PDA

Zobacz pełną wersję : Na co zwrócić uwagę auto z salonu.



wojciech333
09-03-2016, 12:46
Witam.Za kilka miesięcy odbieram Ducato 3.0 180 z salonu.Czytając to forum dowiedziałem się że mam zrobić porządną masę od silnika i uszczelnić podszybie.Co jeszcze?Za wszystkie wskazówki dziękuję.Pytam bo chciałbym korzystając z waszej wiedzy uniknąć usterek.

ducato2015
10-03-2016, 11:02
Kiedy będziesz odbierał auto sprawdź koniecznie jak odpala na zimnym silniku i na ciepłym, czy ma problem z rozruchem ? Czy przy starcie nie słychać charakterystycznego stuku wskazującego na zbyt duży luz na kole dwumasowym. Kolejna kwestia to układ kierowniczy. Zwróć uwagę czy na postoju nie rzęzi przy skręcie i czy na kierownice, fotel kierowcy nie przenosi się praca układu. Dodatkowo obserwuj czy w trakcie jazdy kierownica nie drży. Wszystkie opisane dolegliwości były gratis do mojego nowego DUCATO 3.0 M-J 12.2015. Mam na chwilę obecną potwierdzoną informację z FAP o wadzie układu kierowniczego powodującej opisane drgania. W sytuacji kiedy owe wady występują żądaj obniżenia ceny.

miszko
10-03-2016, 13:56
Sprawdź tez grubość lakieru. Tak to nic dziwnego. Często auto gdy jest transportowane to coś mu się przydarzy w trakcie transportu. Jest zgodnie z techniką (grupy Fiata) ponownie malowane i nie odbiega jakością, ale zawsze to jakiś "test" uczciwości salonu. Ja widziałem też, jak kiedyś odbierałem auto służbowe z salonu, jak rodzinka obok, która też odbierała nowe auto, biegała z miernikiem ;)

Radek D
10-03-2016, 16:12
W brew pozorom uszkodzenia lakieru.

Damian-jg
10-03-2016, 19:42
Czytając to forum dowiedziałem się że mam zrobić porządną masę od silnika i uszczelnić podszybie
To juz nie ten moedel :)

przemog666
10-03-2016, 20:42
Często auto jest transportowane to coś mu się przydarzy w trakcie transportu
Potwierdzam :P Zajmuję się transportem nowych aut i już "co nie co" widziałem w swojej karierze :P A Ducato wręcz hurtowo przywożę z Atessy ;) A auta są zawsze dostarczane - jak nie pociągiem to na auto-transporterze :) A auto-transporterem to minimum od tyskiego FCA do salonu ;) i naprawdę, czasem bywają przeróżne historie, o których Fiat jako Fiat, nie musi nawet wiedzieć :P

miszko
10-03-2016, 21:24
Pamiętam jak Fiata Tempre jak nam transportowali to ktoś obrzucał kamieniami transport (transport odbywał się koleją). W efekcie była wybita szyba i karoseria uszkodzona w naszym egzemplarzu. W zamian w salonie zaproponowali nam zbliżony wyposażeniem egzemplarz. Niestety ten był uboższy - nie było dzielonej kanapy i czegoś jeszcze brakowało.

przemog666
10-03-2016, 22:05
Miszko, ale za to ta zastępcza tempruszka nie była pożałowana bo tłucze kilometry aż miło ;)

W transporcie aut dzieją się czasem dziwne rzeczy ;) sam kiedyś wróciłem na bazę, załadowany nowymi Fordami Transitami, a tam w dachu jednego z nich (były trzy) niespodzianka w postaci wbitego klucza do kół w dach :P dzieciarnia obrzuciła mnie z wiaduktu czym miała pod ręką :/ no cóż...

Innym razem, to górny pokład zabudowy się zerwał i zatrzymał się Lancii Y :P dach, słupki i maska zmasakrowana, szyba rozbita. Takie tam :P no cóż...

wojciech333
13-03-2016, 21:59
Dziękuję.Pojadę zobaczę.Ryzyk fizyk myślę że będzie dobrze.(wezmę miernik)

