Witam ponownie. Ciąg dalszy ogarniania Bravy mojej mamy. Ogólnie to ma ona problm z spadającymi obrotami i kulejącymi wolnymi obrotami. Myślę żenby przeczyścić krokowca, ale nie do konca wiem czy to jest to co myślę :D. Proszę jak można o fotkę z zaznaczonym krokowcem.

Ponadto mama ma silnik 1.2 59kW i w tym silniku patrząc na niego po prawej strony z pokrywy zaworów wychodzi takie kolanko plastikowe 90 stopni. Rozumiem że to jest odpowietrzenie skrzyni korbowej. Problem w tym że na te kolanko wchodzi kawałeczek przewodu, jakieś 3 centymetry. Pomimo zastosowania opasek ściągającym, to wiecznie ten przewód spada. Macie jakies patenty na ten problem. ??

Ostatni problem to tylna półka. Konkretnie wygląda to jakby była za mała :D Nie wiem czy ona z Bravo nie jest :D Chodzi o to że na pokrywie bagażnika są takie gumowe mhhhhh ...... podpórki pod ta półke, że gdy klapa jest zamknięta to półka się na nich opiera. U mamy ta półka się pod nie zapada :D. Jutro rano wrzuce fotki tej półki :D
Pozdrawiam

Półka nie ma się na nich opierać, tylko one mają ją dociskać, żeby się nie tłukła.

Półka nie ma się na nich opierać, tylko one mają ją dociskać, żeby się nie tłukła.
Achaaaaaaa :D To coś ta półka za nisko mi się kładzie, słabo to trochę wygląda :D