PDA

Zobacz pełną wersję : Różnice w kołach dwumasowych Croma FL 1.9 JTDm 8v/120KM vs. 16v/150KM



Primko
10-03-2016, 20:00
Witam wszystkich,
to mój pierwszy post, choć forum śledzę już od kilku miesięcy z ukrycia, wychodząc z założenia, ze jeśli nie ma sie nic sensownego do powiedzenia, to lepiej zachować milczenie. Niestety potrzeba chwili zmusza mnie prosić znawców i praktyków o pomoc...

Od dłuższego czasu "chorowałem" na Cromę (linia bardzo miś sie zawsze podobała) i po krótkich poszukiwaniach udało mi się po sąsiedzku, miesiąc temu, nabyć egzemplarz z 2008 r.
Pojazd pewny, niecałe 160kkm nalotu i przyzwoita cena, za to z pełna świadomością, ze konieczny jest zestaw startowy. Bolesny - spory wydatek: remont skrzyni (łożyska, olej)i sprzęgło kompletne z dwumasem.
Po naprawie auto nie do poznania i kupę szczęścia. Ponieważ przez pierwsze dwa tygodnie jeździłem głownie delikatnie po mieście i w lekkiej euforii, wydawało sie, ze wszystko jest ok.

Niestety pierwsza trasa i większe obciążenia ujawniły problem: na 4, 5 i 6 biegu w zakresie 1800-2000rpm. Przy dynamicznym przyspieszaniu od 1500 rpm. słychać i czuć w tym zakresie koło dwumasowe.
Dodatkowo, dwukrotnie rano na zimno, w odstępie kilkudniowym, po przejechaniu kilkuset metrów do świateł i próbie ruszenia auto straciło bardzo moc. 1szy bieg do 1200rpm. i 15km/h maks i wsteczny to jedyne, co można było zrobić. Ledwo udał sie zjechać ze skrzyżowania. Na bocznej drodze po chwili toczenia i "przegazowywania" problem zniknął a auto odzyskało moc.
Mam tez wrażenie, ze gorzej odpala, dłużej kręci od wymiany, choć to pewnie nie ma związku.

Po lekturze internetow pierwsze podejrzenie padło na egr. Ponieważ zaplanowany miałem wirus, zaprowadziłem auto do warsztatu, który miał sie sprawa chipowania zająć na diagnostykę (uznany wrocławski tuner) i jego diagnoza była szybka...
Po krótkiej jeździe próbnej oświadczył, ze koło dwumasowe zostało zamontowane od wersji 8v 120km, podobno różni sie od 16v 150km i wytrzymuje dużo mniejsze momenty. Wymiary i wyglada na oko podobno nie do odróżnienia, ale różnica jest.
Przy spokojnej "dziadkowej" jeździe da sie żyć, ale " mocne deptanie" albo wirus na 380-400Nm sa dla tego koła nie do ogarnięcia. Z kolei warsztat który wymieniał wszystkie klocki twierdzi ze zamawiał po numerze VIN.

Przeczesalem sieć i nic. Podpytywałem w kilku sklepach o te cześć i dowiedziałem sie, ze koła dla obu mocy sa raczej jednakowe...

Zgłupiałem i dlatego pytam: czy ktoś może autorytatywnie sie wypowiedzieć nt ew. różnic lub ich braku?
Czy ktoś sie spotkał z tym problemem?

KOBRA
10-03-2016, 21:12
Koła są dla wszystkich mocy jednakowe .Różnią się tarcze i dociski.

karluum
10-03-2016, 23:51
Robiłem zeszłym tygodniem dwumas i sprzęgło i w trakcie poszukiwań wychodziło, że zestaw jest taki sam do silnika 1.9 8V i 16V. Kupowałeś i miałeś fizycznie części w ręce czy robił to warsztat za Ciebie? Bo być może założyli regenerowane a skasowali Cię jak za nowe. Dwumas i sprzęgło są takie same dla obu wersji jak i dla Alfy 159 i Cromy.