przemog666
14-03-2016, 10:05
wojciech333 jeśli blaszak to będzie "widać" że "coś nie teges". Wystarczy "podudnić" palcami bo płatach blachy ;)
Przy ramach w sumie najtrudniej o jakieś uszkodzenie kabiny ;)
No i popatrz na lustra czy nie były podrapane i czy uszkodzenia są jakoś tylko zamaskowane.
Obejrzyj samochód spokojnie obchodząc go dookoła. Przy czym jak staniesz w jego "rogu" (np lewym przednim - to ten od kierowcy ;) ) to popatrz pod takim kątem na cały jego bok czy blachy nie mają jakiś nie typowych pofałdowań. No i taką wzrokową kontrolę przeprowadź z każdej strony (tak wiesz - na spokojnie pospaceruj wokół samochodu). Jeśli autko jest H1 to bez problemu wzrokiem oblecisz po dachu. Jeśli H2 czy H3 to już "lekki" problem - no chyba że Twój wzrost jest podobny do żyrafy :P
Sprawdź wyposażenie typu koło zapasowe (jeśli jest to po prostu sięgnij nogą i je kopnij - czy ma powietrze), lewarek.
Jak otworzysz drzwi kierowcy to spójrz czy progi (i jego okolice) nie podeptane/przerysowane. Lakierowane elementy deski rozdzielczej czy nie podrapane. Czy bateria jest oryginalna (słyszałem historie że podmieniali - ale sam osobiście się z tym nie spotkałem). Opony na bokach czy nie są w jakikolwiek sposób uszkodzone. Przy okazji jak Twój wzrok będzie "błądził" po dolnej części auta, to zwróć uwagę czy z progów nie schodzi/odrywa się konserwacja - ten "baranek". Były przypadki że odchodził już w fabryce :P
Na zderzaku zwróć uwagę na ten lakierowany element pod grillem. Często lubią być jakieś jakby nie domalowane.
Ogólnie czy na przednim zderzaku nie widać śladów że się zderzaczkiem autko "wymacało" z innym podczas transportu.
Na spód auta to w sumie nie ma co patrzeć bo to to jest wysokie i trzeba być debilem totalnym aby gdzieś tam przedrzeć. Chociaż słyszałem od chłopaczka na tyskiej fabryce że znalazł się kiedyś jeden agent co jakimś cudem miskę olejową rozwalił :P

Ale ogólnie źle nie będzie - na to wszystko każdy zwraca uwagę więc powinno być dobrze - ja na to patrzę biorąc auto z fabryki w Włoszech. W Tychach na F.A.P. na to patrzą biorąc auto ode mnie. I ten co to zawozi do dilera to patrzy na to biorąc autko z tyskiego F.A.P.-a. Tak więc źle nie będzie ;) A i wierz mi - dilerzy dobrze autka oglądają żeby sobie nie dać bubla wcisnąć ;)

Co do zaś technicznych spraw Ci nie pomogę bo jak dla mnie każdy dobrze działa :P z tym że też nigdy człowiek się nie przysłuchiwał silnikowi podczas odpalania etc. Ma odpalić, sprzęgło działać, ruszyć się z miejsca, zahamować... i tyle z tego ;)
Mam nadzieję że jakoś zrozumiesz coś z tego bełkotu co tu wymęczyłem :P

Powodzenia i życzę udanego zakupu :)

insane.krk
23-03-2016, 07:47
Ja osobiście miałem wgnieciony prawy słupek (pomiędzy drzwiami pasażera a przesuwanymi). Zorientowałem się pod domem gdy otworzyłem drzwi i zobaczyłem jak farba jest natryśnieta na uszczelkę i plastiki. Od razu telefon do salonu żeby auto zabierali i dzięki temu gratisy wynegocjowałem, rabatu raczej nie dadzą chyba, że kupujesz za gotówkę.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Kolejna kwestia to układ kierowniczy. Zwróć uwagę czy na postoju nie rzęzi przy skręcie i czy na kierownice, fotel kierowcy nie przenosi się praca układu. Dodatkowo obserwuj czy w trakcie jazdy kierownica nie drży. Wszystkie opisane dolegliwości były gratis do mojego nowego DUCATO 3.0 M-J 12.2015. Mam na chwilę obecną potwierdzoną informację z FAP o wadzie układu kierowniczego powodującej opisane drgania. W sytuacji kiedy owe wady występują żądaj obniżenia ceny.

Ja miałem taką sytuacje co prawda wystąpiła po 2 latach, ale zaraz po tym jak mi wymienili przekładnie kierowniczą na nową, nie wiedzieli co było przyczyną ale usunęli usterkę przy pomocy tłumika drgań (taka spirala pomiędzy zbiorniczkiem a przekładnią), nie jest montowana fabrycznie, ale jak klient zgłasza takie dolegliwości to wtedy montują. Mam nadzieje, że to pomoże w walce z serwisem :)

Kamil_
01-04-2019, 09:22
Jutro odbieram - dzięki za uwagi, miernika lakieru nie mam, ale będę sprawdzał wzrokowo na wgnioty! :)

Szary83
01-04-2019, 09:26
Jutro odbieram - dzięki za uwagi, miernika lakieru nie mam, ale będę sprawdzał wzrokowo na wgnioty! :)Poproś w salonie to Ci przyniosą z warsztatu jak nie mają nic do ukrycia. Mi bezproblemowo dali porządny, ktory do 3 miejsca po przecinku wskazywał wartość

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka