PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z elektryką



dpl
18-12-2015, 00:30
Ostatnio zauważyłem, że czasami słabiej świeci podświetlenie zegarów. Dzieje się to jak odpalę zimny silnik przejadę z 3-4 km. Gaszę na chwilę np. żeby zatankować i odpalam wtedy jest to słabe oświetlenie. Po 1 minucie pracy silnika (czasami wystarczy przygazować) oświetlenie wraca do normy. W sumie nie specjalnie się tym przejmowałem aż do minionej niedzieli kiedy to auto zgasło mi przed rondem. W ogóle nie mogłem odpalić. Wcale nie kręcił. Zepchnąłem samochód na pobliski parking. Wróciłem po paru godzin chcąc wyciągnąć akumulator ale spróbowałem go odpalić i udało się bez problemu. I tak jeżdżę ale jak widzę że te podświetlenie ledwo świeci po odpaleniu czekam przy powyłączanych opornikach prądu kiedy sytuacja wróci do normy i dopiero ruszam gdyż średnio mi się widzi znowu go pchać. W czym może być problem. Alternator siada??

Boromir
18-12-2015, 10:15
Zasiarczone okładziny akumulatora. Przegazowanie i tym samym zwiększenie napięcia ładowania przebija osad z siarki i powoduje że kwas znów dociera do okładzin. Sytuacja powtarza się po postoju, siarka odłoży się na elektrodach i znowu klops. W takim wypadku tylko wymiana, ale zanim to zrobisz weź papier ścierny 240-320 i przeczyść klemy i zaciski akumulatora, bo to też może być powodem i sprawdź czy ustąpi.

dpl
23-12-2015, 15:58
Postanowiłem zobaczyć jeszcze na alternator. Okazało się, że cały mokry. Popatrzyłem do góry i widzę, że waż od zbiorniczka wspomagania cały mokry. Czy może to być przyczyną?

adorator
23-12-2015, 21:20
Postanowiłem zobaczyć jeszcze na alternator. Okazało się, że cały mokry. Popatrzyłem do góry i widzę, że waż od zbiorniczka wspomagania cały mokry. Czy może to być przyczyną?

co ty pod maske nie zaglądasz? :cool:

dpl
23-12-2015, 21:42
co ty pod maske nie zaglądasz? :cool:


Z góry to trochę trzeba się przyjrzeć, alternator to tak na wierzchu to nie jest. Ale przyznam się , że jak z 1,5 miesiąca temu oglądałem auto od dołu to ten alternator to suchy na pewno nie był. Ale machnąłem na to ręką. Może tak z pracy. No kto się nie poci jak pracuje :lol::lol::lol::lol:. Swoją drogą szlag mnie trafia. Samochód nawet nie jest pełnoletni a co rusz cieknie z jakiejś opaski. Mając porównanie z innymi, normalnymi markami takie sytuacje nie miały miejsca.

adorator
23-12-2015, 22:36
No kto się nie poci jak pracuje :lol::lol::lol::lol:

no na pewno nie alternator...

inne normalne marki czyli jakie?