Witam. Mam taki problem. OD kilku dni u mnie pada deszcz, do tego w weekend myłem autko. Dzisiaj wsiadam do autka a z osłony światełka na podsufitce normalnie kapała se woda :D. Miałem mało czasu, pojechałem do pracy i temat zostawiłem na wieczór. Godzinkę temu zdjęłem tę światełki i ujrzałem że wszędzie dookoła jest skroplona woda. Przy okolicy antenki również. Jak sądzicie, czy to możliwe aby dach przeciekał przez te podłużne uszczelki ? Czy można przednia szyba puszcza wodę?. Antena siedzi stabilnie, nie ma luzów. Co o tym sądzicie ?

A było coś majstrowane przy antenie? U mnie, kiedy zmieniłem antenę, uszczelki nie do końca się spasowały i miałem podobny problem... Poprawiłem i od tej pory (ponad dwa lata) jest spokój.

Niestety autko mam dopiero od dwóch miesięcy i nic nie wiem czy ktoś coś grzebał. myślę że zdejmę antenkę i uszczelnie ją klejem montażowym ? Co sądzicie ?

Możesz zrobić to zwykłym silikonem bezbarwnym. Spokojnie da radę.

Byle nie sanitarnym, bo wchodzi w reakcję z blachą.. Ja dałem ten wysokotemperaturowy bo akurat miałęm, jest czarny jak antena i stworzony do używania z metalem. Jak uszczelka nie trzymała, to po myjni deszcz mi z lampki padał :)

Dzieki wszystkim za pomoc. Temat zakończony, okazało się że antenka cieknie, nie pomiędzy nią a dachem a od góry była nieszczelna :D. Pozdrawiam