PDA

Zobacz pełną wersję : Doblo II 1,4 Tjet wymiana świec



bnbn1
26-12-2015, 21:27
witam kolegów i koleżanki

Zgodnie z tym co podaje producent w moim cudzie (Doblo II 1,4 Tjet 120 kucy) należy co 30 tyś km wymienić świece.

teraz pytania:

1. czy jest sens wymieniać świece po takim przebiegu, czy też je można smiało dłużej pociągnąć ? (mam na myśli pociągnać do następnej wymiany oleju, czyli coś koło 50 tyś km) oczywiście nie zakładam tutaj złej wiary producenta i chęci naciągnięcia na kasę (wiadomo producent samolotów też zaleca wymieniać pewne podzespoły i nikt z tym nie polemizuje bo chce dolecieć :-)) ?

2. ponieważ nie posiadam 2 lewych rąk, lecz tego jeszcze nie robiłem to odrazu zapytam czy to dość skomplikowana operacja, jakieś wymagane specjalne narzędzia? jakim momentem dokręcać świece, czy trzeba potem się podpinać pod kompa ? czy też darować sobie i podjechać do kogoś kto to robi na co dzień :-)

pozdrawiam

miras_l
05-01-2016, 09:47
należy co 30 tyś km
należy ale bez konieczności, jeśli odczujesz jakikolwiek dyskomfort podczas jazdy to wtedy wymieniaj - szarpania itp.
Ja wymieniam dopiero gdy zacznie się dziać coś niepokojącego a tedy świece i przewody zarazem.

bnbn1
12-03-2016, 20:48
należy ale bez konieczności, jeśli odczujesz jakikolwiek dyskomfort podczas jazdy to wtedy wymieniaj - szarpania itp.
Ja wymieniam dopiero gdy zacznie się dziać coś niepokojącego a tedy świece i przewody zarazem.

w moim toczydle nie ma przewodów WN...wiec odpada wymiana przewodów :-)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

świece wymienione, w sumie dość prosta operacja :-)

gdyby ktoś potrzebował pomocy to taka krótka instrukcja :-)

1. odkręcamy filtr powietrza (jedna śruba) oraz zdejmujemy opaski z węży, obudowa filtra trzyma się na dwóch zaczepach, trzeba delikatnie użyć siły i powinna wyjść.

23017
23018

2. po zdjęciu filtra, odkręcamy cewki zapłonowe, listwę zasilającą cewki, oraz parę dodatkowych śrubek aby mieć łatwy dostęp

23019

3. odpinamy wtyczki: najpierw trzeba wysunać z wtyczek żółte (tak było w moim wozidle) blokady a potem po naciśnięciu zatrzasku wysuwamy wtyczki (nie wychodzą łatwo)

23020

4. wyjmujemy cewki zapłonowe

23021

5. odkręcamy świece, a nastepnie wkręcamy nowe (końcówka 16 mm do świec) do oporu, gdy pojawi się opór robimy 1/2 pełnego obrotu (120 stopni) oraz 1/16 obrotu (22,5 stopnia), takie zalecenia montażu podaje producent świec, ewentualnie można użyc klucza dynamometrycznego, moment podawany przez producenta świec to 15-25 Nm, więc możemy przyjąć średnio 20 Nm, dla pewności użyłem klucza ze wskazaniem momentu, 20Nm pokrywa sie dokładnie z 1/2 + 1/16 obrotu. jak ktoś chce zrobić to bardzo precyzyjnie to zalecam kątomierz zakładany na klucz, ja akurat zrobiłem sobie wskaźnik na szybko z kartki papieru A4 (odpowiednio składając) xD

23024

6. po przykreceniu świec, podłączamy wszystkie wtyczki, przykręcamy w odwrotnej kolejności śrubki oraz zaciskamy opaski (idealnie do tego się nadaje klucz typu żabka)

jak wszystko zrobiliśmy poprawnie... odpalamy furę, powinny palić wszystkie 4 gary... całość powtarzamy przy następnej wymianie świec :-)

7. a tutaj jak wyglądały swiece nowe i te po wymianie (być może by jeszcze pociągnęły drugie tyle ale nie chce mi się tego sprawdzać) xD

2302223023