witam, kolejna awaria.... mianowicie odpalam samochód gaje gazu a on nic... jakby się zawiesił gaz na maksa a on nic po paru sekundach zawył obrotomierz (mimo, że zepsuty) zamknął się, i jakoś pojechałem jedynka dwójka w miarę wrzucam trójkę gaz na maksa a prędkrość nie rośnie zaczyna spadać zmieniam na 2 to jak rakieta idzie, żadnego błedu nie ma auto nie dymi nie kopci... co po kolei sprawdzać EGR, przepływkę, turbinę?? jakby brak reakcji na gaz momentami a jak się odwiesza to rakieta.... czy coś poważniejszego?/ czyżby coś z sercem?? olej mam oczywiście w normie... o co biega??

Podepnij do kompa i logi. To problemów moze byc kilka, łacznie z tymi ktore wymieniles. Od siebie moge narazie doradzic odpiecie wtyczki od przepływki

gdzie i jak tą przepływkę odpiąć?? dam radę sam to zrobic?? jakiś manual??

Podejrzewam, że we wszystkich wersjach jtd/mjtd przepływka jest w tym samym miescu czyli tuż za chłodnicą, bardziej po stronie kierowcy, tuż przy wejściu do korpusu filtra powietrza. Tak to wygląda:

http://images38.fotosik.pl/831/b9c60716564c8029gen.jpg

Trzeba nieco wysunąć żółty bolec zabezpieczający i ciągnąć z wyczuciem wtyczkę do góry. Nigdy tego nie robiłem, więc jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.

jutro odepnę zobaczę czy będzie jakaś rożnica jak nie to po świetach biore sie za egr i overboost. czy lepiej pojechać pod komputer i kazać mechanikowi logi zrobić??