PeterGuja
08-12-2015, 00:34
Przednie wycieraczki lub wycieraczka przestały ci działać ? , problem rozwiązany .
Jeżeli ktoś ma podobny problem do tego jaki ja miałem to zapraszam do solucji .
W moim przypadku nagle po roku przestała działać wycieraczka pasażera . Pomyślałem sobie silniczek albo śruba się uwaliła i serwis i z 200zł skasują. Postanowiłem jednak podziałać samemu w garażu u teścia , 1 godzina i problem rozwiązany . Najpierw odkręcamy 2 śruby ramienia wycieraczek - po 1 śrubie na wycieraczkę . Następnie ściągamy ramiona . Otwieramy maskę silnika do samej góry na maxa . Ściągamy gumową uszczelkę pod plastikową częścią oddzielającą szybę od części silnika . Następnie ściągamy 3 czarne duże zaślepki od tej plastikowej części osłaniającej szybę od części silnika (dwie są po skrajnych stronach , trzecia jest po środku ) nie przejmujemy się ewentualnym pęknięciem tych zaślepek , można je zastąpić wkrętami do metalu- jak tak zrobiłem . Następnie delikatnie podważamy ten cały plastik od dołu , nie od strony szyby żeby jej nie porysować . Po kilku próbach góra-dół plastik w końcu zejdzie i zobaczymy dużą wnękę pod plastikiem z kablami , silnikiem i modułem wycieraczek . Od razu moim oczom ukazał się problem w niedziałaniu moich wycieraczek . W moim przypadku spadła z zawiasu długa prosta metalowa część która kręciła ramionem wycieraczki od strony pasażera. Musiałem użyć sporo siły , żeby wcisnąć tą cześć z powrotem w metalowy okrągły zatrzask (ciekawe jakim cudem się to rozłączyło skoro potrzebna była siła Hulka Hogana do założenia) od razu nałożyłem troszkę smaru i popsikałem wszystko WD40 . Po tym zabiegu wszystko skręcamy , dokręcamy , przyciskamy w odwrotnej kolejności i gotowe . Wycieraczki śmigają jak nowe . Można sporo zaoszczędzić i wydawałoby się na początku , że jest to naprawa nie do przejścia i zwykły śmiertelnik sobie nie poradzi to jednak można i to w pojedynkę :)
Jeżeli ktoś ma podobny problem do tego jaki ja miałem to zapraszam do solucji .
W moim przypadku nagle po roku przestała działać wycieraczka pasażera . Pomyślałem sobie silniczek albo śruba się uwaliła i serwis i z 200zł skasują. Postanowiłem jednak podziałać samemu w garażu u teścia , 1 godzina i problem rozwiązany . Najpierw odkręcamy 2 śruby ramienia wycieraczek - po 1 śrubie na wycieraczkę . Następnie ściągamy ramiona . Otwieramy maskę silnika do samej góry na maxa . Ściągamy gumową uszczelkę pod plastikową częścią oddzielającą szybę od części silnika . Następnie ściągamy 3 czarne duże zaślepki od tej plastikowej części osłaniającej szybę od części silnika (dwie są po skrajnych stronach , trzecia jest po środku ) nie przejmujemy się ewentualnym pęknięciem tych zaślepek , można je zastąpić wkrętami do metalu- jak tak zrobiłem . Następnie delikatnie podważamy ten cały plastik od dołu , nie od strony szyby żeby jej nie porysować . Po kilku próbach góra-dół plastik w końcu zejdzie i zobaczymy dużą wnękę pod plastikiem z kablami , silnikiem i modułem wycieraczek . Od razu moim oczom ukazał się problem w niedziałaniu moich wycieraczek . W moim przypadku spadła z zawiasu długa prosta metalowa część która kręciła ramionem wycieraczki od strony pasażera. Musiałem użyć sporo siły , żeby wcisnąć tą cześć z powrotem w metalowy okrągły zatrzask (ciekawe jakim cudem się to rozłączyło skoro potrzebna była siła Hulka Hogana do założenia) od razu nałożyłem troszkę smaru i popsikałem wszystko WD40 . Po tym zabiegu wszystko skręcamy , dokręcamy , przyciskamy w odwrotnej kolejności i gotowe . Wycieraczki śmigają jak nowe . Można sporo zaoszczędzić i wydawałoby się na początku , że jest to naprawa nie do przejścia i zwykły śmiertelnik sobie nie poradzi to jednak można i to w pojedynkę :)