Zobacz pełną wersję : Fiat stilo 1.8 strzelanie zaworów
Witam,
wczoraj wybrałem sie do rzeszowa i na autostradzie spotkała mnie niemiła niespodzianka moje stilo 1.8 zaczęło niesamowicie strzelcac zaworami.
udało mi sie wrócic nim do domu nie przekraczając 2 tysiecy obrotów. auto odpala ale stuka niczym stado bocianów.
miał ktoś z was moze takie problemy z tym samochodem? moze jakies propozycje?
cenioormo
31-01-2016, 00:25
luz zaworowy ?? lub może zatkane kanały olejowe przez co wałki nie sa smarowane lub w drastycznym przypadku przestawiony rozrząd i klepią ci zawory o tłoki . radzę zdjąć pokrywę zaworów i zbadać temat :) nie potrzeba do tego mechanika wystarczą podstawowe klucze i szczelinomierz płytkowy+ wprawne oko.
stawiam na luz zaworowy, mi w 1.9 tez klepały na zimnym ale wlałem olej valvoline max life i jak ręka odjął :) lecz będę musiał zobaczyć wreszcie do nich.
Pozdrawiam :)
Tylko czy w 1.8 16v nie ma hydrauliczny popychaczy :?: No właśnie, w takim wypadku szczelinomierz na nic się zda.
Ten silnik posiada wariator faz rozrządu i to od niego zaczął bym diagnostykę. Jeżeli jest mocno zużyty to będzie klepało, a nie raz może przez niego przeskoczyć pasek rozrządu.
jest hydrauliczne ustawianie zaworów i z tego co szukałem to możliwe że to wina wariatora ale dziwi mnie to że samochód odpala bez problemu bo zazwyczaj jak przeskoczył na rozrządzie to było już pozamiatane.
Odpala, bo na razie padł tylko wariator. Przy niskich obrotach korekta kąta otwarcia zaworów jest zero do pięciu stopni, dopiero powyżej 1500-1800 obr zaczyna się coś dziać w tym układzie. Na niskich może pracować momentami nierówno, ale odpali za każdym razem. Dopóki pasek nie przeskoczy, co zdarzy się raczej prędzej niż później.
przy padnietym wariatorze strzelał by cały rząd zaworów a tutaj na szczescie padła tylko tzw "szklanka"
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.