W sobotę mój syn miał ciekawy przypadek.
Jadąc w trasie oberwał lecącym lusterkiem.
A było to tak. Przed nim jechało auto dość blisko środka jezdni. Z przeciwka nadjechało drugie auto, które było tak blisko środka, że wjechało kołami na linie oddzielające pasy ruchu.
Auta uderzyły się lusterkami. Lusterko jadącego z przeciwka poleciało w stronę mojego syna i uderzyło w kilku częściach w błotnik (wgniecenie i rysa), słupek (drobna rysa), lusterko (rysy), z którego wypadł szklany wkład i minimalnie zadrapał drzwi. Lusterko odbiło się w górę i uderzyło w szybę auta jadącego za moim synem. W sumie trzy auta poszkodowane - ten z przodu rysy i wgniecenia w boku + brak lusterka.
Wszyscy się zatrzymali oprócz winowajcy. Pojechał dalej bez lusterka jak gdyby nigdy nic... Wezwana policja obejrzała nagranie. Widać wszystko idealnie zwłaszcza w zwolnionym tempie. Bez tego nie byłoby szans na ustalenie sprawcy. Nikt nie pamiętał marki auta a co dopiero numerów rejestracyjnych.

No cóż... sprawca będzie niepocieszony.

pzdr

Nie mogę wrzucić filmu - nie umiem zasłonić tablic, twarzy etc.
Mogę natomiast wkleić kilka klatek i wyciętych fragmentów obrazu.

Na filmie widać jak Citigo najeżdża na linie, obie Skody trzymają się blisko osi jezdni.
Był już rzeczoznawca, sprawa od strony ubezpieczenia wkrótce będzie zamknięta.

21281

21282

21283

To prawda co piszesz, bez kamerki (dowodu ze zdarzenia ) każdy poszkodowany usuwał by straty z własnej kieszeni.

A tak z ciekawości zapytam co to za kamera? Skoro nagrywa dobrej jakości filmy i widać tablicę oraz twarze sam bym taka kupił.

To jest Prestigio Roadrunner 300i. Mam takie dwa, jeden (z Cromy) ma blisko dwa lata i właśnie padł. Jest w trakcie reklamacji. Drugi (z Bravo) ma rok i jeszcze pewnie posłuży.
Nie jednak ma sensu ich kupować - są już lepsze w tej cenie. W zeszłym tygodniu, kiedy jeden 300i padł, kupiłem Roadrunner 519 za... 143 zł! Jest full HD i nagrywa dużo lepiej niż 300i. Jeśli będziesz chciał zobaczyć filmiki i porównać mogę Ci wysłać na maila - lepiej nie publikować w sieci :-)

pzdr

To ja sobie na Youtube zobaczę jak dzialaja. Dzięki za info

Mam tą kamerę (RR 300) i ja tam uważam, że ona szału nie robi. Jest o wiele lepiej jak się odpowiednio usztywni mocowanie bo te jest beznadziejne, ale filmów i tak nie kręci super.. Dobre to, że ładnie się za lusterko chowa ;)

RR519 jest lepszy i ma lepszy uchwyt.

W sobotę mój syn miał ciekawy przypadek...

miałem podobne zdarzenie. jechałem autostradą samochodem mojej siostry. z auta jadącego przede mną oderwała się antena CB radia i roztrzaskała się o asfalt. największy kawałek uderzył w moją szybę czołową robiąc spory odprysk tuż pod lusterkiem wstecznym. wyprzedziłem gościa, zjechałem na pas którym jechał i wrzuciłem awaryjne. gość się zatrzymał, wyjaśniliśmy sobie kilka kwestii i spisaliśmy oświadczenie. dzięki temu wymiana szyby poszła z OC sprawcy zdarzenia. kamery niestety nie mieliśmy, ale przydała się zwykła ludzka uczciwość.

boch to koleś nie zauważył że mu antena odleciała? I co - miał ją niepodłączoną? :P

chyba zauważył, bo ze 150km/h zwolnił do 110. pewnie liczył na to, że nic nikomu się stało. i tak pół biedy, że skończyło się na odprysku. ktoś bardziej nerwowy mógł dać po hamulcach i spowodować kraksę. to zdarzenie wyleczyło mnie z ewentualnego montażu lotki tylnej klapy na klej. fabrycznie jest ona mocowana na bodajże 2 kołki, a słyszę że niektórzy dokładający lotkę montują ją wyłącznie na klej do szyb...

