Witam, czy ktoś próbował do stilo 2,4 z selespeed wsadzić silnik od coupety 2,0 20VT? Czy jest możliwe połączenie tego silnika z selespeedem?

Odpuść to sobie...po 1 to musiałbyś mieć worek pieniędzy żeby coś takiego zrobić, po 2 skrzynia selespeed nie sparzy sie z tym silnikiem, przez co musiałbyś wsadzić wszystko z kupety co dla mnie jest nierealne...
W dodatku ten silnik był wadliwy z punktu widzenia panewek...lepiej wsadzić turbo do serii

po 2 skrzynia selespeed nie sparzy sie z tym silnikiem, przez co musiałbyś wsadzić wszystko z kupety co dla mnie jest nierealne...
bzdura... przecież 2.0 i 24 to prawie identyczny silnik, blok wyższy o 4/5mm, czoło wału takie samo, dziury montażowe skrzyni biegów też w tych samych miejscach... jedynie łapę od rozrządu trzeba by zmienić... więc bardziej bym pytał czy ten syfospeed wytrzyma coś więcej niż seria?
wogóle po co chcesz zostawiać tą syfiastą skrzynie? przecież bravo hgt z 2.0 ma lepsze osiągi niż 2.4 z selespeedem...



W dodatku ten silnik był wadliwy z punktu widzenia panewek...lepiej wsadzić turbo do serii

jak wyżej, prawie ten sam silnik, z panewkami nic nie ulepszyli... po prostu co 200kkm dla świętego spokoju trzeba wymienić na nowe...

większym problemem będzie wysterowanie tego...

z pkt widzenia ekonomicznego, lepiej zdjąć czapkę z 2.4 wpakować dwie uszczelki z przekładką, do tego kolektory z vt, turbo i przepustnicę tylko problem będzie z wystrojeniem jak już mówiłem, może ktoś ogarnie tego boscha i dało by rade wystrugać mocowanie pod ori przepustnicę z visa, jakoś kompem wysterować doładowanie(wolne pin outy-chociaż wątpię, że są)

więc bardziej bym pytał czy ten syfospeed wytrzyma coś więcej niż seria?
No właśnie o to mi chodziło pisząc że się nie sparzy :D
Jak dla mnie to nie ma żadnego sensu wkładać cokolwiek lepszego do stilo poza serią i kropka....no może jedynie wirówke 1749vb do klekota 115KM jak seryjna padnie bo to P&P ew.czips i Fmic, ale to w klekocie, benzyny to ja bym nawet nie ruszał, no chyba że ktoś ma 20tyś do wydania lekką ręką :D ale wtedy to wolałbym sprzedać stilo dołożyć te 20tyś i kupić np. brere 3.2 V6 Q4.
Pytanie jest na ile ktoś ma właśnie tej cholernej kasy i czy zrobi sobie to we własnym zakresie czy będzie musiał polegać na wadliwych mechaniorach czyt. wymieniaczach, bo w profi zakładzie to skasują grubo. Fakt faktem laski na widok takiego stilo by miały przysłowiowe "kurwiki" w oczach hahaha.

brere 3.2 V6 Q4
następny syf!
brera pomimo że jest ładna i z wyglądu zwarta, jest potężnie ciężka!!!
i syfiasty silnik 3.2... paneweczki :D