PDA

Zobacz pełną wersję : "Zbyt wysoka temperatura płynu chłodzącego" Croma 1.9 JTD



slaweklodz
05-10-2015, 10:34
Witajcie,
To mój pierwszy post na Forum, dlatego proszę o wyrozumiałość:smile:
Jestem posiadaczem Cromy 1.9 JTD (150 KM) z 2009 roku. Wczoraj pojawił mi się pierwszy problem (użytkuję ją od 1,5 roku). Po przejechaniu ponad 200 km w dniu wczorajszym (z przystankami) komputer wyświetlił komunikat jak w tytule postu. Dodatkowe objawy to: wskazówka temperatury z normalnego poziomu skoczyła od razu na czerwone pole, samochód stracił moc. Po kilku sekundach wszystko wróciło do normy. Taka sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie. Po dojechaniu na parking wyłączyłem auto. Sprawdziłem zbiornik płynu wyrównawczego - cały zbiornik był bardzo gorący, poziom płynu w normie.
Dziś rano próbowałem zapalić auto. Po przekręceniu kluczyka silnik zaskakuje ale po kilku sekundach gaśnie. Próbowałem kilkukrotnie, za każdym razem silnik gaśnie, ale komputer wyświetla różne komunikaty. Najczęściej: "Zbyt wysoka temperatura płynu chłodzącego". Ale pojawił się też komunikat: "Niskie ciśnienie oleju" oraz komunikat o włączonym tempomacie.
Macie może jakiś pomysł jak go skutecznie odpalić aby dojechać do serwisu?
Pozdrawiam
S

radek_p14
05-10-2015, 11:31
Słaby akumulator albo słaba masa.

slaweklodz
05-10-2015, 19:00
Dzięki za podpowiedź. Niestety, właśnie wróciłem z serwisu Centry do którego pojechałem z moim akumulatorem. Sprawdzili na wszystkie sposoby - akumulator jest jak nowy. Przewód masowy też wydaje się być w porządku, nie jest nigdzie przetarty ani zaśniedziały. Mocowanie też trzyma. Po zamontowaniu akumulatora z powrotem, pojawiły się znowu te same objawy o których pisałem dziś rano...
Może jeszcze jakieś inne pomysły jak uruchomić auto? Niestety w moim przypadku nawet laweta nie wchodzi w grę, gdyż auto jest zaparkowane na 4 pietrze parkingu wielopoziomowego. Laweta tam nie wjedzie, a ja bez uruchomienia Cromy - nie zjadę na dół...:?:

stevenek
05-10-2015, 21:01
A może ukręcił Ci się wiatrak od pompy wody i przegrzałeś motor? Stąd ta kontrolka od ciśnienia oleju. Gość od którego miałem kupić auto mówił, że jemu w prawie nowej pompie się tak podziało na autostradzie, ale w porę się zatrzymał i zgasił silnik. Poza tym pompa jest na rozrządzie więc może jak tam się coś pokrzaczyło to się i rozrząd przestawił. Oczywiście nie wiem czy to możliwe, ale tak mi się ta opowieść przypomniała...

aras1978
05-10-2015, 22:27
zobacz co sie dzieje pod maską,moze sie cos przytopiło i maszyna czegos nie podaje,jakis kabel bądz przewód nie laczy i dlatego nie moze zapalić.
termostat moze szlag trafił albo pompa wody padła bez tego powinienes auto odpalić.

zaviaseq
07-10-2015, 02:43
Sprawdź czujnik temp silnika i kostke łączącą

RafalWawa
07-10-2015, 09:13
Witaj,

Zacznij od zainwestowania w złącze/kabel ELM i multiecuscana (na początek wystarczy bezpłatna wersja demo) lub poszukaj kogoś kto dysponuje takim sprzętem, a następnie podepnij toto do centralki i odczytaj kody błędów. To że coś się wyświetla na wyświetlaczu samochodu to jedno, ale w centralce możesz mieć o wiele więcej informacji - to może naprowadzić na przyczynę problemu. Poza tym - możliwe że zarejestrowane błędy nie pozwalają mu na rozruch i dlatego gaśnie ( mało prawdopodobne bo to zwykle wogóle nie pozwala na rozruch a nie szybko gasi - ale sprawdzić warto) po wykasowaniu - rozruch z podłączonym kompem i zobaczyć jakie błędy się pojawią -będziesz wiedział co mu nie pozwala działać