a słyszę że niektórzy dokładający lotkę montują ją wyłącznie na klej do szyb...
W Peugeocie 206 taka lotka fabrycznie montowana jest na.. piankę 2 stronie klejącą! Więc nie przeżywaj ;) Młodej kiedyś puściła ta gąbka z jednej to na klej do szyb przykleiliśmy i uwierz że być mógł na tym zawisnąć a byś nie oderwał.. Jakby klej do szyb puszczał to by szyby wypadały ludziom z aut ;)

W Peugeocie 206 taka lotka fabrycznie montowana jest na.. piankę 2 stronie klejącą!
aż sprawdziłem... no i nie masz racji. fabrycznie montowano na klej i śruby. nieoryginalne lotki montowane były tylko na klej. Twoja laska kupiła auto w salonie czy używane od kogoś kto lotkę dołożył? tu masz temat z forum posiadaczy Pugów

Montaż lotki - ::206 CLUB NET:: (http://www.206club.net/showthread.php?t=34650)

aż sprawdziłem... no i nie masz racji.
Kolego boch, z całym szacunkiem nie podważaj zdania na podstawie jakiegoś wpisu w sieci. Miałem takie auto, z oryginalnym spoilerem (z logo lwa i numerem oem), po VIN sprawdzane jako oryginalne S16 GTi (rzadkość) i taką lotkę miało klejoną fabrycznie na piankę! Śladu ani po dziurach w klapie ani lotka nie miała żadnych wypustów itp. Nowa lotka również była uzbrajana w piankę.. Nie potrafię na szybko znaleźć też tego w necie ale swojego czasu również szukałem informacje czy te lotki są klejone czy kręcone i znalazłem informację potwierdzającą klejenie. Faktycznie na forum 206 club tam gdzie to wskazałeś piszą o kręceniu do blachy tyle tylko że ja nie jestem wcale pewien czy to nie chodzi lotkę od WRC.

Z resztą niech odchodzimy od meritum sprawy. Dobrze nałożony klej do szyb z primerem nie puści - nie ma na to najmniejszych szans!

Z resztą niech odchodzimy od meritum sprawy.
meritum sprawy są latające elementy karoserii, które mogą uszkodzić inne auto, ewentualnie doprowadzić do nieszczęścia. mnie sam klej nie przekonuje. świadomość, że kierowca jadący za mną, dajmy na to matka dwójki dzieci wyrżnęła w bandę, bo mnie się zachciało dekorować auto po kosztach... no sam powiedz.
tak jak napisałem wcześniej, oryginalna lotka w Stilo montowana była na dwa kołki oraz klej i tak moim zdaniem powinno być w innych autach. jak jest w Peugeotach? nie wiem, nie mam Peugeota. wiem natomiast, że posiadacze Stilo bez lotki kupują sobie oryginalny spoiler na allegro, pozbywają się kołków i mocują jedynie na klej. jest oryginalna lotka z nr OEM? jest. trzyma się? trzyma. dlatego pytałem wcześniej czy macie auto od nowości :)

A ja chciałem się zapytać jak to wygląda od strony prawnej. Czy takie wideorejestratory muszą posiadać jakąś homologację lub atest, aby być dowodem w jakiejkolwiek spornej sytuacji drogowej?
Mi osobiście wydaje się, że tak. Skoro wszystkie fotoradary i suszarki muszą mieć, więc taki sprzęt też powinien.

Nie muszą bo one nie mierzą prędkości. A jeżeli to robią to to może nie być wzięte pod uwagę. Mało z tego zapis z rejestratora wcale nie musi być dowodem w sprawie, ale z reg. wiele zmienia posiadanie takiego nagrania nawet przy policji..

Odgrzebuję stary temat, bo nie chcę tworzyć nowego.
Od kilku dni obowiązuje znowelizowany kodeks wykroczeń. Zmiany są w zasadzie kosmetyczne, ale jeśli chodzi o karanie kierowców, to już nie jest tak różowo. Najważniejsza jest zmiana art. 97 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Obecnie brzmi on : "w postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) (uchylony)
3) stwierdzi popełnienie wykroczenia, w szczególności za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego, a sprawca nie został schwytany na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem, i nie zachodzi wątpliwość co do sprawcy czynu – w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 60 dni od dnia ustalenia sprawcy wykroczenia".
Nowelizacja wydłuża zatem możliwość karania mandatem do 60 dni (było do 30, a w przypadku fotoradarów 180 dni), ale nie to jest najistotniejsze. Wprowadzono bowiem zwrot "za pomocą urządzenia rejestrującego" , tym samym ustawodawca dopuścił możliwość wystawiania mandatów w oparciu o dowody (zdjęcia/filmy) zarejestrowane przez "urządzenia rejestrujące" należące do obywateli – telefony, aparaty cyfrowe, czy popularne rejestratory jazdy.

Sądzę że jest tutaj miejsce dla wykazania się prawników, gdyż tym urządzeniem rejestrującym może być fotoradar lub wideorejestrator w policyjnym radiowozie, a już nie koniecznie jakikolwiek rejestrator w prywatnym samochodzie który po pierwsze nie ma jakiejkolwiek homologacji a po drugie materiał taki może być zmodyfikowany lub przerobiony przez użytkownika tegoż urządzenia. No i oczywiście sprawa RODO. Myślę że jest tutaj wiele linii obrony.

Sądzę że jest tutaj miejsce dla wykazania się prawników, gdyż tym urządzeniem rejestrującym może być fotoradar lub wideorejestrator w policyjnym radiowozie, a już nie koniecznie jakikolwiek rejestrator w prywatnym samochodzie który po pierwsze nie ma jakiejkolwiek homologacji a po drugie materiał taki może być zmodyfikowany lub przerobiony przez użytkownika tegoż urządzenia. No i oczywiście sprawa RODO. Myślę że jest tutaj wiele linii obrony.
Wykroczenia zarejestrowane prywatnymi urządzeniami rejestrującymi już są i były honorowane w postępowaniach sądowych, obecnie ustawodawca dopuszcza stosowanie postępowania mandatowego. Homologacja urządzenia nie ma tutaj znaczenia. Nie rejestrujemy tu prędkości, a i to jest możliwe do ustalenia (opinia biegłego i ustalenie prędkości na podstawie przebytej drogi w czasie) - tyle, że to także postępowanie sądowe. Modyfikacja, lub przeróbka zapisu jest możliwa, ale obwiniony zapoznając się z materiałem dowodowym, odmawia w takim przypadku przyjęcia mandatu, a sprawa trafia do sądu, gdzie z kolei zgłaszający będzie rozgrzeszany za składanie fałszywego zawiadomienia. RODO Panie kolego dotyczy upublicznienia danych lub wizerunku. Przekazanie zapisu właściwym organom nie stanowi naruszenia zapisów ustawy.

Co do rejestratorów, jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem to obecnie bardzo polecany jest model A119S taki też nabyłem i czeka na montaż wraz z filtrem polaryzacyjnym, modułem GPS i przewodami do podpięcia stałego zasilania. Koszty takiego zestawu w Polsce do 600 zł ja płaciłem 320 zł 11 listopada u majfrendówhttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20181222/d305b19c9057e0b5131471ccf99b3ea0.jpg

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

ja tam wolę elektronikę kupował w Polsce. Z prostego względu chodzi o reklamację. Elektronika lubi się psuć. kupując zagranicą ciężko ubiegać się o swoje prawa. Miałem styczność z kamerkami Mikavi. Podczas ostatniej podróży pożyczyłem od kumpla PQ1. Obraz wyraźny. Wszystko ładnie i z szerokim kątem nagrane. Jak sprawdzałem parametry to droższe kamerki mają porównywalne parametry.

ja tam wolę elektronikę kupował w Polsce. Z prostego względu chodzi o reklamację. Elektronika lubi się psuć. kupując zagranicą ciężko ubiegać się o swoje prawa. Miałem styczność z kamerkami Mikavi. Podczas ostatniej podróży pożyczyłem od kumpla PQ1. Obraz wyraźny. Wszystko ładnie i z szerokim kątem nagrane. Jak sprawdzałem parametry to droższe kamerki mają porównywalne parametry.

A masz jakieś filmiki z tej kamerki? Albo podaj jak dokładnie się nazywa ten model. Moja stara kamerka odmówiła posłuszeństwa i szukam czegoś nowego. Ale tak do pięciu stówek max, najlepiej z GPSem.

A masz jakieś filmiki z tej kamerki? Albo podaj jak dokładnie się nazywa ten model. Moja stara kamerka odmówiła posłuszeństwa i szukam czegoś nowego. Ale tak do pięciu stówek max, najlepiej z GPSem
Nie mam filmiku :/
ale na youtubie jest dużo
https://www.youtube.com/results?search_query=mikavi+pq1

OK, dzięki za link. Taka właśnie by mi się przydała, bo filmiki wyraźne i dobrej jakości. Jak patrzyłem na ceneo to całe szczęście nie kosztuje majątku:D i pewnie sobie taką zamówię.