej 100km/h. Co masz na myśli? Bo ja swoim tipkiem jechałem nawet 190km/h (z górki z wiatrem :P) i nie było problemu.. a na trasie zawsze mam 120-140km/h i też jest ok. Chyba że jeździsz na kołach 15" to może faktycznie coś Cie buja? U mnie są 17"

Mam na myśli to, że, rzucało mi nim trochę od linii do linii. Nie twierdzę, że jest to wina auta, być może mam złe przyzwyczajenia, bo jak puszczam kierownicę to jedzie idealnie prosto.
Dzisiaj już jeżdżę drugi dzień, jechałem kiedy mogłem 90 km/h i tego w ogóle nie czułem, serwis niepotrzebny - proszę mnie tu nie straszyć! :D
Mam założone zimowe 15", było mokro, padało, wiało... No i pierwsza jazda - brałem Tipo "w ciemno" - wiedziałem czego się spodziewać (mniej-wiecej).

Kolega kjk pisał o dobrobycie. Nie, to nie dobrobyt. W drugiej pracy jestem kurierem i nie wyobrażam sobie długich tras jadąc 90-100 km/h (głównie drogi krajowe, powiatowe, boczne, leśne itd.), a przy takim silniku (1.4) jazda powyżej 120 km/h nie jest ekonomiczna, poza tym przy trzech osobach i ich bagażach, wyprzedzanie jest nieco ograniczone. Od razu dla sprostowania dodam, że ekonomia jazdy przy benzynowym silniku kończy się na 7l/100km w trasie, moim zdaniem.

Pierwszy bieg zdecydowanie jest mankamentem tego auta. Na trudniejszych skrzyżowaniach może być kłopotliwe szybkie startowanie, a to prowadzi do niebezpiecznych albo kosztownych sytuacji. Myślę jednak, że to kwestia przyzwyczajenia i wyczucia samochodu.
Też jest mi trudno przestawić się na przedni napęd.
Przyznaję, że jestem młody i mogę popełniać błędy.
Proszę mnie nie zrozumieć jakkolwiek źle. Jest to miłość od pierwszego wsiąścia i jestem zadowolony z tego autka. :D

nie wyobrażam sobie długich tras jadąc 90-100 km/h (głównie drogi krajowe, powiatowe, boczne, leśne itd.), a przy takim silniku (1.4) jazda powyżej 120 km/h nie jest ekonomiczna
No fakt, do jazdy drogami leśnymi powyżej 120km/h to faktycznie Tipo nie jest stworzone :roll:

Witam wszystkich! Właśnie dwa dni temu zamówiłem Tipo w biedzie 1.4 16V . Wybrałem to auto z wrodzonego zamiłowania do włoszczyzny i wielkiego sentymentu do marki! Decyzja była trudna tym bardziej że ostatnie 6 lat spędziłem w Lancii Lybra 1.9 JTD na wypasie :) Nie mniej jednak po 20 latach zmagań z używanymi autami (Fiat 126elx, Wartburg 1.3, Fiat Uno 1.4ies, Fiat Siena 1.2HLX, Fiat Brava 1.6 16V, Lancia Lybra 1,9JTD Berlina) postawiłem na nówkę z salonu pierwszy raz w historii! Postanowiłem pójść na kompromis pomiędzy ceną i wyposażeniem a stanem technicznym czyt. nowością :) Trochę mam obawy jak to będzie po naprawdę mocnym 1.9JTD bez katalizatora i z zaślepionym EGR oraz po programie :) Na jeździe testowej skorzystałem z 1.3 Multijet i 1,4 16V. Pomijam już same kwestie wyposażenia i skupię się na silnikach. Dizelek daje radę i naprawdę dość fajnie sobie radzi natomiast 1.4 w mieście spoko natomiast na autostradzie czegoś mi tam brakowało. Wiem! Inna charakterystyka jazdy i trzeba nauczyć się z powrotem jeździć benzynką. Lancia prawdopodobnie pójdzie do żyda już za tydzień a więc do odbioru Tipo będę jeździł CC700 więc potem Tipo to będzie rakieta :) Tipo Tipo robi mimo najuboższego wyposażenia mimo wszystko pozytywne wrażenie albo staram się sam oszukać że tak jest ... tutaj też mam mieszane uczucia ;)
Cóż pewnie jestem "Januszem" z plebsu i dlatego wolę nowego Tipo od 10 letniego Golfa :D Powiedziałem sobie dość dokładania i naprawiania a szczególnie inwestycji po zakupie związanych z wymianą na wszelki wypadek połowy samochodu...

