Zobacz pełną wersję : Problem z obrotami na zimnym silniku
Witam.
Jestem posiadaczem Cc 704cm3, mam problem mianowicie z tym że, gdy auto przestoi całą noc i silnik ostygnie, ma problem z utrzymaniem obrotów pomimo załączonego ssania. Odpalę go dodając mu lekko gazu, ale jak odpuszczę to już gaśnie, jak się rozgrzeje to nie mam takiego problemu już. Czy to jest kwestia źle wyregulowanego gaźnika (To jest chyba ten Włoski gaźnik ze względu na ilość rurek, jak będzie potrzeba to wrzucę zdjęcie) Czy czegoś innego ? Bo na rozgrzanym silniku tak się nie dzieje normalnie odpala, zaczyna mnie to irytować gdy muszę siedzieć w aucie i dawać mu gazu by się rozgrzał i normalnie chodził. Ktoś miał taką sytuacje ?
Pozdrawiam
Artur45672
04-12-2015, 01:18
Może problem ze ssaniem, to auto słabo albo praktycznie wogóle nie pali bez ssania, to nie maluch, źle wyregulowane ssanie a co dokładnie to już nie wiem dokładnie.
Ja go odpale nawet bez ssania i tu bardziej chodzi o to że on czy jest ze ssaniem czy bez i tak gaśnie jak jest zimny dopiero jak się rozgrzeje to można jechać
Artur45672
06-12-2015, 19:50
Błąd w cc700, ssanie nie służy tylko do zapalania ale również do jazdy, z zimie jeździsz na pół ssaniu, dopiero przy temperaturze 67 *c wyłączasz ssanie, szkoda, że nie mam serwisówki to bym ci pokazał, ten silnik 700 on nie znosi zimnej temperatury, gdyż ma dosyć dużo jak na tak mały silnik cieczy chłodzącej, i rozrzewa się przy mrozach ponad 15 min. to i tak lepiej jak np. polonez, ale przeciętnie współcześniejsze auta za 10 min. mają już temperaturę, tu 15 min., radzę stosować płyn do -22*c chłodniczy, cc na zimę jest średnie.;-)
Ale normalne to nie jest ze gaśnie prawda? Czyli płyn chłodzący do -22 stopni najlepiej? A odnośnie obrotomierza da się zamontować liczniki od np 1.1 sportinga by mieć obrotomierz i temp?
Artur45672
10-12-2015, 10:24
Moim zdaniem jest ok. z twoim silnikiem, może by mu się przydała wymiana gaźnika, 180 zł regenerowany i dużo problemów z silnikiem mija, ten silnik jest strasznie prostą konstrukcją, jest to w prostej lini silnik malucha ale z dołożonym chłodzeniem, dobra benzyna, musiał byś go trochę przepalić w mróz, i sprawdzić czy się dobrze wkręca, gdyż jak pisałem jest strasznie kapryśny na pogodę, tak jak maluch, ale nie ma obawy, na żadne drogie wydatki nie naciągnie cię.
Tylko właśnie Znalesc w Poznaniu kogoś kto się zajmie regeneracja tego gaźnika bo to aisana jest i mało ludzi podejmuje się go regenerowac/naprawiać :/
Artur45672
13-12-2015, 00:56
No faktycznie aisan to niezły pasztet, ale znajdziesz fachowca napewno, w fiatach dużo ludzi robi, bo to popularna marka.
Zobaczymy jak będzie to z nim jeśli faktycznie będzie dalej źle to mu podkręce obroty jeśli nie pomoże to dam regeneracje
Artur45672
13-12-2015, 19:25
Ten gaźnik sam się reguluje jak jest ok. może paliwo było jakie trefne, wyjeździj je i zatankuj przynajmniej 20 litrów, ale na jakiejś porządnej stacji i dopiero reguluj pozatym sprawdż czy nie ubyło oleju i chłodniczego bo to już by świadczyło o awarii silnika, zrób tak, wymień olej, dolej chłodniczy do pełna zatankuj i reguluj go, powinno pomóc. Jak to zrobisz to go dobrze przepałuj na zimnie, jak się wygrzej będzie ok.
Dziękuję za dobrą radę :) nie dawno właśnie dolewalem płynu chlodniczego ale tylko dlatego że odkąd go kupiłem miał mało ale nie miał żadnej "maści" pod korkiem więc spoko :p to około 2,5l oleju z filtrem ma prawda?
Artur45672
13-12-2015, 23:33
Tak, ale nie sfrajeruj się na jakiś tani olej tylko porządny, tak 2.2 litra oleju, i można wlać tego doktorka na wycieki, co mi jeszcze przychodzi do głowy, może być kolektor też. Dobrze, że masła nie ma tak jak piszesz.
Ile ten doktor kosztuje? Btw jaki olej polecisz do 700 105 tys km?
Artur45672
13-12-2015, 23:38
Może być ten lotos mineralny, doktorek 30-40 zł w każdym markecie jest, ale wlej połowę najpierw, jak nie pomoże to wszystko, tylko po wlaniu pamiętaj silnik musi chodzić conajmniej godzinę.
By się dobrze rozprzestrzenil tak ten doktor?
Artur45672
13-12-2015, 23:51
Tak, powinien uszczelnić wszystko, są dwa jeden olejowy i drugi chłodniczy, te nowe auta są tak wymyślone, że takie specyfiki działają, to za niecałe 100 zł sam naprawiasz sobie silnik, ciężko uwierzyć, i oszczędzasz na mechaniku.
Dziękuję za pomoc w takim razie gdybym miał pytanie odezwę się w tym samym dziale by nie zaczynać nowego :)
Artur45672
13-12-2015, 23:58
Śmieszne można sobie samemu silnik naprawić i to bez otwierania, takie czasy.:eek:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.