witam jestem nowy przeglądam posty ale tego jest tyle że nic na ten temat nie znalazłem proszę o pomoc
od dłuższego czasu stopniowo moja bravo 1.9 150km odpalał coraz gorzej teraz na zimnym silniku muszę kręcić go długo jak zaskoczy to śmierdzi paliwem leci biały dym z rury, a na zagrzanym silniku jest jeszcze gorzej bo jeszcze więcej go muszę męczyć na rozruszniku ale w końcu odpali i ten sam efekt białego dymy silnik pracuje normalnie wtryski są sprawdzone jeden lał ale jest naprawiony nie wiem gdzie szukać i czego szukać może ktoś miał taki przypadek proszę o pomoc bo przy takiej pogodzie to masakra z takim podpalaniem
pozdrawiam i dziękuję

Rozumiem, że filtr paliwa zmieniony. A jak z cisnieniem paliwa? Podpinałeś pod kompa? Może jakiś błąd się zapisał a jeśli nie to na początek zrobić logi a w szczegolności log rozruchowy.

filtr wymieniłem wcześniej wtryski zrobiłem na zimnym odpala ciężko ale szybciej go odpalę jak na ciepłym w czwartek jadę do mechanika i chciałbym mieć już jakiś punkt zaczepienia a czy masz jakieś parametry techniczne odnośnie log rozruchowego
pozdrawiam

Musiałbyś mieć jakiś program do diagnostyki typu FES/MES i interfejs np VAG KKL. Odpinasz czujnik położenia wałka, kręcisz rozrusznikiem i logujesz parametr cisnienia paliwa przez około 10-15s. Uważam, że to tak na początek. Jeszcze co przychodzi mi do głowy zapchany układ dolotowy lub najmniej prawdopodobne niska kompresji silnika. A jak z przyspieszaniem?

oprócz tego odpalania wszystko jest ok nic niepokojącego nie zauważyłem

mechanik stwierdził że wtryski leją i trzeba je zregenerować
następny post po regeneracji

witam
po dłuższym czasie się odzywam w dalszym czasie mam problem z odpalaniem auta byłem w serwisie BOSCHA stwierdzili że leje mi jeden wtrysk (przypomnę że wcześniej 2 innych mechaników robiło wtryski i były OK ich zdaniem) zrobili wtrysk auto dalej kręciło ale nie paliło aż akumulator rozładowali po podpięciu Ładowarki do akumulatora auto odpaliło od razu więc stwierdzili że jest wadliwy akumulator. Kupiłem nowy akumulator w serwisie było lepiej ale to nie to w dalszym czasie auto raz pali szybciej ale trochę pokręci ale odpali a nie raz przejadę 5km zgaszę auto idę na zakupy może to trwa 20 min. wychodzę odpalam auto kręcę rozrusznikiem długo i nic parę razy próbuję i dalej nic a za chwilę odpali normalnie nadmienię że przy tym dłuższym kręceniu z tyłu leci biały dym wydałem już tyle kasy na ten moment że już nie wiem co dalej mam robić może ktoś mi jeszcze podpowie

zainwestuj w interfejs. moze byc ze czujnik położenia wału, moze niskie cisnienie paliwa, a może kilka innych problemów.

Do sprawdzenia czujnik położenia wału, czujnik płynu chłodniczego, ciśnienie sprężania, pompa CR, ale i tak skończy się remapem ECU - zmiana dawki rozruchowej. Znajdź jakiegoś elektronika co zrobi to za +- 200zł i bedziesz miał spokój.

Mam podobny problem w Cromie. Jak zimna,po nocy na mrozie to odpala szybko. Jak noc spędzi w garażu, powyżej 5 stopni temperatura, to problem z odpalenie. Podobnie jak u Ciebie, jak delikatnie sie zagrzeje, trasa do 5 km, a następnie mala przerwa na zakupy, odprowadzenie dzieci do przedszkola czy tankowanie i jakies jedzenie na stacji, to pojawia sie problem z odpaleniem. U mnie po ciężkim odpaleniu przez kilka sekund silnik pracuje nierówno. Kilkanaście razy kompa podpinałem, wstawiałem logi na tym forum. Nie mam kasy na regeneracje wtryskiwaczy, je zostawiam na koniec. U mnie w logach wyszło ze masa powietrza jest dziwnie duża, 2 razy wyższa od oczekiwanej, przy rozruchu i na niskich obrotach. Odpięcie przepływomierza nie pomaga. Teraz szukam czasy na regeneracje rozrusznika. U mnie tak jakby za wolno kręcił. Podobnie jak u Ciebie jak aku podłączę pod prostownik i po nocy lądowania wyraźnie szybciej kreci. Akumulator w miare nowy, 1,5 roku. Napięcie zmierzone przed lądowaniem ok 13 V.

dzięki za podpowiedzi umawiam się do mechanika niech to posprawdza

rano pisałem posta z tel i nie mogłem wkleić linka to posta gdzie ja opisałem swoje problemy, poniżej link

najczęstsze sposoby jak koledzy sobie radzili z tym problemem:
- zmiana map wtrysku na zimnym silniku, zmiana ilości paliwa wtryskiwanego podczas rozruchu
- regeneracja wtryskiwaczy
- regeneracja alternatora
- wstawienie rezystora w obwód mierzący temperaturę płynu chłodzącego (oczywiście po przekaźniku, tylko na czas rozruchu), żeby komputer załączył świece i podgrzał komorę spalania oraz zmienił ilość wtryskiwanego paliwa

tak jak wcześniej pisałem nie mam obecnie kasy na diagnozę oraz ewentualną regenerację wtryskiwaczy. własnymi siłami próbuje dojść co mu dolega. ja zdecydowałem się na regenerację rozrusznika, można zrobić to niewielkim nakładem środków finansowych na części i poświeceniem własnego czasu na naprawę. ostatnio 2 razy szwagier słyszał jak go odpalałem i też się dziwił, że coś za wolno kręci. kilkakrotnie sprawdzałem napięcie na akumulatorze miernikiem i jest ok 13 V. po podłączeniu pod prostownik wzrasta do ok 14,4 i rozrusznik kręci szybciej. jeśli regeneracja rozrusznika nie przyniesie pożądanego efektu to zastosuje wspominany patent z rezystorem.
tak jak wcześniej pisałem jak auto stoi pod chmurką przez noc i jest poniżej zera to odpala bez problemów, dlatego eliminuje jako winowajcę akumulator. w niskich temperaturach świece żarowe podgrzewają komorę spalania, nie grzeją chyba jak jest powyżej 5 stopni lub jak silnik jest lekko rozgrzany. jak po takim odpaleniu na zimnym podjadę ze 2-3 km to również występuje problem z rozruchem. jakby był był rezystor to komputer odczytał by temperaturę jako dużo niższą niż jest w rzeczywistości, komputer zmieni dawki paliwa i ułatwi to rozruch.


sorki za rozwiązłość i powtórkę co nieco tego co już wcześniej napisałem.

A czy sprawdzałeś może kompresję silnika? Może w tym leży problem

Wypinałeś czujnik temperatury płynu chłodzącego przed odpaleniem ?

temat o olejach widzę jest zbędny , wieć zapytam tutaj - ile wchodzi oleju do motoru 1.9 MJ 116 KM.

witam wszystkich sory zę przerywam ale potrzebuje wałki rozrządu do fiat bravo II 1.9 jtd 16v 150km czy ktoś wie otakich wałkach w dobrej cenie

W instrukcji jest napisane 4,3l, ale wydaje mi się, że mi weszło coś ok. 3,5l