Witam wszystkich użytkowników.
Jako że to mój pierwszy temat na tym forum to chciałbym wszystkich przywitać.

Zwracam się do was z moimi przemyśleniami.
Jak widać w profilu posiadam fiata cinquecento i jak każdy młody kierowca lubię sobie posłuchać muzyki głośniej.
Przy zakupie samochodu były z przodu charczące peyingi i dziury na półce po eliptycznych głośnikach.
Instalacja głośnikowa to była istna pajęczyna kabli i izolacji.
Gdy to zobaczyłem uznałem że wyrzucam wszystkie kable i położę nowe, i tak też zrobiłem. W tej chwili posiadam nową instalację i 4 charczące głośniki oraz stare radio cd sony którego panel czasami działa a czasami nie.
W tym momencie chcę sie do was zwrócić o wybór radia oraz głośników na półkę. Na radio oraz głośniki posiadam 500 zl
Czekam na wasze propozycje forumowicze.

Pozdrawiam Ponezer

co nie kupisz to będzie grało, i tyle w tych pieniądzach możesz zrobić

polecam Ci 20 cm w półke firmy kicx znajdzie je na stronie producenta stopol group w półce grają jak subwoofer pozdrawiam

Super, dzięki :) Przyda mi się :)

za 250 w lombardzie wychaczylem zaje fajnego alpinee-a o dosc duzej mocy a glpsniczki kupilem za drugie tyle z hertza i pionierki niezle gra i bez wzmacniacza.

Za 500zł to radio jakieś Sony i 2 w miarę dobre głośniki coaxialne- współosiowe

Ja mam alpineea i jestem zadowolony, kupiłem używkę gdzieś na olxie i gra wszystko jak trzeba:) Jestem naprawdę zadowolony, szukaj , kup , powinieneś też być.
___________________
wynajem autokarów z kierowcą warszawa (http://mercedesy.pl/wynajem-autokarow/)

Radio Allpine ok głośniki polecam JBL ostatecznie hertz..pioneer w wneki z przodu napewno ładnie to zagra ,hmm jesli chodzi o tył ostatecznie można na początek zapierdolic pionieera sam kiedys miałem z tyłu jajka i całkiem zacnie to grało ale teraz szkoda mi półki :)na takie cos ,tuba np sub i leci bass ze głowa peka :)

śmieszą mnie takie teksty - miałem 20 lat też tak uważałem

gdzie okablowanie, wzmak<i>, wygłuszenie? z samego radia to zagra ale jak? po charczy i tyle

za te pieniądze to się nie poszaleje

Zgadza sie radio i głośniki to nie wszystko trzeba popracoawc nad tym graniem troche,no i kasa kasa kasa :) sam wiem jak miałem niewygłuszone auto jak grało beznadzieja , efekt po kompletnym wygłuszeniu hmm miodzio :)

teraz mam audio seryjne, ale drzwi wygłuszone i jest lepiej, ale nie tak jak chce, za jakiś czas się pozmienia

owocnej pracy i oczywiście otrzymania żądanego efektu :)

Tylko nie w półkę ;d i nie 2 ani 3 drożne! To profanacja dobrego brzmienia.

Za 500 zł to możesz kupić już jakieś radio z usb, głośniki odseparowane na zwrotnicy z np hertz na przód - jak nie wejdą to adaptery z mdfu. a potem jak uzbierasz więcej pieniędzy to dołóż te same na tył i bedzie elegancko :) potem może jakiś wzmacniacz i woofer.. powodzenia :)

Ziomek kupił jakąś skrzyneczkę z JBL'a, niestety nie wiem co za model, ale wrażenie robi ogromne :D