Jak w temacie , duże wibracje przy przyspieszaniu na 4 i 5 biegu powyżej 1500-1700 obr. zanikają powyżej 2500 obr.
Gdy ściągam nogę z gazu objawy ustępują. Myślę że to koło dwumasowe ale mam jeszcze wątpliwości ponieważ podczas uruchamiania i gaszenia silnika
z wyciśniętym sprzęgłem nie ma żadnych niepokojących odgłosów. Jeżeli ktoś miał podobny przypadek proszę o info.

Też bym obstawił dwumasę...Ale może optymistyczniej: może poduszki silnika/skrzyni?

tez mam podobny problem ale u mnie wątpię żeby była to dwumasa bo występują wibracje tylko na 4 biegu na piątym biegu jak jade 1500 obrotów i but w podłoge to nic sie nie dzieje wiec dwumase bym odpuścił bo podobno przy dwumasie powinny występować duże wibracje wtedy,ja bede zaczynał od wymiany poduszek pod silnikiem i zobacze jaki bedzie efekt,jak by ktoś miał jeszcze jakieś możliwe podpowiedzi to z chęcią sie podepne pod temat

U mnie tż był takie objawy i wymieniłem tripod prawej półosi i problem zniknął

a co to jest ten tripod??

jemu chodzi raczej o krzyżak

no to krzyżak u mnie odpada bo półosie nowe ale może te łapy półosi z łożyskiem???

jeśli efekt który czuje, to bujanie, przypomina tak jakbyś kołami raz prawym raz lewym na coś wjeżdżał, to sprawdź przeguby wewnętrzne. sprawdź ich osłony czy nie są uszkodzone oraz czy na tych osłonach opaski są poprawnie założone. może z któregoś przegubu wyciekł smar.
u mnie opaski puszczały smar. po zdjęciu osłon na przegubach wewnętrznych były tylko śladowe ilości smaru. po uzupełnieniu smaru objawy ustały.

Kupiłeś te półosie nówka sztuka czy używki ??

nowki sztuki kupywałem

Co macie na myśli pisząc przegub wewnętrzny - to przy piaście, czy krzyżak z kielichem, który jest nieco dalej od piasty?

Smar jaki używacie- wg wszystkich eperów czy książek to musi być tutela MRM zero NLGI 0 - ciężko dostać w ciężkiej cenie. Myślę nad jakimś uniwersalnym mazidłem do przegubów najczęściej są NLGI 2 czyli nieco sztywniejsze bo 0 to prawie płyn.

Ja jak zdiagnozowałem przyczynę bujania, mialem pod ręką tylko ŁT40. Nie chciałem jeździć bez smaru, wiec go użyłem z myślą że dokupię jakiś uniwersalny do przegubów i go podmienię. Nowy smar kupiony, autem jednak nie buja wiec czkam z podmiana smaru, poczekam do wymiany kół i wtedy to zrobię.
Mówiąc wewnętrzny mam na myśli ten od strony skrzyni, nie ten przy kole.