Mam nadzieję że incydenty sprzed kilku stron dyskusji nie będą się często powtarzać i miło spędzę na tym forum długie lata a Tipo będzie niezawodne i sprawi wiele radości czego życzę Wam i sobie!!!

Witam wszystkich! Właśnie dwa dni temu zamówiłem Tipo w biedzie 1.4 16V . Wybrałem to auto z wrodzonego zamiłowania do włoszczyzny i wielkiego sentymentu do marki! Decyzja była trudna tym bardziej że ostatnie 6 lat spędziłem w Lancii Lybra 1.9 JTD na wypasie :) Nie mniej jednak po 20 latach zmagań z używanymi autami (Fiat 126elx, Wartburg 1.3, Fiat Uno 1.4ies, Fiat Siena 1.2HLX, Fiat Brava 1.6 16V, Lancia Lybra 1,9JTD Berlina) postawiłem na nówkę z salonu pierwszy raz w historii! Postanowiłem pójść na kompromis pomiędzy ceną i wyposażeniem a stanem technicznym czyt. nowością :) Trochę mam obawy jak to będzie po naprawdę mocnym 1.9JTD bez katalizatora i z zaślepionym EGR oraz po programie :) Na jeździe testowej skorzystałem z 1.3 Multijet i 1,4 16V. Pomijam już same kwestie wyposażenia i skupię się na silnikach. Dizelek daje radę i naprawdę dość fajnie sobie radzi natomiast 1.4 w mieście spoko natomiast na autostradzie czegoś mi tam brakowało. Wiem! Inna charakterystyka jazdy i trzeba nauczyć się z powrotem jeździć benzynką. Lancia prawdopodobnie pójdzie do żyda już za tydzień a więc do odbioru Tipo będę jeździł CC700 więc potem Tipo to będzie rakieta :) Tipo Tipo robi mimo najuboższego wyposażenia mimo wszystko pozytywne wrażenie albo staram się sam oszukać że tak jest ... tutaj też mam mieszane uczucia ;)
Cóż pewnie jestem "Januszem" z plebsu i dlatego wolę nowego Tipo od 10 letniego Golfa :D Powiedziałem sobie dość dokładania i naprawiania a szczególnie inwestycji po zakupie związanych z wymianą na wszelki wypadek połowy samochodu...

Mam nadzieję że incydenty sprzed kilku stron dyskusji nie będą się często powtarzać i miło spędzę na tym forum długie lata a Tipo będzie niezawodne i sprawi wiele radości czego życzę Wam i sobie!!!

Cześć Kolego!
Też zamówiłem wersję plebejuszową (spokojnie to tylko żart 😝). Pierwsze co się rzuca w oczy to czarny grill. Mi to nie przeszkadza, auto brązowe. Jak już wsiądziesz to czuć, że plastiki nie są jakiejś jakości (ale kogo to obchodzi za te cenę :D), wszystko jest czarne, brak tapicerki na drzwiach etc.
Czuć, że to auto nie jest drogie, ale z drugiej strony spełnia minimalne standardy - przesiadłem się z 2.5l silnika (192KM)...
Mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze jeździć! Pozdrawiam.