Primko
11-03-2016, 08:21
Dzięki za wstępne sugestie. Postaram się drążyć sprawę dalej. Warsztat sam kupował części, oglądałem faktury zakupowe, więc wydaje się być ok...ale wiadomo jak jest, w jakim kraju żyjemy. Chyba ostateczny werdykt może paść z ASO, oni muszą wiedzieć gdzie i co stosować.

Niestety dzisiaj rano problem z ruszaniem ponowił się.
Powolny dojazd do świateł (wiadomo, na zimno, więc bardzo spokojne toczenie). Zielone, start i .... klops.
Znów całkowity brak mocy, awaryjny zjazd z prędkością 2km/h na pobocze. Stres totalny. Bieg jałowy, gaz od zera do ok. 2300rpm dusi strasznie po czym strzał jakby chciało oddać wszystko co dławione i ciągnie do końca jak szalony.
Po kilku takich "przegazówkach", jakaś minuta zabawy, auto odzyskuje sprawność i jedzie.

Zaczynam wątpić, czy kłopoty na wyższych biegach, przy dynamicznym przyspieszaniu mają związek z dławieniem na pierwszym biegu / wstecznym... nie chcę zakładać nowego wątku, może ktoś napisze coś o swoich przypuszczeniach ?

KOBRA
11-03-2016, 09:20
Ale dławienie i brak mocy nie bierze się ze sprzęgła. Natomiast sprzęgło i dwumas dostaje w przysłowiową d...ę w momencie nierównej pracy silnika . Trzeba zdiagnozować skąd bierze się spadek mocy . EGR albo może klapy w kolektorze .Trzeba by rano sprawdzić parametry pracysilnika.

andy5
11-03-2016, 11:13
Po krótkiej jeździe próbnej oświadczył, ze koło dwumasowe zostało zamontowane od wersji 8v 120km, podobno różni sie od 16v 150km i wytrzymuje dużo mniejsze momenty. Wymiary i wyglada na oko podobno nie do odróżnienia, ale różnica jest.

W katalogu Valeo dwumasa i sprzęgło do obu wersji są identyczne.
Valeo - WEB SHOP (http://ows-cdn.tecdoc.net/valeo/home.jsp?server=6&time=11/3/2016-10:10:42#b1ea24afdab83498548fa80fe6f82565)

Twoje problemy z trudnym rozruchem i spadkiem mocy wskazują na blokujący się zawór EGR.

Lucek_
11-03-2016, 22:43
Dokładnie jak pisze Kobra - brak mocy nie ma związku z kołem dwumasowym.

Wyczyść na początek czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym. On też potrafi nieźle przymulić auto (w fazie końcowego zapchania przymula mocniej na zimnym silniku bo kit (olej+sadze) na zimno zaklejają totalnie czujnik. Po podgrzaniu czujnik zaczyna częściowo działać (maź mięknie). Robota prosta a można będzie jedną rzecz wykluczyć.

A w drugiej kolejności kupić na allegro za 10 zł blaszkę do zaślepienia EGR. Zamontować i od razu będzie widać czy EGR powodował szarpanie.

RafalWawa
11-03-2016, 23:44
Hmm.. do tego "uznagego tunera" to pojechałeś w związku z brakiem mocy, czy potencjalnym tuningiem? Bo jesli ty im zlecasz rozwiązanie problemu braku mocy, a oni zajęli się ogladaniem dwumasy. .... ja bym juz do nich więcej nie pojechał.
Zaś co do problemów z mocą. .może być kilka kwestii, z czego najbardziej podejrzane to wspomniany juz egr, w drugiej kolejnosci cisnienie w kolektorze, układ podciśnieniowego sterowaniw turbiną (wbrew pozorom i na niskich obrotach potrafi dac do wiwatu, zwłaszcza jak jest nieszczelny).... brudny filtr paliwa, klapy w kolektorze dolotowym i inne.
Sprawdź najpierw egr jak ci proponowano, czujnik cisnienia w kolektorze rowniez wyczysc (to nigdy nie zaszkodzi) ale tez proponuje zakup kabla do centralki i oprogramowania MES lub FES, to pozwoli ci analizować dane o pracy silnika, kasowac bledy itp...inwestcja bardzo szybko sie zwraca :)

