PDA

Zobacz pełną wersję : Czy warto inwestować w tą sienę?



Siena1221
29-11-2015, 22:04
Hej mam 16 letnia sienę HL 1.2 75 km benzyna, przebieg tylko 100 tyś nie nie było kręcone auto mam w rodzinie od nowości po prostu jeździło na małe dystanse. Jak to w fiatach rdza się zadomowiła na dobre tylne nadkola i progi są zjedzone listwa na progu trzyma się na dwóch zaczepach z trzech, podłogi nie widziałem ale na stacji diagnostycznej powiedziano mi ze rdza jest ale jeszcze bez dziur poza tym w aucie są jakieś pierdoły do zrobienia np wymiana przegubu przy prawym kole ale reszta jest sprawna i teraz mam dylemat bo mechanicy zachwalają silnik ale co z tego jak za jakieś 2 lata wylecę przez podłogę nie mam pojęcia ile blacharze biorą za pozbycie się rdzy i chciałbym żebyście mi doradzili czy warto w nią inwestować czy zbierać na jakieś autko za 5 tyś.

adorator
29-11-2015, 22:23
Hej mam 16 letnia sienę HL 1.2 75 km benzyna, przebieg tylko 100 tyś nie nie było kręcone auto mam w rodzinie od nowości po prostu jeździło na małe dystanse. Jak to w fiatach rdza się zadomowiła na dobre tylne nadkola i progi są zjedzone listwa na progu trzyma się na dwóch zaczepach z trzech, podłogi nie widziałem ale na stacji diagnostycznej powiedziano mi ze rdza jest ale jeszcze bez dziur poza tym w aucie są jakieś pierdoły do zrobienia np wymiana przegubu przy prawym kole ale reszta jest sprawna i teraz mam dylemat bo mechanicy zachwalają silnik ale co z tego jak za jakieś 2 lata wylecę przez podłogę nie mam pojęcia ile blacharze biorą za pozbycie się rdzy i chciałbym żebyście mi doradzili czy warto w nią inwestować czy zbierać na jakieś autko za 5 tyś.


rdza to najgorsze co może być, osobiście bym nie kupował...

ata
29-11-2015, 23:55
tylne nadkola i progi są zjedzone listwa na progu trzyma się na dwóch zaczepach z trzech, podłogi nie widziałem ale na stacji diagnostycznej powiedziano mi ze rdza jest

Jeśli naprawdę rdzewieje to odpuść, szkoda pieniędzy. Swoje palio trzymam tylko dlatego że NIE MA rdzy, znaczy ruda występuje ale na razie w ilościach śladowych i w miejscach mniej niebezpiecznych. Jak poszły progi, to auto na złom. Zdejmij listwy, sprawdź jak naprawdę wyglądają progi - szczególnie z przodu, bo tam rdza lubi zaszaleć. Po zdjęciu gumowych zaślepek progu (od strony kabiny) też można sporo zobaczyć.
Podłogę można sprawdzić tak naprawdę tylko po zdjęciu wykładziny, bo w tych autach korozja podłogi najczęściej zaczyna się "od góry".

Darksaience
06-12-2015, 22:45
Progi poszły i auto na złom?? wspawanie nowych progów to żadna filozofia i ogólnie stosowana. Do sprawdzenia pas przedni oraz tylny, podłoga oraz kielichy

mielinski
12-12-2015, 19:27
Witaj!

Ja w mojej Ś.P. Sienie w pewnym momencie zainwestowałem 2500PLN w blachę, bo wiedziałem, co mam. Zdrowy silnik i cała reszta elegancka. U mnie podłoga była już dość mocno zjedzona (przy progach zewnętrznych i "rogi" przy kołach. Za wymienioną kwotę miałem rzeźbione progi zewnętrzne, wspomniane rogi podłogi, fragmentami nadkola i sierpy z tyłu (reperatury błotników). Trzy lata po naprawie było jeszcze wszystko w porządku (oczywiście co roku zmiana konserwacji w postaci Bitex'u), więc nie uważam tego za zmarnowane pieniądze.

Pozdrawiam

P.S. Namiar na odpowiedniego blacharza w Częstochowie mogę dać ;-).

mario323f
22-12-2015, 14:19
też sie zastanawiam czy ładowac kase w blacharke... z rdza i tak sie nie wygra

jaroslawrak
23-12-2015, 00:09
Nie warto koledzy pakować dużej kasy w kilkunastoletnią Sienę....lepiej składać pieniądze na kupkę i w odpowiednim czasie zakupić takie coś:
http://fiatklubpolska.pl/nowosci-portal-525/nowy-fiat-tipo-za-45-000-zlotych-30921/;-)
Ja jeżdżę tylko dopóki nie padnie coś "grubszego"...zbiornik paliwa,chłodnica,sprzęgło...to wszystko mam jeszcze oryginalne...no a progi już trzeszczą przy podnoszeniu auta do góry ,ale nie będę ich robił.Na wszelki wypadek wrzuciłem podnośnik hydrauliczny do bagażnika,gdyby koło trzeba było zmienić w trasie.