nymommz
23-01-2016, 10:44
Witam,
Ostatnio padł mi termostat,więc został wymieniony i od pierwszego odpalenia po wymianie pojawił się problem z pracą silnika. Zaraz po wymianie termostatu po zagrzaniu silnika miał ogromne problemy z odpaleniem,wystarczyło poczekać aż ostygnie i łapał od razu. Problem ustąpił po zrobieniu dłuższej trasy,ale od tego momentu auto gdy jest zimne nie trzyma obrotów i przy dodawaniu gazu go dusi( do 4rpm go 3-4 razy na sekunde zdławi i z powrotem się wkręca dalej) oraz świeci się marchewa. W momencie przełączenia już na gaz auto trzyma obroty,ale falują i znika marchewa oraz dalej ma problemy przy wkręcaniu na obroty że go dławi ( nie rozpędza się ciągle tylko odcina co chwile) ale jest to zdecydowanie mniej wyczuwalne niż na pb. Problem oczywiście nie leży w lpg,pompa paliwa sprawna,nie dymi,nie bierze oleju ale nie mam już pojęcia na co zwrócić uwagę. Może czujnik temp cieczy? Może miał ktoś podobny problem?
Po podłączeniu kompa brak błędów.
Ostatnio padł mi termostat,więc został wymieniony i od pierwszego odpalenia po wymianie pojawił się problem z pracą silnika. Zaraz po wymianie termostatu po zagrzaniu silnika miał ogromne problemy z odpaleniem,wystarczyło poczekać aż ostygnie i łapał od razu. Problem ustąpił po zrobieniu dłuższej trasy,ale od tego momentu auto gdy jest zimne nie trzyma obrotów i przy dodawaniu gazu go dusi( do 4rpm go 3-4 razy na sekunde zdławi i z powrotem się wkręca dalej) oraz świeci się marchewa. W momencie przełączenia już na gaz auto trzyma obroty,ale falują i znika marchewa oraz dalej ma problemy przy wkręcaniu na obroty że go dławi ( nie rozpędza się ciągle tylko odcina co chwile) ale jest to zdecydowanie mniej wyczuwalne niż na pb. Problem oczywiście nie leży w lpg,pompa paliwa sprawna,nie dymi,nie bierze oleju ale nie mam już pojęcia na co zwrócić uwagę. Może czujnik temp cieczy? Może miał ktoś podobny problem?
Po podłączeniu kompa brak błędów.