Primko
13-03-2016, 21:12
23031

23032

23033

Panowie,

po Waszych sugestiach podzwoniłem po warsztatach i cena za czyszczenie obu detali ~200zl...
Jestem "literat" i za dużo w aucie sam nie robię, ale wolna niedziela, troche ambicji i ... Zostałem bohaterem w swoim domu ;)
Godzina na YouTube i internatach (forum AR zawiera kupę fajnych tutoriali), wizyta w Casto i za 1/4 tej kwoty nabyłem komplet porządnych torxow, litr nitro, pędzel i zgrzewkę.
Najpierw czujnik doładowania, bo to błaha sprawa. 10 minut pracy i ... auto zapala na dotyk. Dodatkowo po zimnej nocy bez intensywnego dymu. Dobrze poszło, walczymy dalej. Demontaż egr kolejne 10 min. pózniej czyszczenie dolotu (w asyście odkurzacza i szczoty do zębów). Demontaż egr, kąpiel w rozcieńczalniku i pedzlowanie. Pózniej wd40, kosmetyka i ponowny montaz. Przy okazji odkurzanie bałaganu pod maska (jest kilka przypoconych oliwa miejsc - chyba umyje silnik i okolice i poobserwuje co sie będzie działo jak sie ociepli).
No i jazda próbna. Nie poznałem pojazdu.. Kultura pracy dużo lepsza, płynniej rozwijana moc. Bomba. Pierwotne szarpanie na 4,5 i 6. biegu występuje tylko przy wciśniętym gwałtownie w podłogę gazie w zakresie 2000-2500km. Generalnie, gdyby nie rozrabiać, to auto bez zarzutu...

Miałem tyle frajdy , ze postanowiłem poanalizowac problem ze słyszana dwumasa / sprzęgłem na obwodnicy autostradowej (oczywiście niemieckiej ;). I tu zonk... Wszystko super, ale... Croma rozpędziła sie w pewnym momencie do 240km/h... (Gdy osiągnąłem 195 na 4 biegu postanowiłem zobaczyć co będzie dalej no i szok)
Po powyższych doświadczeniach następne kroki to: ponowny demontaż egr i zaślepienie częściowe obiema blaszkami oraz wycieczka na hamownie... Mina Pana w e60 który jechał ~200km/h bezcenna. Turbo ponton przeleciał ;)

Lucek_
13-03-2016, 22:07
Kolego Primko -piwo się należy za wcześniejszą poradę.
Z tą autostradą i 240 to sprawdz najpierw jaki masz indeks prędkości opon. Croma to nie ferrari.

Ps. Olej ci cieknie prawdopodobnie z kolanka przed przepustnicą (przed kolektorem). Należy wymienić gumowy o-ring

RafalWawa
14-03-2016, 10:46
No to gratulacje dobrze wykonanej roboty! ;) Patrząc na zdjęcia to faktycznie - syfu ci się tam nazbierało konkretnie, nie dziwota że auto marudziło..
A z tym 240 - sprawdź to GPS-em bo Vmax tego auta to 207 (jeśli dokładnie pamiętam) i jak kiedys pociągnąłem na słynnej "długiej prostej" pod Norymbergą, to GPS pokazał 208 i już nie szło tego wiecej rozpędzić.. a licznik pokazywał coś koło 225-230. Wiadomo - przy takich prędkościach wystarczy lekkie nachylenie terenu albo wiatr od czoła / z tyłu by te wyniki były inne ;)
A co do opon to racja - sprawdź dokłądnie jaki masz indeks i nośność, bo to jednak nie jest limuzyna prezydencka i koniec może być bardziej dramatyczny :D

maciekpt
14-03-2016, 11:19
BTW po chipie na 184 KM udało mi się rozbujać Cromę do 228 km/h wg GPS na oponach 205/55/R16 (licznikowo to było już prawie prawie 250). Nie próbowałem jeszcze na oponach 225/45/R18 ale powinna pójść ciut więcej ;)
Primko na jakich gumach (rozmiar) się tak rozpędziłeś?

