Cześć

Sprawa dotyczy Punto z roku 2013, 1.2 69 KM. Otóż, zimny silnik albo zapala ale pracuje słabo, po 3-4 sek obroty są już stabilne i dopiero check eng gaśnie. Albo zapali od razu na normalne obroty ale kilka razy przerywa, po krótkim czasie jak wyżej jest ok. Na ciepło generalnie tego nie ma ale też czasem sie wygłupi. Można z tym żyć, ale auto ma 25 tyś km przejechane i nie cieszy jak powinno. Ostatnio szwagier porozpinał wtyczki i spiął z powrotem, pomogło na tydzień, auto używane codziennie trasa i miasto. Ktoś ma jakiś pomysł, poza serwisowaniem w rodzinie znowu ? :-)

Dzięki z góry za pomoc

wyczyść czujnik ciśnie nia w kolektorze ssącym. przykrecany na torxa 25 albo 30. po wyciągnieciu czujnika zobaczysz ze jest zalepiony tzw majonezem. opary oleju sie tam osadzaja i powstaje mazidło które zalepia ten czujnik. do tego sprawdz odme czy tak samo nie jest zalepiona mazidłem. Wyczyśc benzyna extrakcyjną wydmuchaj i skrec spowrotem i gotowe