witam serdecznie
zostalem posiadaczem fiata brava z silnikiem 1.9 jtd 105 KM
autko w miescie do 3go ew 4go biegu zapier.... jak sztatan w trasie tak od ok 90 - 100km/h traci moc i rozpedza sie bardzo powoli max do 120km/h gdzie szukac przyczyny silnik ladnie odpala nie kopci rowno pracuje turbina gwizda az milo... ( nie mam mozliwosci podlaczenia go do komputera ponewaz w Świnoujściu kazd slyszac ze chodzi o JTD nie chce tego ruszac :) )
od czego zaczac poniewaz objawy sa dziwne przy mniejszych predkosciach na miescie zrywa asfalt a na trasie bunt :)

przeplywomierz wyczyszczony egr tak samo wyczyszczony zakonserwowany i dalej lipa... (egr zaslepialem ale efekt taki sam jak wczesniej wiec zdemontowalem zaslepke) na 4 i 5 biegu kreci sie max do 2600obr/min - czy moze byc to zaworek sterujacy od turbiny ?

Zdiagnozować można to interfejsem za 30zł więc nie widzę problemu. A próbowałeś przepływkę odłączyć?

sproboje jutro z ta przeplywka co do sprawdzenia interfejsu bylem u 3 magikow na 3 roznych programach i zaden nie dal rady sie polaczyc ze sterownikiem silnika wszedzie to samo blad lacznosci... takze jestem w czarnej d...e