RafalWawa
14-03-2016, 11:27
BTW zerknij wtedy na chwilowe spalanie pokazywane przez komp :D
U mnie to było ponad 20 l/100 ;)

A tak przy okazji - Primko, myslę ze teraz możesz sobie sam już wyrobić zdanie na temat kompetencji tego "uznanego tunera"... :wrrrr::wrrrr:

Primko
14-03-2016, 22:06
Lucek: troche daleko do Rzeszowa, chociaż drogę nam zbudowali już przyzwoitą :) ale jak będzie Ci bliżej na Dolny Śląsk - czuję się zobowiązany :drinkers: to samo tyczy sie Rafała ze stolicy.

A teraz do rzeczy:

Opony zimowe porządne: nokiany 215/55/16 z indeksem V (240km/h), wzmacniane xl (pojazdy o podwyższonej masie).
Rozpatrywana prędkość jest nierozsądna, mam drugie szybsze auto w rodzinie do takich ew. zastosowań, Croma została kupiona do dłuższych wygodniejszych i ekonomicznych "przelotów" z dziećmi. Sa zachwycone szklanym dachem, a skóra jest mocno "dziecioodporna"...
Na lato mam komplet 18" z 225/45 i indeksem W (270km/h) - stworzone do szaleństw..

Prędkość 240 była licznikowa, myśle, ze mozna było jeszcze z 5km podciągnąć ale zabrakło mi jajek. Zdaje sobie sprawę ze zegar zawyża, ale dla mnie to i tak szok. Ani masa, ani linia auta nie wskazują na takie możliwości. Co do spalania: nie zaglądałem, lekko byłem zestresowany ta sytuacja. Dodatkowo hałas w kabinie potęgował stres, do 190km/ jedzie sie w miarę przyzwoicie, ale każde dodatkowe 10km/h podwaja hałas w kabinie.

I na koniec deser: auto trafiło w bardzo dobre rece. Wymagało to troche zabiegów, ale było warto...
Indywidualne strojenie, niecałe 5 godzin. , hamownia (niestety nie mam wydruku wykresu).
Po wirusie 187hp/424Nm. Pewnie nowe sprzęgło kompletne, dwumas, łożyska i olej skrzyni pozwoliły na ten wynik. Zastanawiam sie czy tak zostawić, ze względu na żywotność tych gratów, z drugiej strony jeżdżąc do 3000rpm całkiem łagodnie nie czuć ze to potworek.
Przejechałem 40km w ramach testów - jedzie bardzo fajnie, podobnie jak 2.0/170tdi VW, ale od 3000 łapie "drugi oddech" i ciągnie jak szalone kolejny tysiąc. Strasznie dużo sympatii nabiera sie do auta po takiej modyfikacji...nie chce sie wysiadać.

Na koniec ostatnie pytanie, mogę ew. zakończyć temat, ponieważ wyewoluował już mocno i z faktyczna zawartością nie ma już za dużo wspolnego i otworzyć nowy, pokrewny:
Czy ktoś czyścił układ dolotowy preparatami w sprayu Liquy Molly, Winns ew. inne markowe? Chodzi mi o preparaty wtryskiwane przy 2000rpm do wnętrza kolektora krótkimi strzałami (jest na YT kilka filmów)? Taka operacja wiąże sie z wymiana oleju (a ja jestem dopiero 2000km po, zakładam wymiany co "dychę"), ale rozważam wykonanie przy najbliższym serwisie olejowym, razem z płukanka oliwy i preparatem do wtrysków.
Ma ktoś jakieś doświadczenia, wiedzę?

TMK
14-03-2016, 23:23
I na koniec deser: auto trafiło w bardzo dobre rece. Wymagało to troche zabiegów, ale było warto...
Indywidualne strojenie, niecałe 5 godzin. , hamownia (niestety nie mam wydruku wykresu).
Po wirusie 187hp/424Nm.