To może teraz ja:)
Zamówiłem w kwietniu Tipo (1.6 benzyna z automatem) wersja Tipo z pakietem bezpieczeństwa oraz radiem z bluetoothem (5") oraz czujnikami parkowania. Poprzednio jeździłem citroenem w dieslu i na jeździe próbnej Tipo z silnikiem 1.4 nie zrobił na mnie wrażenie (wręcz przeciwnie). Zdecydowałem się na 1.6 i muszę przyznać, że po przejechaniu 600 km jestem zachwycony. Biegi płynnie zmienia a spalanie po przejechaniu 100 km w mieście i 500 km w trasie (S11) 6,1 litra. Auto fajnie przyśpiesza choć czasem brakuje momentu (turbina w dieslu robiła swoje).
Osobiście auto z zewnątrz wygląda jak golas (felgi stalowe 15"; kolor biały; czarne klamki i lusterka tylko czujniki cofania) ale ja siedzę w środku i tam mam to czego potrzebuje. Auto jak dla mnie rewelacyjne (za cenę 53 tys.).

Ja też przesiadłem się z mocniejszego samochodu i początkowo bardzo doskwierał mi brak mocy w Tipo, ale teraz po 3 tys kilometrach mozna powiedzieć że się przyzwyczaiłem :)
Początkowo też chciałem 1.6 z automatem, ale niestety opinie i testy mówiące że skrzynia jest tak słaba, że sprowadza osiągi tego 1.6 do osiągów 1.4 spowodowały że zrezygnowałem i wziąłem słabszy 1.4 żeby nie przepłacać.

Początkowo też chciałem 1.6 z automatem, ale niestety opinie i testy mówiące że skrzynia jest tak słaba, że sprowadza osiągi tego 1.6 do osiągów 1.4 spowodowałem że zrezygnowałem i wziąłem słabszy 1.4 żeby nie przepłacać.
To jest zupełnie normalne, że ze względu na sposób działania każdej automatycznej skrzyni biegów trochę mocy tracimy. Jak dla mnie, automat TAK, ale w połączeniu z mocnym silnikiem, przynajmniej 6-cylindrowym :food: Wtedy faktycznie jest fun.

Niekoniecznie - skrzynie DSG są tak szybkie, że prześcigają większość kierowców w zmianie biegów, według danych jeśli skrzynia ma przygotowany bieg to jego zmiana trwa milisekundy :) Gdyby w Tipku oferowali DSG to bym brał - niestety to głównie dobrodziejstwo VAGów.

to fakt, że gdy trzeba wyprzedzić to zrzucenie biegu lub 2 trwa chwilkę ale myślę, że to kwesta przyzwyczajenia. Ale 1.4 moim zdaniem jest dużo słabszy od 1.6 (pomimo automatu). Sprawdziłem osobiście więc to moje odczucia nie opinie innych.

skrzynie DSG są tak szybkie
Są jeszcze lepsze skrzynie niż DSG, CVT czyli bezstopniowa skrzynia. Nie ma w niej przełożeń. Zależy też kto co lubi, jedni CVT podciągają do tego, że jeździ się jak na skuterze, ale jest to najlepsza skrzynia do silników spalinowych, gdyż najlepiej się dostosowuje do maksymalnego momentu obrotowego jaki oferuje silnik.

Niekoniecznie - skrzynie DSG są tak szybkie, że prześcigają większość kierowców w zmianie biegów, według danych jeśli skrzynia ma przygotowany bieg to jego zmiana trwa milisekundy :) Gdyby w Tipku oferowali DSG to bym brał - niestety to głównie dobrodziejstwo VAGów.
Ale ja nie piszę o szybkości zmiany biegów (tak, są szybsze i wolniejsze), tylko o stracie części mocy, za sprawą sprzęgła hydrokinetycznego obecnego w automatycznych skrzyniach biegów. Tam, inaczej niż w manualu, zawsze część energii mechanicznej zamienia się na ciepło.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


to fakt, że gdy trzeba wyprzedzić to zrzucenie biegu lub 2 trwa chwilkę ale myślę, że to kwesta przyzwyczajenia. Ale 1.4 moim zdaniem jest dużo słabszy od 1.6 (pomimo automatu). Sprawdziłem osobiście więc to moje odczucia nie opinie innych.
Wg. oficjalnych danych, przyśpieszenie od 0 do 100km/h z silnikiem 1.4: 11.5s, dla 1.6: 11.2s. :smile:

Wg. oficjalnych danych, przyśpieszenie od 0 do 100km/h z silnikiem 1.4: 11.5s, dla 1.6: 11.2s. :smile:

:) ale pozostaje jeszcze fakt przy jakich obrotach? Ja 4 tys. nie przekraczam a w 1.4 trzeba przyznać, że dopiero po 4tys zaczyna przyśpieszać.

