WItam,
juz dluzszy czas sie borykam z problemem braku mocy po rozgrzaniu silnika. Problem wystepuje zarowno na PB i LPG. Wymieniona cewka, swiece,sprzeglo, ostatnio wyciety katalizator, bo skonczyl swoj zywot (P420). Na PB nie wyrzuca bledow powyzej 3000 obrotow, natomiast na LPG zdarzy sie wyrzucic blad P303 czyli wypadanie zaplonu na 3 cylindrze. Zaczelo sie od tego, ze calkowicie lub w 80% padla mi cewka (modul czy jak to sie nazywa). Wyrzucilo blad P300, na szczescie zdarzylo sie to okolo 1 km od domu i sie dowleklem, na jednym, gora dwoch cylindrach do domu. Samochod kopcil wtedy nie milosiernie. Wymiana modulu na NGK, dobra wszystko pieknie dziala, ale po rozgrzaniu silnika, a najczesciej po przejechaniu powiedzmy 6 KM albo po dluzszym staniu w korku, samochod nie wkreca sie powyzej 2000 obrotow na LPG, a na benzynie wkreca sie na obroty ale nie czuc wcale tych 147 KM.. z wydechu strasznie smierdzi benzyna, objaw juz wystepowal przed wycieciem katalizatora - myslalem, ze ustanie ale nie. Jakies pomysly? Sonda lambda? ECU? W tym roku wpakowalem juz w niego okolo 5000 zl, zastanawiam sie ile bede musial jeszcze.. :roll:

A może nowa cewka jest walnięta? Sprawdzałeś z inną?

Nie sprawdzalem, ale myslisz, ze po tygodniu by juz walnela? Druga sprawa o ktorej wczesniej zapomnialem napisac, po tych 6 km wywala, zazwyczaj zawsze w tym samym miejscu Hill Holder. Rano jak samochod postoi przez dzien, dwa niejezdzony ( stoi w ogrzewanym garazu ) to wyskoczy przy pierwszej probie odpalenia "excess radiator fluid temperature" po czym wskazowka idzie na 130 stopni i po chwili spada.

Kolego, ELM, FES , jakiś programik chodzący z OBD bo Fesie nie ma silnika Cromy 2.2 benzyna i trzeba patrzeć co sie dzieje. Ja tak w ten sposób zdiagnozowałem lejace wtryskiwacze LPg. Easy OBD fajnie pokazuje pracę sond i korekty, z tego sie dowiesz jaką dostaje mieszanke na gazie a jaka na benzynie.

Raczej sonda... Podjedź do jakiegoś gazownika to ci ją sprawdzi. Po samej analizie spalin można dużo wywnioskować - jak się mechanior zna ;)

Nic nie mówię, ale ile razy wymieniałem w czyimś aucie jedną cewkę (albo moduł na dwa cylindry jeśli taka była konstrukcja) tyle razy niedługo potem robiłem to samo tylko z kolejną cewką/modułem. Może ze 2-3 razy się udało, ale przeważnie jak pada jeden to niedługo potem następny. W swoim też tak miałem, ale byłem czujny i od razu kupiłem dwie cewki. "Zapasowa" pojeździła w bagażniku mniej więcej miesiąc, i dobrze że tam leżała bo druga cewka (stara) padła w środku nocy mniej więcej pośrodku zielonej plamy na mapie.

Sprawdź podłączenia masy w komorze silnika - do bloku i do karoserii.

Z cewka sprawa wygląda tak, że kosztuje 1000 zł, nie będę kupować 2, bo to spory wydatek. Po restarcie ECU, tj. po odlaczeniu kabli na 10 minut i ponownej adaptacji silnik odzyskał moc na PB, na gazie trochę gorzej. Ale nadal śmierdzi benzyna, mniej Ale śmierdzi. Muszę gdzieś jednak podjechać na diagnozę sondy, bo na kabelku od LPG dziwne wartości pokazuje, skacze od 0 do 0.89 i to na biegu jalowym.

no więc sonda. Możesz ją odłączyć, najwyżej błąd wywali i będzie palić więcej Croma, ale problemy znikną - jak się znowu pojawią