melissafinkk
14-03-2016, 00:22
Witam!
Zgłaszam sie tutaj z pewnym problemem. Mam Fiacika Grande Punto z 2006 roku (pierwsza rejestracja 2007), multijet 1.2 - to tak w ramach informacji. A problem jest taki, ze mam nieciągły sygnał turbosprężarki i zapalona kontrolka z silnika. Czy w takiej sytuacji mogę pokonać dłuższa trasę (75km w jedna stronę) autostrada? Byłam juz z tym u mechanika, usunął błąd i kazał przyjść jesli sytuacja sie powtórzy. No i po dwóch dniach kontrolka znowu sie zapaliła, było okej dopóki nie zbliżyłam sie do 3 tys obrotów - poczułam szarpnięcie i moc odczuwalnie spadła, wiec podejrzewam ze turbina sie wyłączyła... Czy coś sie stanie jesli zrobię jakaś dłuższa trasę? Musze sie dostać jutro do Katowic i stad moje pytanie jakie jest ryzyko, bo nie dałam rady skontaktować sie juz z moim mechanikiem...
Zgłaszam sie tutaj z pewnym problemem. Mam Fiacika Grande Punto z 2006 roku (pierwsza rejestracja 2007), multijet 1.2 - to tak w ramach informacji. A problem jest taki, ze mam nieciągły sygnał turbosprężarki i zapalona kontrolka z silnika. Czy w takiej sytuacji mogę pokonać dłuższa trasę (75km w jedna stronę) autostrada? Byłam juz z tym u mechanika, usunął błąd i kazał przyjść jesli sytuacja sie powtórzy. No i po dwóch dniach kontrolka znowu sie zapaliła, było okej dopóki nie zbliżyłam sie do 3 tys obrotów - poczułam szarpnięcie i moc odczuwalnie spadła, wiec podejrzewam ze turbina sie wyłączyła... Czy coś sie stanie jesli zrobię jakaś dłuższa trasę? Musze sie dostać jutro do Katowic i stad moje pytanie jakie jest ryzyko, bo nie dałam rady skontaktować sie juz z moim mechanikiem...