Witam wszystkich, mam pewien problem. Posiadam Fiata Bravo II 1.9 120km i mam problem z jego otworzeniem. Samochód stał praktycznie od początku roku nieużywany. Wczoraj chciałem go odpalić, a tu nie mogę się dostać do środka. Samochód nie reaguje na kluczyk. Gdy chcę otworzyć kluczykiem mechanicznie jest ten sam problem (jakby coś blokowało zamek). Wiem, że padł akumulator ale nie mogę podnieść maski. Powiedzcie proszę czy spotkaliście się kiedyś z podobną sytuacją i co można teraz zrobić?

Pewnie wkładki nigdy nie używałeś i dlatego z zamka nie chce się otworzyć. Smarujemy zamek może puści i się dostaniesz do auta

To prawda, nigdy nie otwierałem kluczykiem. Nasmarowałem zamek, ale niestety to nie pomaga. Prędzej ułamie kluczyk niż go przekręcę :/ Nie ma tam przypadkiem jakiegoś elektronicznej blokady która uniemożliwia otworzenie bez prądu?

Byłoby to nie logiczne. Po to jest ten kluczyk żeby awaryjnie go otworzyć. Użyj jakiegoś odrdzewiacza samo smarowanie może nic nie dać.

mam to samo

WD40 lub coś podobnego proponuję i oczywiście rurkę wprowadzić do końca wkładki,psikając wyciągaj sukcesywnie rurkę.Odczekaj jakiś czas i delikatnie kluczem próbuj obracać wkładkę w lewo i prawo.Trzeba nieco cierpliwości rzecz jasna.

Klub FIAT STILO Polska • Zobacz wątek - Zamknięte auto, wyjęty akumulator (http://klubfiatstilo.pl/zamkni-te-auto-wyj-ty-akumulator-t12194.html)

Może opis kolegi od Stilo pomoże ;) Zawsze to jakaś opcja