PDA

Zobacz pełną wersję : Rozjechany rozrząd - jaka przyczyna?



romulus22
11-10-2015, 10:50
Witam.
Postaram się opisać krótko.
Dodałem gwałtownie gazu przyspieszając-silnik zgasł i już nie dał się uruchomić,powrót na lince.
Podczas kręcenia rozrusznikiem słychać zupełnie odmienną pracę podzespołów w silniku.
Diagnoza- rozrząd.
Zdejmuję osłonę rozrządu i wypada śruba od pompy wody, która sobie do tej pory swobodnie w środku latała (może była źle dokręcona przy ostatniej wymianie?).
Uszkodzenia które do tej pory udało mi się dojrzeć:
Zerwany kołek ustalający położenie koła pasowego wału. Końcówka wypadła po zdjęciu osłony, a reszta została w bloku silnika.Próbowałem nawiercić i nabić bita, ale się nie udało więc to co zostało w bloku rozwierciłem.
Przeszlifowana prawdopodobnie przez tę luźną śrubę zewnętrzna powierzchnia paska(i tak rozrząd do wymiany)
Pęknięty element trzymający sprężynę rolki napinającej przez co rolka obraca się z dużym oporem(jak wyżej-do wymiany)
Rozjechane wałki rozrządu-nie można było wkręcić w głowicę dwóch kołków blokujących. Po odkręceniu osłony po prawej stronie głowicy okazało się, że jedna z nakrętek mocujących łańcuch jest poluzowana o kilka obrotów. Dlatego drugi wałek w ogóle się nie obracał.
Mam w związku z tym dwa pytania. Jaki kołek zastosować? Czy szukać oryginału ,czy dorobić?
Co mogło spowodować odkręcenie się nakrętki wałka rozrządu?

KOBRA
11-10-2015, 13:15
Przede wszystkim zrzuć głowicę masz pokrzywione zawory .Przy takim spustoszeniu zobacz czy tłoki dochodzą do samej góry równo bo może być też korbowód wykrzywiony.

romulus22
11-10-2015, 13:30
Czy zdjęcie głowicy na tym etapie jest konieczne? Wiadomo. ze to od razu zwiększa koszty.
Tak sobie kombinuję czy nie złożyć do kupy i sprawdzić czy się obraca ew. próbować odpalić.

KOBRA
11-10-2015, 13:51
Silnik jest kolizyjny więc nie wiem czy nie szkoda twego czasu i roboty .Ale to twoja decyzja.

romulus22
12-10-2015, 15:41
Czasu mi nie szkoda bo i tak czekam na nowy rozrząd.
Dziś zrobiłem próbę odpalenia silnika.
Napinacz paska wziąłem stary(z poprzedniej wymiany rozrządu 40 000)
Klin zrobiłem na razie z wiertła (muszę poszukać najlepiej oryginału bo ten może być za kruchy)
Silnik od razu odpalił, chodzi miarowo i równo tylko puka. Silnik jest opuszczony z lewej poduszki i to może być przyczyna.
Tak czy tak złoże na nowym rozrządzie na gotowo i odpalę. Jak nadal będzie pukał to zrzucam głowicę.

KOBRA
12-10-2015, 15:50
Mówią ,że nie ma cudów .A pewnie jednak się zdarzają sam miałem przypadek w Grande Punto 1,3 zerwał się łańcuch rozrządu i też nic nie pokrzywiło .Ale to bardzo rzadkie i nie wiadomo skąd biorące się przypadki. A były też i takie ,że odpalały ale lekko skrzywione zawory dopiero po jakimś czasie dawały znać brakiem szczelności.

romulus22
12-10-2015, 16:22
Złapałem poduszkę i już nie puka. Chodzi jakby nieco głośniej, ale może dlatego że zimny i ma wszystko porozpinane łącznie z brakiem płynu chłodzącego.

byrrt
14-10-2015, 09:15
Zawsze można sprawdzić kompresję jak już poskładasz.. Ale byłoby to faktycznie niespotykane jakby zawory całe były.

romulus22
14-10-2015, 22:51
Pojeździłem po znajomych mechanikach i mam dwa zestawy do sprawdzania kompresji, ale niestety nie mam odpowiedniego adaptera, czyli takiej długiej końcówki którą się wkręca w miejsce świecy żarowej. Przy okazji podczas odkręcania śrub które mocują wtryskiwacze do głowicy ukręciłem dwie śruby. Dwie pozostałe jakoś się dały wykręcić z żałosnym piskiem. No i niestety póki nie znajdę tego adaptera nie ruszę z robotą. Nowy rozrząd czeka na założenie, ale byłoby dobrze sprawdzić wcześniej kompresję niż dwa razy instalować rozrząd.

andrzej763
14-11-2015, 22:23
Co ile wymienia się rozrząd 2.3 150km