Witam ponownie poskładałem już silnik i tu klops na początku ładnie odpalił pochodził troszkę ale nie chciałem go długo bez chłodnicy trzymac zgasiłem a na drugi dzien rozrusznik nie kreci bendiks wybija ale nie obraca się kupiłem inny rozrusznik i tez raz odpalił później już nie też tylko wyżuca bendiks ale nie ma siły zakęcić kołem co może być przyczyną?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

czy możliwe jest że blokuje sie koło silnika ? bo na hol tez nie da rady

Skoro bez chłodnicy chodził to może zatarłeś?!

to raczej odpada bo pochodził może z 30 sec najprawdopodobniej łożysko oporowe w skrzyni się rozwaliło i zblokowało koło zamachowe