Witam wszystkich forumowiczów, zima już niedługo wiec będę miał dużo wolnego czasu i chęci. Mam pewien plan. Jako że Moja siostra chciała sprzedać swojego fiacika który i tak już od roku stoi nieruszany postanowiłem go wziąć pod swoje skrzydła, i tu wpadłem na pomysł by pokusić się swap silnika. W fiaciku jest 1.4 75km chciał bym włożyć jakąś jednostkę 2-2.5 turbo i stworzyć takiego diabełka do zabawy w weekend. Tu rodzi się parę pytań jaki silnik wybrać ? myślałem o jednostce 2.0 20V Turbo 220KM lub 2.0 16V Turbo 190KM z fiata coupe ale znaleźć takie auto anglika albo uderzone graniczy z cudem macie jakieś propozycje?
Jeśli chodzi o wymianę silnika, skrzyni, zawieszenie, hamulce liczę na waszą pomoc elektrykę ogarnę sam bo z zawodu jestem elektryk-automaty i myślę że sobie poradzę.
Nie jestem mechanikiem można powiedzieć ze po za tym że sam sobie zmieniam zawieszenie hamulce itp to przy silniku nigdy nie grzebałem ale wiem że z wami dam rade bo bardzo szybko się uczę

myślałem o jednostce 2.0 20V Turbo 220KM lub 2.0 16V Turbo 190KM z fiata coupe ale znaleźć takie auto anglika albo uderzone graniczy z cudem macie jakieś propozycje? Jak się ma kasę, to można mieć fantazję. Cała operacja jest nad wyraz nieopłacalna (koszt przeróbek przekroczy wartość auta). Czeka cię swap nie tylko silnika, ale także skrzyni, osprzętu, sterowników, chłodnicy zawieszenia i hamulcy. Nie wiem czy kołyska i maglownica też nie jest inna. Sądzę więc, że korzystniejszym rozwiązaniem było by kupno jakiegoś wozidła z mocnym silnikiem, a Fiacika sprzedać.

zdaje sobie sprawę o tym wszystkim co pisałeś i wiem że fiat wart max 1500zł ale nudzi mi się po pracy i szukam sobie zajęcia ala hobby na długi czas