:) ale pozostaje jeszcze fakt przy jakich obrotach? Ja 4 tys. nie przekraczam a w 1.4 trzeba przyznać, że dopiero po 4tys zaczyna przyśpieszać.

Myślełem, że będzie trzeba jeszcze wyżej kręcić, na szczęście jestem przyzwyczajony - czekając na Tipka śmigam japońcem z VVT więc trzymanie obrotów mi nie obce. Dodatkowo myślę, że Tipek będzie równiej wchodził na max moment z racji jednej fazy rozrządu, a nie kop po zmianie jak mam obecnie, dla mnie na plus!

Ja 4 tys. nie przekraczam
Z jakichś względów religijnych, czy coś? ;-)

Z jakichś względów religijnych, czy coś? ;-) hehe;P
Powody 2:
1. Silnik nie dotarty i nie chcę go żyłować.
2. Strasznie mnie irytuje jak silnik wyje:P

Najwięcej na temat jazdy 1,6 automat - mają do powiedzenia teoretycy a nie ci , którzy takim sinikiem jeżdżą. Ja akurat takim się bujam od marca i też po przesiadce z dużo większego auta (Accord). Jak potrzeba wyprzedzać to wciskam gaz i następuje automatyczna redukcja , zablokowanie biegu i jadę......... Jeździłem już wcześniej automatem (Volvo) i ta skrzynia w tipku wcale nie jest gorsza.

Najwięcej na temat jazdy 1,6 automat - mają do powiedzenia teoretycy a nie ci , którzy takim sinikiem jeżdżą. Ja akurat takim się bujam od marca i też po przesiadce z dużo większego auta (Accord). Jak potrzeba wyprzedzać to wciskam gaz i następuje automatyczna redukcja , zablokowanie biegu i jadę......... Jeździłem już wcześniej automatem (Volvo) i ta skrzynia w tipku wcale nie jest gorsza.

Dokładnie tak jest jak piszesz - bo przecież na jazdach próbnych nie było raczej nigdzie 1.6 z automatem..Ja również nie narzekam. Uważam, że 1.6 z automatem jeździ bardzo dobrze a zawsze będzie ktoś kto powie że 360KM to za mało

Dokładnie tak jest jak piszesz - bo przecież na jazdach próbnych nie było raczej nigdzie 1.6 z automatem..Ja również nie narzekam. Uważam, że 1.6 z automatem jeździ bardzo dobrze a zawsze będzie ktoś kto powie że 360KM to za mało

No ja akurat miałem okazje jeździć na jazdach próbnych tym i tym. Podzielam wasze zdanie 1.6 dużo lepszy pomimo automatu.

Nie wyje tylko mruczy głośno :)

zawsze będzie ktoś kto powie że 360KM to za mało
Nie, dlaczego? Do spokojnego toczenia się wystarczy ;-)

Rozmawiałem dziś z salonem w Bielsku-Białej, duża partia zamówionych Tipek jest już w kraju i czeka na cło i papiery, ponoć do 3 tygodni czekania i będą Tipki do odbioru oraz spora dostawa na plac. Może w końcu będzie więcej Tipek na drogach widać, bo obecnie to głównie na lorkach spotykam.

