witam co oznacza komunkikat "Parking help unavailable" a najpierw przy wlaczeniu biegu wstecznego poprzedza go sygnal dzwiekowy i trojkat???

Oznacza, że nie działają Ci czujniki parkowania. Pewnie, któryś zaczyna się kończyć jeśli pojawia się to sporadycznie, a jeśli cały czas masz trójkąt i ten komunikat to któryś czujnik (albo kilka) skończył się na amen.

jak moge zdiagnozowac wadliwy jak raz na jakis czas tak sie dzieje

jak moge zdiagnozowac wadliwy jak raz na jakis czas tak sie dzieje
Jak masz skrzynię manual to wbij wsteczny na zapłonie i podejdź do czujek i zasłoń każdą czujkę ręką lub jakimś przedmiotem, zobaczysz czy reaguje. W automacie to poproś kogoś o pomoc :cool:

Przyłóż palec do czujnika, jeśli jest sprawny poczujesz lekkie drgania, takie tykanie bardziej. Jak zbliżysz ucho to powinno być ono również lekko słyszalne. Podana przez kolegę metoda nie skutkuje jeśli akurat występuje błąd, gdyż wtedy sygnaliacja dźwiękowa przeszkody nie działa, ale czujniki w zderzaku są i tak aktywowane więc można je sprawdzić opisanym powyżej sposobem. Oczywiście zapłon i bieg wsteczny musi być włączony.

Jak masz skrzynię manual to wbij wsteczny na zapłonie
W automacie można tak samo zrobić

W automacie można tak samo zrobić
a autko samo odjedzie :cool:

Przekrecasz kluczyk w pozycje ON, nie krecisz dalej na START, nie uruchamiasz silnika. Drążek zmiany biegów przestawiasz na R. Wysiadasz i idziesz słuchać czy czujniki "cykaja". Auto grzecznie stoi i czeka aż osluchasz mu dupe

niby racja, nie mam czujników, myślałem że działają kiedy silnik pracuje, zwracam honor

ok a moze jakis schemacik jak wymienic?????

witam sprawdzilem dobry jest ten sposob z przykladaniem ucha i okazuje sie ze dwa nie dzialaja moze ktos juz wymienial i pomoze mi i napisze lub pokaze na zdjeciach jak????

Jeżeli nie masz haka to wymienisz nie demontując zderzaka. Wsadzasz łapę od dołu no uważnie demontujesz. Jeżeli jest hak pozostaje tylko demontaż zderzaka...

Chyba, że padły skrajne czujniki to hak nie przeszkadza.

z innuch modeli fiata peda pasowac na ile pinow sa??

Ze stilo albo Multipli. Pamiętaj, że przy nowej sztuce musisz ją malować, a przy używce szukaj pasującej pod kolor zderzaka.

Moim zdaniem kupowanie używki mija sie z celem, gdyż nie wiadomo ile podziała. U mnie jak padł 1 to dwa następne skończyły się niedługo później. Został mi tylko jeden oryginalny aczkolwiek czasami też niedomaga co zwiastuje jego koniec w najbliższym czasie. Nowy już czeka na wymianę. Wnioskuję po tym, że czujniki mają swoją określoną żywotność, podobnie jak np. żarówki.
Poza tym za używki wołają więcej niż za nowe zamienniki. Ja płaciłem po 50 zł.

te czujniki sa chyba przyklejane do zdezaka bo lekko ruszylem i odczepil sie i juz nie mozna go zamocowac spowrotem. ilu pinowy jest czujnik???

pewnie wyrwałeś z tuleją która jest a właściwie była zgrzana ze zderzakiem - aby wyjąć czujnik należy rozgiąć tą tuleję - na czujniku są"wypustki" a w tulei są otwory,trzeba to robić z wyczuciem nic na siłę, na pocieszenie dodam że u siebie pierwszy też został wyrwany ,
czujnik w środku ma 3 piny

Czyli teraz pozostaje demontaż zderzaka. Powodzenia z Torxami

hehe dzieki... a moze jakis schemacik jak go zdjac w ktorych miejscach jest przykrecony...?

Od góry, od dołu i od nadkoli, śruby znajdziesz bez problemu. Natomiast problem będzie z tymi Torxami które są na bokach. Z tego co pamiętam to są po trzy na stronę. Dwie sztuki na stronie znajdziesz w bagażniku pod pokrywką tapicerki boczka (pod aluminiowymi naklejkami). Najgorzej jest z tą ostatnia sztuką. Dostaniesz się do niej odchylając nadkole (od strony koła) w górnej jego części. Praktycznie równo na styku zwieńczenia zderzaka i błotnika jest jaki otworek, gdzie na czuja musisz wsadzić śrubokręt. Jak już z tym sobie poradzisz to możesz delikatnie odsunąć zderzak, ale delikatnie żeby nie pourywać kabli od czujników.
Jak już podkleisz gniazda czujników to możesz przy okazji dokładniej pomocować wiązkę kabla na opaski "trytytki". Oryginalnie kable trzymają takie metalowe łapki które zwykle są tak skorodowane że rozsypują się w rękach.

PS. Co do schematu zdejmowania zderzaka, to podejrzewam że jak wpiszesz w google to znajdziesz takich kilka