Auto nie trafiło w dobre ręce, auto trafiło na nieodpowiedzialnego tunera lub od bogatego klienta :mrgreen: Sprzęgło wytrzymuje +/- 400Nm, skrzynia i reszta też tyle nie wytrzyma w dłuższym okresie..

maciekpt
15-03-2016, 08:10
Nom, 424 Nm to może być już za dużo. Primko możesz wrzucić wykres z hamowni? Najlepiej do tego wątku Chip tuning :: Fiat Croma Forum (http://fiatklubpolska.pl/croma-446/chip-tuning-30823)

CzarnyGD
22-03-2016, 14:29
Primko, bardzo miło czytało mi się Twoje posty i cieszę się bardzo, że czerpiesz przyjemność z posiadania tego super auta.
Ale muszę się zgodzić z kolegami - 424 Nm to bardzo dużo. Z oryginalnych 320 to spory skok. Obawiałbym się trochę o żywotność, problematycznej poniekąd M32. Rozważ, zmniejsznie momentu do jakichś 380Nm ale za to w szerszym zakresie:)

Dłużej będziesz się cieszył z jeżdżenia:)

Primko
25-03-2016, 23:09
Dzięki za sugestie, mam je ciagle z tylu głowy, internet rownież jest mocno podzielony. Nawet na tym (fiatowym) forum (model bravo) mozna spotkać posty z podobnymi osiągami które nie oznaczają automatycznie kłopotów. Nie wspomnę już o AR czy Oplu. Potrzebna jest głowa na karku i troche wiedzy o egzemplarzu.

Przy okazji najbliższego przeglądu olejowego (pewnie wakacje) wykonam 'chemiczny remont silnika', głownie chodzi mi o czyszczenie dolotu (nie czuje sie jeszcze na siłach samodzielnie demontować kolektora do mechanicznego czyszczenia), wtryski, płukankę silnika, może ceramizer (studia w internatach trwają;) a następnie zaprowadzę auto na hamowanie i wrzucę do stosownego wątku wykres. Zobaczymy jak to wyglada.

W każdym razie: po dwukrotnym czyszczeniu czujnika doładowania i egr (przy drugim razie został mechanicznie zaślepiony obiema blaszkami) 90% problemów od których zacząłem pisać odpadło. Auto pięknie pali (podwójne grzanie świec żarowych po zimnej nocy nie traktuje jako problem, przy prawie 160kkm maja już prawo na wymianę (jesień), jedyne objawy negatywne występują (lekkie szarpanie) przy nieumiejętnym przyspieszaniu (czyli gaz w podłogę przy 4, 5, 6 biegu i <1300 rpm), chociaż nie wiem, czy w serii tez sie tak nie zdarza...
Na co dzień jeżdzę w stylu 'emeryckim', bez rozrabiania (ekonomia + głownie z dziećmi), ale muszę przyznać, ze podwyższone parametry w trasie potrafią dać frajdę i pomoc (w sytuacji awaryjnej).

Aktualnie zbliżam sie do 3 tys. km od zakupu (auto ze względu na przestronność i ekonomikę z pomocniczego stało sie głównym pojadem w rodzinie), lubimy sie z Kromką coraz bardziej, a jako, ze to kobitka i to na dodatek piękna Włoszka - skupiłem sie na drobnych korektach estetyki. Zmiana obręczy 16" zima na ori lato 18" 225/45 to kolejna rewolucja.
Trakcja poprawiona wydatnie, zakręty i ronda +20 km/h można szybciej wjeżdżać, auto z pontonu zmieniło sie w miarę kontolowalny pojazd ;)
Wymieniam tez cześć oświetlenia wewnątrz i zewnątrz na niedrogi led - za symboliczne "kilka dych" auto nabiera świeżości.
Gdy skończę, chyba założę krotki wątek, w którym przedstawię auto z kilkoma zdjęciami i pokaże aktualny stan.
Wesołych!