Witam,
Postanowilem napisac na forum gdyz pilnie potrzebuje pomocy gdyz jak do tej pory po kilku wizytach w roznych warsztatach nie udalo sie ustalic problemu ktory jest mozliwy do rozwiazania wymieniajac cale zawieszenie oraz przeniesienie napedu a le wiadomo jest to bezsensu. Problem wyglada nastepujaco:
Przy jezdzie na wprost puka delikanie w prawym kole,przyspieszajac dzwiek sie nasila a swoje apogeum osiaga przy skrecie w prawo. nie ma znaczenia czy auto jedzie na biegu czy luzie dzwiek jest ten sam.Podobnie jest z predkoscia przy 100 km/h jest to juz praktycznie nie slyszalne do 100 km/h dzwiek przypomina sieczkarnie nasila sie jyz przy lekim skrecie w prawo dodam ze wlasnie zostaly wymienione hamulce ktore zostaly juz wykluczone . Jezeli ktos bedzie w stanie pomoc bede wdzieczny gdyz nie chce wymieniac polowy auta.

Prawe koła są dwa, nie napisałeś które prawe Ci wyje. Domyślam się, że przednie, więc zapewne skończyło się łożysko albo przegub. Ale tego typu usterki powinien wykryć pierwszy warsztat, a napisałeś, że byłeś już w kilku.

A może po prostu masz połoś krzywą? Może to być przegub ale podczas jazdy prosto powinno być cicho. Podjedz na stację diagnostyczną może tam coś podpowiedzą. Dziwne że mechanicy nie mogą zdiagnozować mając auto pod nosem.

Odłączyć półoś od koła zabezpieczając przed spadnięciem, mając auto na podnośniku (albo kobyłkach) "jechać" na pierwszym biegu. Łożysko ani półośka nie hałasują bez obciążenia, jeśli dźwięk będzie nadal słyszalny -> uszkodzony mechanizm różnicowy.
Nie wierzę że warsztat tego nie zdiagnozował, problem z mechanizmami różnicowymi we fiatach pojawia się regularnie co pare lat (ostatnio podobno "ubogacili" w ten fjuczer 500L).

Czy ten samochód był kupiony od handlarza?
Bo jeśli tak, to WSZYTKO jest możliwe. Auta pokolizyjne składane z połówek/ćwiartek mają różne "ciekawe uszkodzenia" wynikające między innymi z braku geometrii nadwozia czy powykrzywianych elementów zawieszenia. Oni to prostują! oczywiście na oko, więc działa jak działa ... prawie.

Moim zdaniem masz do wymiany pół oś,częsty przypadek w Stilo JTD. a Bravo technicznie jest takie same.

Udało Ci się rozwiązać problem z łupaniem?

Ponieważ kolega Marcin8888 ostanio był aktywny w styczniu należy przypuszczać że nie otrzymasz szybko odpowiedzi ;-)
Masz ten sam problem?

Problem mam podobny tylko, ze w lewym kole przednim(chyba kole) problem wystepuje najbardziej pod 90km/h powyżej 100 nie jest slyszalny. Drgano i halas jest niezależny od silnika (przyspieszanie, zwalnianie, jazda na luzie) , minimalizuje się tylko przy skręcie w lewo.

Ja polecam sprawdzic oslony tarcz hamulcowych. Mialem podobne objawy jak wyzej opisane i okazalo sie ze oslona byla wygieta. Wystarczylo naprostowac i problem zniknal.

Wczoraj zdjąłem koło, tarczę, wyczyściłem piastę, zacisk, sprawdziłem osłony tarczy, przegubów, nadkole. Niestety problem nadal występuje.Ktoś ma pomysł co to może być? Łożysko, skrzynia, poduszka kolumny McPherson(zawieszenie sprawdzane na SKP+ustawienie zbieżności)?