Witam, problem dotyczy temperatury silnika i nie wiem czy to termostat wymieniac czy czujnik temp czy jeszzce coś innego.

Wskazówka temp dochodzi do połowy tylko w lecie na dużych upałach i to w korku , jak jest zima to leci do 1 lub czasem maks 2 kreski ale wnet spada znów do pierwszej kreski ( czesto faluje - szczególnie na długich trasach) .Ostatnio jak były mrozy po - 10 -15 to robiąc trase 150 km było ledwo 1 kreska i nawet zpaliła się marchewka od niedogrzanego silnika ( silnik dogrzałem na postoju i marchewka znikła i jest ok) ,, W kabinie leci ciepłe powietrze ale nie gorące ( na tyle ciepłe że jak zamarznięte szyby to puszcza od nadmuchu)

Gdzie szukać przyczyny? i jak sprawdzać?
Bardzo bym prosił o umieszczenie - jeśli ktoś ma zdjęcie wnętrzności z zaznaczonymi strzałkami jakie węże dotykać w celu sprawdzenia termostatu .


I jeszcze jedno, - jeśli to będzie jednak termostat to czy musze kupić sam ten wkłąd ( grzybek za około 40zł) czy całość z tą obudową za ponad 100??

Na 100% termostat. Sprawdź "na oko" swój termostat i zobacz czy jest rozbieralny, tzn. zobacz ( jeśli masz dojście) czy na którymś końcu ma nakrętkę ok. 32 rozmiar? jeśli tak to masz rozbieralny,jeśli nie to masz wydatek.:roll:. Bynajmniej u mnie w benzynie tak jest.

JTD nie mają rozbieralnych termostatów, więc bedziesz musiał wymianiać cały. Koszt to ok 200-250zł(np.Vernet). Polecam wgryźć się w temat bo typów termostatu do tego silnika jest sporo, ale żeby dobrać odpowiedni jest z tym troche zabawy.

I jak kolega wyzej napisał to na 100% termostat.

To mnie nie pocieszyliście z tym termostatem że tyle kasy ;/ to musze przemyśleć sprawe czy robić czy nie ..

A wogóle to jest sens wymieniać jeśli tak już jest od 4 lat , auto robi maks 300km miesiecznie i to na odcinkach 5-10km ( średnio za 100 miesiecznie tankuje ) z pracy i do pracy i do rodzinki .Więc cały czas na zimnym jeździ , średnie spalanie na autostradzie 5-6 a na mieście na zimnym 10.

Mało jeździsz - przebiegi rowerowe :) Skoro nie chcesz inwestować w samochód nie naprawiaj tego. Jeśli nie przeszkadza Ci taka sytuacja smigaj dalej.

Od siebie dodam, że mam wymieniony termostat i w temp. ok 0st.C auto łapie temperaturę 90st po ok. 10km. Widocznie te silniki długo się grzeją. Tak swoją drogą szkoda męczyć diesla na tak krótkich odcinkach - kup sobie cos w PB/LPG :)

Jeśli chodzi o inwestowanie to akurat w maju mam całkowitą wymiane płynów + filtry + 2 opony letnie + nowy akumulator więc już mam odłożone 800 na to i taki dodatkowy wydatek 200-250 na termostat już troche mi dołożyłby po kieszeni :) .

Auto takie mam tylko dlatego ze 4 lata temu szwagier zmieniał i za psie pieniadze mi oddał bo chciał zostawić auto w rodzinie:) a że znałem auto od momentu sprowadzenia w 2004 więc bez zastanowienia kupiłem .


Dzięki za odpowiedzi :)

Moim zdaniem, jeżeli inwestujesz w samochód to od termostatu powinieneś zacząć ;) Ciągle niedogrzany silnik z czasem może Ci "ładnie" podziękować :D

Co Wy q..... pie.............. . termostat to koszt max 120 zł Termostat Fiat Brava Bravo Marea 1.9JTD (4924830711) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/termostat-fiat-brava-bravo-marea-1-9jtd-i4924830711.html) WYMIEŃ I ŚMIGAJ !!!!!

Jasne, że można kupić za 100zł jak i za 200zł, to już od kupującego zależy jakiej firmy kupi.

Jasne, że można kupić za 100zł jak i za 200zł, to już od kupującego zależy jakiej firmy kupi. Kupiłem Verneta za 180 i na zimę padł więc kupiłem chyba Hq za110 i 2 rok jeżdżę 🏂 bez problemu. Aha - we wszystkich termostatach są czujniki

Ja na zimę wymieniłem i duża różnica i mniej pali bo silnik szybciej się grzeje.nie dogrzany silnik to uszczelka siada pod głowica i dojdą kolejne koszta,kup na allegro za 20 zł lub na stronie gdzieś

i jak sprawdzać?

A tego nikt nie napisał :) Zapalasz zimny silnik, czekasz aż temperatura wzrośnie do pierwszej kreski i macasz chłodnicę. Ma być zimna cały czas, aż silnik nie osiągnie ~90 stopni. Jeśli chłodnia wcześniej robi się ciepła - masz pewność, że termostat puszcza.

A tego nikt nie napisał :) Zapalasz zimny silnik, czekasz aż temperatura wzrośnie do pierwszej kreski i macasz chłodnicę. Ma być zimna cały czas, aż silnik nie osiągnie ~90 stopni. Jeśli chłodnia wcześniej robi się ciepła - masz pewność, że termostat puszcza.

A to nie tak że jakiś wąż ma być wcześniej ciepły niż jakiś inny?? :) bo u mnie to chyba takiej temperatury silnik nie osiaga skoro każdy pisze że na moim termostacie cały czas zimny silnik jest...

W weekend wezme się chyba jednak za wymiane , przynajmniej sciagne stary i zobacze czy się gdzieś nie zaciął albo nie zaszedł jakims syfem . Znalazłem filmik jak się zabrac za wymiane ale nie ma tam gdzie się spuszcza nadmiar płynu przed odkręceniem obudowy termostatu - podpowie ktos??

Spuszcza się całość. Korki - motylki są u dołu chłodnicy, a u góry są do odpowietrzania. I nie baw się w czyszczenie termostatu, po prostu go wymień

A to nie tak że jakiś wąż ma być wcześniej ciepły niż jakiś inny??

Tak, wąż idący do chłodnicy :) Zamiast szukać węży wygodniej pomacać chłodnicę, a wychodzi na to samo.

1 wąż grzeje się cały czas jest coraz cieplejszy a drugi jest cały czas zimny ,dopiero gdy termostat otworzy się to robi się 2 wąż ciepły i równocześnie chłodnica.Jeżeli masz 2 węże ciepłe albo chociaż 1 letni a drugi gorący to znaczy że termostat.

pany, a jeżeli u mnie po złapaniu temperatury na połowę skali wąż idący od termostatu do chłodnicy jest gorący a ten z drugiej strony jest zimny to chyba tak powinno być ? ale chłodnica jest zimna... całkiem

Termostat zamyka mały obieg czyli to co jest przed nim czyli jeszcze idąc dalej to co jest w bloku silnika. Duży obieg to jest obieg za termostatem czyli wyjście na chłodnice i powrót. Zatem gdy termostat działa dobrze to dopiero gdy płyn w małym obiegu się nagrzeje się do około 84-86 otwiera duży obieg i wtedy wąż między termostatem, a chłodnicą powinien sie robić gorący.