Witam,

drodzy Koledzy od wczoraj jestem wlascicielem kolejnego fiata w rodzinie tym razem Doblo z silnikiem 1.9D o mocy 63KM z 12/2003r.
W aucie jest problem z silnikiem na zimnym silniku auto pali od strzala i rowno chodzi, w momencie delikatnego nagrzania silnika obroty zaczynaja falowa z tendencja ze autem jakby szarpalo az w koncu gasnie. Przy probie odpalenia trzeba dodac gazu i odpala. W samochodzie jak zapewnial sprzedajacy rok temu byl robiony kapitalny remont silnika wlacznie z wtryskami(regeneracja) z tym ze nie potrafil mi powiedziec co dokladnie w aucie zostalo wymienione.... Z moich obserwacji przy trasie powrotnej zauwazylem ,ze auto bardzo slabo sie nagrzewa...nie zagladalem czy na chlodnicy jest jakies odpowietrzenie ,ewentualnie na wezach do nagrzewnicy ,czy uklad powinien sie sam odpowietrzyc gdyz zbiornik wyrownawczy jest usytuowany dosc wysoko. Auto na dobra sprawe nie nadaje sie do jazdy. Moze ktos mial podobny problem z tym sinikiem i moglby mi pomoc z gory dziekuje. Na dniach podepne go pod komputer i zobaczymy co podpowie...

Drugie pytanie dotyczy stacyjki mam dwa klucze jednak stacyjka strasznie sie zacina i jest juz do wymiany .Jak rozwiazac kwestie immo ? Jest mozliwosc wymiany samej wkladki mechanicznej w stacyjce?? Czy konieczny jest caly zestaz z kluczami , sterownikiem immo, i sterownikiem silnika :?:

Pewnie masz problem z pompą wtryskową, w 1.9D to norma.