Diesel może zgasnąć tylko gdy: nie dostanie paliwa (układ zasilania paliwem), straci zasilanie istotny element osprzętu ( zwłaszcza szyna CR - układ wtryskowy), albo centralka ECU wyda takie polecenie bo jej nie pasują parametry z czujników. U Ciebie ewidentnie zachodzi ten 3ci przypadek więc ECU zapewne ma zarejestrowane w swoich błędach - co mu nie pasuje

Więc zamiast macać po ciemku - Załatw kompa z MESem, zrób screen shota z błędami (zapisz go sobie), wykasuj błędy, spróbuj rozruchu i zobacz co komp zarejestruje ( kolejny screenshot z MESa), zapodaj oba shoty na forum, może coś poradzimy

slaweklodz
06-11-2015, 12:12
Witajcie,
Aby zakończyć ten temat - wczoraj, po miesiącu:cool: odebrałem w końcu auto... Historia jest długa i niestety kosztowna. Na początku auto pojechało na lawecie do autoryzowanego serwisu w Łodzi. Tam po kilku dniach panowie stwierdzili że to chyba EGR. Wymienili go więc... Oczywiście, co było do przewidzenia auto zachowywało się bez zmian. Stwierdzili że komputer pokazywał awarię EGR'a i dlatego go wymienili a teraz będą szukać dalej. Bo przecież oczywistym jest iż mogły się popsuć równocześnie dwie lub więcej rzeczy :mad:. Po kolejnych kilku dniach bezskutecznego szukania i zwodzenia mnie, zdecydowałem iż zabieram od nich auto. Croma na lawecie została zawieziona do Car Service w Warszawie na Łopuszańskiej. Znam ten serwis ponieważ serwisujemy tam auta firmowe (głównie FIAT'y). Diagnoza zajęła tam 1 (słownie JEDEN dzień). Padła jednostka centralna (dlatego też komputer wyświetlał co popadnie m. in. błąd EGR). Centralkę udało mi się załatwić w Tychach. Kiedy już została zainstalowana w aucie okazało się że wszystko działa... poza "nowym" zaworem EGR założonym przez fachowców z autoryzowanego serwisu w Łodzi... Stwierdziłem że oddam im auto na zasadzie gwarancji na ten zawór. Niestety podczas rozmowy telefonicznej panowie stwierdzili ze to na pewno nie jest wina zaworu EGR (auto dławiło się w zakresie obrotów od 1800 do 2400). Zasugerowali (przypominam że wcześniej nawet nie mieli okazji sprawdzić tego nowego EGR'a bo po wymianie auto nadal nie zapalało) że pewnie koło dwumasowe jest walnięte ;-).
Po tym telefonie zdecydowałem iż nie oddam im już auta, bo za chwilę wymienią mi cały silnik... EGR został wymieniony na dobry w CarServis w Warszawie w ramach gwarancji. To też autoryzowany serwis ale jakże inna jakość obsługi oraz wiedza na temat tego co robią.
Pozdrawiam
S

mirek8423
06-11-2015, 21:07
To jeśli możesz to zdradź ile Cię to kosztowało $$ bo nerwów to na pewno dużo.

slaweklodz
07-11-2015, 17:47
To fakt. Nerwy były:).
Koszty: 800 zł w serwisie w Łodzi za niepotrzebny EGR (w tym robocizna i diagnostyka). 400 zł laweta z Łodzi do Warszawy. 1200 zł klon centralki. 200 zł robocizna w CarService.
S