PDA

Zobacz pełną wersję : Pełna diagnostyka samochodu



MiNiS
06-07-2015, 14:36
Witam

Jako, że ostatnio oddałem samochód dość niekompetentnemu mechanikowi, jak również, nie jestem przekonany co do fachowości pozostałych, którzy robili przy moim stilonie, chciałbym was zapytać, jak najlepiej zrobić diagnostykę samochodu w domowych warunkach. Dodatkowo ostatnio było trochę drobnych problemów z moim stilonem, a jeżdżę na naprawdę spore trasy i wiadomo nie chce mieć problemów ani się martwić. Dodatkowo, co wizyta u mechanika to wyszukuje mi coś nowego.

Posiadam podstawową wiedzę z zakresu mechaniki, dlatego przy operacjach diagnostycznych które można zrobić samemu prosił bym o malutki manualik :)
posiadam również kabelek, o taki: Viaken.pl: Viaken - elektronika dla motoryzacji (http://www.viaken.pl/pl/diagnoza-fiat/interfejs-fiat-ecu-scan-usb-we-wtyku-obd2.html)

jak myślicie ile jestem w stanie sam zdiagnozować?

Chciałbym przejrzeć cały samochodzik mniej-więcej, żeby mnie nic nie zaskoczyło na trasie.

Proszę o porady, od czego najlepiej zacząć i co można zrobić samemu, a czego lepiej nie ruszać ;)

boch
06-07-2015, 14:57
cóż, profesjonalizm mechaników to temat rzeka. grzebanie samemu nie zawsze wyjdzie Ci na dobre. na początek przestudiuj obsługę programu Multiecuscan i naucz się robić logi dynamiczne, logi startowe. to będzie najbardziej przydatna wiedza z zakresu diagnostyki diesla. jak zrobić logi znajdziesz na polskim forum Stilo.

MiNiS
09-07-2015, 17:32
A czy to nie dotyczy tylko silników diesla?

czytałem, że logi pomogą w określeniu stanu, turbo, zaworu EGR, przepływomierza i pompowtryskiwaczy

krzychu86
09-07-2015, 20:46
pompowtryskiwacze to raczej nie stilo...

boch
09-07-2015, 21:03
A czy to nie dotyczy tylko silników diesla?

sorrki. nie zauważyłem, że masz benzynę, do tego 1.4. te wersje silnikowe nie są specjalnie podatne na błędy elektryki. nie powinieneś mieć specjalnie zmartwień z tym autem, chyba że poprzedni właściciel to niedbaluch...

MiNiS
11-07-2015, 16:28
poprzedni właściciel dbał o auto (tzn. wymiany olei, systematyczne przeglądy, szybkie naprawy ewentualnych awarii itp.) natomiast z tego co zauważyłem mechanicy u których robił samochód też do profesjonalistów nie należeli (np. korek miski olejowej zapieprzony silikonem).

Samochodzik chodzi ładnie, tyle, że ostatnim razem wypadła mi pół oś bo jakiś geniusz przy uszczelnianiu skrzyni od półosi nie włożył zabezpieczenia.

Poza tym samochód ma już 260 tyś przejechane, a trasy pokonuje dość spore (nawet do tysiąca km) i nie chciałbym, żeby na takiej trasie mi samochodzik stanął.

Dlatego zależy mi, żeby przejrzeć autko dokładnie wyszukać te małe niedociągnięcia, przez które mogę mieć kiedyś problemy i powoli wszystkie naprawiać. Tyle tylko, że nie wiem za co mam się zabrać, co powinieniem sprawdzić i ew. jak to sprawdzić.

Od razu zapytam, ostatnio zauważyłem, pod słońce, że coś delikatnie mi dymi spod maski (chodzi o podniesioną), nie posiada to coś chyba koloru (chyba, bo dymienie jest na tyle delikatne, że ledwo je widać) coś jakby taki, żar wydobywał się spod maski (otwartej). Ostatnio dolewałem oleju i trochę mi się ulało, większość wytarłem ale coś na pewno jeszcze zostało. może to być przyczyną czy raczej szukać gdzieś indziej?
Dymi za silnikiem przy otwartej masce, ten dymek idzie praktycznie przy samej masce ( wewnętrzna strona).