Moim założeniem było,że następny samochód jaki kupię będzie miał automatyczną skrzynię biegów.95% czasu i tak jeżdżę po mieście więc dla mnie automat to świetna sprawa.Jeździłem samochodami,które maiły ponad 250KM w manualu(również 95% czasu po mieście) i powiem szczerze ,że mam w nosie jakie samochód ma przyspieszenie szczególnie,że gdzie się nie pojedzie to i tak są korki ;) . Na trasę mam Astrę w dizelku a Tipo kupuję typowo na miasto a czy bedzie miało 11.4 czy 11.8s do setki to ... ;)

automat super sprawa,ja zamówiłem 1.6 multijet z manualem zobaczymy jak to jeździ(przesiadka z cordoby 1.9 tdi)

Wlew paliwa naprawdę nie zamyka się z autem ? Żadnych zabezpieczeń ?

Rozmawiałem dziś z salonem w Bielsku-Białej, duża partia zamówionych Tipek jest już w kraju i czeka na cło i papiery, ponoć do 3 tygodni czekania i będą Tipki do odbioru oraz spora dostawa na plac. Może w końcu będzie więcej Tipek na drogach widać, bo obecnie to głównie na lorkach spotykam.

Hmm, trochę się zmartwiłem tym wpisem... Zamówiłem 15.11 Tipo 1.6 u dealera u którego miał niby stać na placu a w piątek dowiedziałem się od niego, że auto stoi jeszcze w Tychach... niby mam odebrać do końca listopada/pierwszych dniach grudnia.

Wlew paliwa naprawdę nie zamyka się z autem ? Żadnych zabezpieczeń ?

Niestety nie :( Ale generalnie system Smart Fuel jest tak skonstruowany że da się klapkę otworzyć w każdej chwili ale wlew odblokowuje tylko pistolet dystrybutora! Natomiast w zestawie dołączonym do koła zapasowego jest specjalna "rurka" którą możesz odblokować wlew w przypadku gdyby Ci gdzieś zabrakło paliwa i musiałbyś dolać np. z butelki lub kanistra! Producent twierdzi że jest to bezpieczne. ;)

Hmm.. znając "spryt" co poniektórych rodaków to chyba co rano trzeba poziom paliwa sprawdzać :tongue

Gorzej natomiast jak ktoś coś jeszcze wsypie do baku itp.

Gorzej natomiast jak ktoś coś jeszcze wsypie do baku itp.

Nie da się wsypać nic ani wlać bez odblokowania wlewu! Zabezpieczenie w postaci Smart Fuel jest szczelne o ile mi wiadomo i o ile dobrze zrozumiałem sprzedawcę w salonie :)

Ten system bezkorkowy jest prawie w każdym nowym aucie także jest to nieuniknione, kiedyś każdy to będzie miał.

Ja tam niczego się nie obawiam, chociaż powiem, że otworzyłem ten bezpieczny system samymi rękoma. Są trzy punkty które muszą być wciśnięte, żeby odchylić klapkę. dziadeck ma rację teraz prawie każdy samochód to ma.

Siedziałem w nowym Tipo (sedan) podczas targów Warsaw Moto Show. Długo go szukałem... stał sobie gdzieś koło Forda Mondeo Vignale. Niestety jeśli chodzi o mnie, to czar prysł, gdy w końcu zobaczyłem wszystko z bliska. Zewnętrznie jeszcze ujdzie, ale środek spowodował, że momentalnie przestałem interesować się tym autem. Cisnęło mi się na usta słowo "tandeta". Nie było nic we wnętrzu, co by mnie przyciągnęło i czym prędzej chciałem wrócić do swojego Bravo. Na osłodę wsiadłem do wspomnianego Mondeo, dzięki czemu w lepszym nastroju zakończyłem pobyt na imprezie:)

Ciekawe w jakiej wersji siedziałeś bo po Twoim poście wnioskuję, że nie była to wysoka odmiana a takowa powinna być na targach. Do dobrze wyposażonego Bravo można właściwie tylko porównywać wersje Lounge, słabsze mogą trochę razić oszczędnościami w wykończeniu. Chociaż jeśli tak dokładnie porównać, to Tipo nie ma znacząco gorszych materiałów w środku niż Bravo, tylko design wnętrza jest maksymalnie stonowany i uproszczony w stosunku do protoplasty. Są jednak i plusy - dużo lepsza pozycja za kierownicą, lepsze fotele, więcej miejsca z tyłu.
W każdym razie Tipo nie ma za zadanie robić wrażenia "wow" - takie robiło na początku Bravo i po kilku latach gdy design się przejadł to sprzedaż spadła na łeb. To ma być prosty i przede wszystkim funkcjonalny samochód za nieduże pieniądze - i taki właśnie powinien być Fiat w segmencie kompakt.

