Witajcie mam taki problem otóż gdy mocno popada bądź tak jak dzisiaj zacznie padać śnieg i zaczyna on się topić moje bravo ma problemy.Wydaję mi się że to wina jakiegoś przebicie chociaż nie wiem konkretnie gdzie co i jak dlatego udałem się też tutaj prosząc o pomoc.Wygląda to tak jak już pisałem gdy mocno popada bądź będzie padać śnieg topniejący,mokry bravo ma problem z całkowitą pracą na gazie otóż zaczyna strasznie pierdzieć,nie może wkrecić się na obroty przy maksymalnym wciśnięciu pedału gazu ma maxymalnie 4 tys obrotów przy czym strasznie pierdzi.Na benzynie jest ciut lepiej mniej pierdzi lecz nadal słabo się wkręca i zaczyna go szaprać.Proszę was o pomoc co może być nie tak ponieważ ja już nie mam pojęcia.Dodam że gdy były cieplejsze warunki letni auto było bez problemowe.Wymienione tego roku był rozrząd,swiece,przewody zapłonowe,pompa wody,olej,wszystkie filtry.
Dodam także że owy problem raz się pojawia a innym razem działa normalnie nie wiem od czego to zależy lecz zauważyłem że pojawia się własnie gdy mocno popada bądź będzie zimno i wilgotny mokry śnieg.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś był w stanie mi pomóc. Pozdrawiam

Wymienione tego roku był rozrząd,swiece,przewody zapłonowe,pompa wody,olej,wszystkie filtry. Sprawdź czy masz szczelny dolot (lewe powietrze) oraz cewki zapłonowe. Kable podobno wymieniłeś, ale nowe (zwłaszcza te tańsze) też bywają do d...

Wygląda na świece bądź kable... cewka cała? Powietrza lewego nie ssie?

Witajcie ponawiam post lecz z troszkę innym problemem.Otóż co do obrotów to kwestia była wina sterownika gazu który po prostu był wilgotny i się przepalił nie pytajcie jak :D
Mam otóż inny problem dzieje się zarówno na benzynie jak i na gazie.Moduł już wymieniony więc to nie jego wina.
Więc bravo gdy jest zimne trzyma obroty na poziomie tysiąca obrotów lecz gdy się tylko nagrzeje pojawia się taki problem iż po wysprzęglaniu biegów na tak zwany luz przy dojeżdżaniu najczęściej do skrzyżowań traci obroty i zamiast utrzymywać założony tysiąc po prostu spadają do zera aż silnik się cały zatrzęsie i teraz są dwie opcje :d zgaśnie albo wraca do jakiś 800 obrotów....Strasznie wkurzająca sprawa tym bardziej z jazdą po mieście...
Proszę o wasze opinie co może być problemem gdyż ja zupełnie nie mam pojęcia...Nie wiem czy pisałem więc napiszę przepustnica była czyszczona

luxorek sprawdź sobie TPS (czujnik położenia przepustnicy), może pokazuje Ci uchyloną przepustnicę, gdy ta jest już zamknięta i dlatego krokowiec nie podtrzymuje obrotów

luxorek sprawdź sobie TPS (czujnik położenia przepustnicy), może pokazuje Ci uchyloną przepustnicę, gdy ta jest już zamknięta i dlatego krokowiec nie podtrzymuje obrotów


Jak mogę to sprawdzić ??
Myślałem także że może łapie jakieś lewe powietrze ale sam już nie wiem co mu jest...

Jak masz kompa, to włączasz parametr położenie przepustnicy i patrzysz czy odczyt idzie płynnie, a jak puścisz do zamyka na 0% (u mnie jest 0,3%)

Chyba będę zmuszony w takim razie kupić takie cudo może się przydać tylko pytanie kupić sam kabel czy razem z płytką wraz z oprogramowaniem ? jak polecasz

Płytke dostaniesz w gratisie jak poszukasz. Można też sciagnac z tego forum - dzis byl poruszany temat w tej sprawie.

Zamówiłem towar więc będę próbować :) Może mi ktoś jeszcze powiedzieć gdzie znajdę w fiacie wejście aby się wpiąć ? Mam nadzieję że w fiacie bravo z 98 roku jest taka możliwość:D