PDA

Zobacz pełną wersję : Pozycyjne lewe przód/tył gasną po 1 sek.



pawko
15-12-2015, 04:55
Zapaliła się na desce "żółta żarówka" i wyświetlił się komunikat aby sprawdzić oświetlenie - co dziwne objaw jest taki, że po włączeniu pozycyjnych świecą się one, ale lewy przód i lewy tył gaśnie równocześnie po ok. 1-2 sek. Wyłączam, włączam raz jeszcze i znowu po 1-2 sek gaśnie lewy przód i tył. Pozostałe światła działają prawidłowo.
Czy to może być jakiś przekaźnik?
Macie jakieś pomysły, gdzie szukać przyczyny?

maka131
15-12-2015, 07:58
Po wlaczeniu świateł komputer testuje obwód, sprawdza jego opór. Jest zbyt duży, uznaje ze któraś zarowka jest zpalona i przestaje podawac napiecie na ten obwód. Sprawdz czy założone są właściwe żarówki.

pawko
15-12-2015, 12:03
Ha! Dzięki za cenną wskazówkę :) Nie napisałem, że zaczęło się to od przepalonej właśnie tylnej lewej żarówki - wymieniłem na pierwszą lepszą znalezioną w garażu i zaczęło się dziać to o czym pisałem. Być może rzeczywiście włożyłem jakąś inną np. 24V - wieczorem sprawdzę i dam znać.

pawko
15-12-2015, 19:40
...wieczorem sprawdzę i dam znać.

No i sprawdziłem. Usterkę udało się usunąć i choć nie była to wina złej żarówki jak sugerowałeś maka131, to jednak Twoja podpowiedź zainspirowała mnie do pogrzebania tu i tam.
Oto historia w kilku aktach:
* sprawdzam, czy założyłem dobrą żarówkę - żarówka jest OK, postojowe lewe przód/tył nadal gasną po 2 sek.
* zamieniam żarówki stronami, tylną lewą żarówkę zakładam do prawej prawidłowo świecącej lampy, prawą żarówkę zakładam do lewej gasnącej lampy - bez zmian, po 2 sek lewe postojowe przód/tył gasną
* sprawdzam miernikiem - na 2 sek pojawia się napięcie prawie 12V, potem znika
* czyszczę styki w oprawkach, kostkach, psikam wynalazkami do połączeń elektrycznych - bez zmian
* sprawdzam przednią żarówkę postojową, bańka jest czarna, włókno przerwane - jakim cudem ona może świecić przez te 2 sek ??? Wkładam ją w oprawkę, włączam jeszcze raz postojowe - świecą przez 2 sek (zaświeca się też ta przednia, ewidentnie przepalona !!!)
* wymieniam przednią żarówkę postojową na nową i jak ręką odjął, wszystko jest już OK, nic nie gaśnie :)
* podłączam tą przepaloną-świecącą na krótko pod akumulator i już jej się nie udaje zaświecić :rolleyes:

Ewidentnie problem powodowała przednia żarówka postojowa, ale jak to możliwe że wyraźnie widać było w niej przerwane włókno a ona nic sobie z tego nie robiąc zaświecała się na te 2 sek :?:

Z drugiej jednak strony od czasu naprawy skrzyni i wymiany sprzęgła/dwumasu prawie 30 kkm temu nie było do tej pory żadnych grymasów ze strony Kromki, oby tak dalej czego sobie i Wam życzę :)

maka131
15-12-2015, 22:36
oby tylko żarówki się przepalały, ale nie za często :cool:

gratuluje udanej naprawy

jakub1141
26-01-2020, 14:04
Dziękuje za poradę. W moim przypadku była bardzo podobna sytuacja żarówka z przodu i z tyłu od postoju się zapalały i później gasły. Trzeba było wymienić przód i tył na nowe i po problemie, oczywiście na takie same parametrami jak były wcześniej