Ciekawe w jakiej wersji siedziałeś bo po Twoim poście wnioskuję, że nie była to wysoka odmiana a takowa powinna być na targach. Do dobrze wyposażonego Bravo można właściwie tylko porównywać wersje Lounge, słabsze mogą trochę razić oszczędnościami w wykończeniu. Chociaż jeśli tak dokładnie porównać, to Tipo nie ma znacząco gorszych materiałów w środku niż Bravo, tylko design wnętrza jest maksymalnie stonowany i uproszczony w stosunku do protoplasty. Są jednak i plusy - dużo lepsza pozycja za kierownicą, lepsze fotele, więcej miejsca z tyłu.
W każdym razie Tipo nie ma za zadanie robić wrażenia "wow" - takie robiło na początku Bravo i po kilku latach gdy design się przejadł to sprzedaż spadła na łeb. To ma być prosty i przede wszystkim funkcjonalny samochód za nieduże pieniądze - i taki właśnie powinien być Fiat w segmencie kompakt.

Nie dam sobie ręki uciąć, ale był to POP. Na pewno miał mniejszy ekranik, a więc ten wbudowany. Co do stonowania i uproszczenia zgodzę się i właśnie to m.in. mi przeszkadza. Miałem odczucie jakbym przesiadł się z auta klasy C do B+ (chyba jest to nawet prawda...).

Nie ma to jak po Tipo wsiąść do Mondeo i się podniecać...

Nie ma to jak po Tipo wsiąść do Mondeo i się podniecać...

Heh, podniecać. Wskaż mi gdzie napisałem o podnieceniu:) Koniec tematu, bo widzę hejt.

Żaden hejt tylko porównujesz samochody dwóch różnych klas.

Po prostu koledze nie przypadł do gustu i juz, spodziewał się czegoś innego szybko z tipo wysiadł i po temacie, każdy ma prawo do swojego zdania. Ja tak samo uciekłem z c-elysee. To jest temat o pierwszym wrażeniu, nie każdy ma takie samo odczucie.

A ja dziś ponownie odwiedziłem mojego dilera i mogłem sobie troszkę posiedzieć w identycznym aucie jakie zamówiłem! Ochłonąłem już trochę i emocje opadły i powiem Wam tak .... Zaczyna mi się to autko podobać coraz bardziej i wcale tak źle nie jest pomimo że to "tylko" TIPO TIPO :) Mnie wystarczy w zupełności :)

A ja dziś ponownie odwiedziłem mojego dilera i mogłem sobie troszkę posiedzieć w identycznym aucie jakie zamówiłem! Ochłonąłem już trochę i emocje opadły i powiem Wam tak .... Zaczyna mi się to autko podobać coraz bardziej i wcale tak źle nie jest pomimo że to "tylko" TIPO TIPO :) Mnie wystarczy w zupełności :)
Powszechnie funkcjonuje taki mit, że w dobrym samochodzie plastiki na desce rozdzielczej powinny być miękkie i gumowate, a nie twarde jak w Tipo Tipo albo Seicento. Tylko nie rozumiem po co :niewiem: Przecież normalny człowiek się do tego nie przytula. Jakiś rodzaj fetyszyzmu? ;D

Powszechnie funkcjonuje taki mit, że w dobrym samochodzie plastiki na desce rozdzielczej powinny być miękkie i gumowate, a nie twarde jak w Tipo Tipo albo Seicento. Tylko nie rozumiem po co :niewiem: Przecież normalny człowiek się do tego nie przytula. Jakiś rodzaj fetyszyzmu? ;D

Miękki plastik nie trzeszczy, nie ociera się z hałasem o drugi.